[napęd, 1x10] Problem z regulacją tylnej przerzutki

[johnnyno]

Hej,

 

Mam napęd 1x10 składający się z:

• kasety Sunrise MS3 11-42T (11-13-15-18-21-24-28-32-36-42)
• zębatki HCC 36T oval
• przerzutki SLX Shadow+ SGS
• manetki XT
• łańcucha KMX X10 HG73
• (dodatkowo dokupione 4 najmniejsze koronki do kasety XT 11-13-15-17)

Zacząłem z konfiguracją powyżej, wszystko śmigało z tym, że musiałem odsunąć przerzutkę do tyłu (śrubą regulacyjną), żeby obsłużyć na kasecie 42z, bo inaczej łańcuch się blokował miedzy przerzutką a największą koronką. Po przejechaniu ok 600km łańcuch był wyciągnięty na 0.75 więc kupiłem kolejny (taki sam) i założyłem, ale okazało się że przeskakuje na koronce 15z i nie chce się ułożyć, więc kupiłem nową koronkę Shimano XT 15z i założyłem. 

 

Kiedy przyszło na kolejny łańcuch, okazało się że ten skacze na koronce 11z więc zrobiłem to samo i wymieniłem koronkę na Shimano XT 11z.

Po jakimś czasie zauważyłem, że indeksowanie trochę świruje i często musiałem poprawiać przerzutkę wrzucając 2 w górę, a później zrzucające 1 w dół.

Uznałem że po prostu linkę trzeba podregulować i olałem problem..

 

No i tak jedziłem, do czasu aż na maratonie w Czerwonaku (33 km w błocie) przerzutka przestała pracować (zawalony błotem pancerz zablokował linkę, tak że kombinerkami nie moglem jej wyciągnać ). W trakcie maratonu próbowałem trochę siłowo manetką zmienić bieg, ale po kilkunastu próbach odpuściłem. Jednak po maratonie okazało się, że rozwaliłem manetkę więc kupiłęm nową (xt), założyłem, dodatkowo zrobiłem pełen pancerz z uszczelnianymi końcówkami.

I tu zaczęły się problemy.

 

Nowa manetka -> linka -> regulacja i okazuje się że nie idzie wyregulować przerzutki.

Jak naciągnę linkę to biegi idą w górę, ale później nie chcą schodzić w dół bo jest zbyt mocno naciągnięta.

Z kolei jak poluzuję linkę baryłką to biegi w górę nie chcą wchodzić za pojedynczym kliknięciem manetki, za to w dół jest ok. 

Po wielu próbach wpadam na pomysł, że to może pomieszane koronki powodują ten problem (może wcześniej to też była przyczyna problemów z indeksacją).

Zakładam więc wszystkie oryginalne koronki Sunrace, reguluję przerzutkę i śmiga (poza ospałym zrzucaniem z koronki 13z).

No to wymieniam teraz 4 najmniejsze koronki na XT, regulacja i wszystko chodzi poza 11 -> 13, która nie chce wchodzić wyżej pomimo mocno naciągniętej linki.

Ale co zauważyłem to przy niektórych kliknięciach manetką wskakuje błyskawicznie (1 na 20 kliknięć), więc możliwe że w trakcie tych manewrów pomieszałem koronki.

 

Przemyślenia:

• sprawdzić na innym łańcuchu? 
• pomieszane koronki Sunrace z Shimano XT mogą stanowić problem?
• zajechane zęby dolnego kółka przerzutki mogą powodować problem (załączone zdjęcie)?
• krzywy hak?
• krzywa/uszkodzona przerzutka?

Wiem, że niezłe kombinacje, ale już odchodzę od zmysłów powoli

Help me please...

[piciu256]

no ten maraton był zabójczy dla sprzętu, ciężko się nie zgodzić

sprawdź czy hak jest prosty, zdemontuj go i połóż na polskiej powierzchni, wymieniłeś linkę, a pancerz też jest nowy? jak nie to leć do sklepu bo to pancerz najbardziej się niszczy w błocie, a nie linka, jak nic nie pomoże to może rzeczywiście przerzutce się dostało, spróbuj psiknąć wd40 na swożnie, może tam coś ciężko chodzi.

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

[johnnyno]

Wszystko wymienione - linka, pancerze, końcówki.

Nawet manetkę mam nówkę, bo poprzednią zniszczyłem na maratonie :/

[piciu256]

najlepiej by było jakbyś miał tylna przerzutkę na podmianę, popytaj znajomych- może ktoś użyczy swojej

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

[johnnyno]

A czy sam łańcuch może powodować takie problemy?

Bo w sumie z każdym łańcuchem jedzilem na różnych kombinacjach koronek...

[kidot]

Zacznij od sprawdzenia haka. To jest podstawa ma bardzo duże znaczenie w napędzie.Kółeczka też mają wpływ ale w mniejszym stopniu .

W przerzutce zobacz czy wózek idzie prosto do koronek.