Skocz do zawartości

[Namiot] Namiot na wyprawę z rowerem, tatry


dampaz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zwracam się do was z pytaniem.

Mianowicie wybieram się w przeciągu 3 tygodni pod namiot w tatry.

Interesuje mnie temat waszego doświadczenia i styczności z namiotami z decathlonu.

 

Waham się między zakupem:

http://allegro.pl/markowy-namiot-fjord-nansen-sierra-ii-zobacz-film-i6216394933.html

 

A między tym:

http://www.decathlon.pl/namiot-arpenaz-3-id_8347890.html

 

Teraz moja ocena i moje wymagania.

Na pewno decathlon to cena, mam 170zł w kieszeni, które mogę zainwestować w jakieś karimaty czy dodatkowy sprzęt ale boję się przemakalności tych namiotów. Na plus z deca na pewno jest rozmiar, który jest dużo większy i będzie luźniej. Serwis dodatkowo na plus, bo tu muszę wysyłać a do deca podejdę i naprawią. Fjord to klasa sama w sobie i nie trzeba tu za bardzo komentować, szczególnie model sierra II

 

Jednej rzeczy której się boje z deca to że przy silnym deszczu mi przemoknie, a w przypadku fjorda jestem pewien że to się nie stanie.

 

A i jeszcze jedno, celowo wybieram namioty takie aby były dobre wymiarowo do schowania w sakwy.

 

 

Prosiłbym o podzielenie się z opinią na temat namiotów z decathlonu, co o nich sądzicie?

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez dampaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A serio potrzebujesz aż tyle miejsca, że myślisz o trójce?

 

Bo może wystarczy Ci decatlhonowa dwójka? http://www.decathlon.pl/namiot-arpenaz-2-id_8347889.html

 

Nie wiem, jak jest z trwałością kaczuch, na początku na pewno nie przemakają, FN też, o FN mogę powiedzieć, że po 5 latach intensywnego użytkowania też nie przemaka.

 

Żeby jeszcze bardziej Ci zmącić w głowie: Loap Bora - https://www.mall.pl/namioty-turystyczne-campingowe/loap-bora-2-898253

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boje sie troche tej bory. Czytalem o niej opinie ze zdarza sie ze przemaka.. zastanawiam sie czy jednak nie lepiej przebolec i dolozyc do fjorda...

Druga sprawa. Tez nie bede uzytkowal namiotu jakos przesadnie. Mysle 30 nocy na rok to max. Waga tez nie jest jakos wazna. Dodatkowe 1kg przeboleje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia na temat Namiotu FN Serra II jest taka jak Wojtasina i również z czystym sumieniem mogę go polecić. Użytkuję go jakieś 5 lat i absolutnie nic z nim się nie dzieje. Nie przemaka mimo iż brał na siebie niezłą nawałnicę.

 

W moim przypadku spokojnie wystarcza namiot 2 os i mieszczę się w nim z całym dobytkiem (4 sakwy) więc faktycznie rozważyłbym dwójkę zamiast trójki. Zdecydowanie mniejsza waga, wodoodporność na tym samym poziomie.

 

Zwróciłbym, uwagę na wymiary po spakowaniu, długość 65 cm to trochę dużo, waga również jest spora choć niewiele większa niż Sierra II.

 

O wodoodporność chyba jakoś mocno bym się nie obawiał, oni te same parametry testowe podają przy dużo droższych (a też małych) namiotach. Szwy są klejone wiec teoretycznie nie powinno być tak źle. Teoretycznie bo praktycznie nigdy namiotu Deca nie miałem.

 

Pod Alpenza 3 nie ma opinii ale są pod Alpenza 2 a to analogiczny namiot więc może to Ci da jakąś odpowiedź -> Opinie Alpenza 2

 

 

Reasumując z czystym sumieniem mogę polecić FN Sierra II, Alpenza 3 wydaje mi się zbyt duża po spakowaniu i bynajmniej jak dla mnie niepotrzebnie taka duża, raczej uderzałbym w Alpenza 2 tańsza, lżejsza i wystarczająco duża żeby zmieścić się do niej z gratami, w końcu to tylko sypialnia, bynajmniej w moim przypadku. Fakt że Alpenza 2 nie rozwiązuje problemu rozmiarów po spakowaniu bo dalej jest to 65 cm. Jak gdzieś to już pisałem, rozważyłbym zakup Loap Bora zamiast Deca Alpenza chociaż nie wczytywałem się w opinię o Loap Sande Evo dlatego piszę rozważyłbym a nie kupiłbym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o tym nie wspomniałem że wybieram się z żoną :)

Tyle że tym razem samochodem bo gdzieś trzeba wszystko przechować i na 2 tygodnie więc też wolę mieć asekuracje :)

 

Chyba wezmę sierre II bo tak naprawdę wolę dopłacić 100zł i kupić coś na lata niż kupić na 1 czy 2 sezony. Dla mnie to zawsze zmarnowane pieniądze są. Szczególnie że planuję również inne wyprawy rowerowe.

 

Pytanie teraz czy sierra 2 czy 3 osobowa. Ale to w weekend przejadę się do decathlonu i przymierzę się do rozmiarów namiotów tam.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Właśnie o tym nie wspomniałem że wybieram się z żoną

 

To diametralnie zmienia postać rzeczy ;)

 

Z tego co pamiętam Sierra II i Sierra III to nieznaczna różnica w wadze, nie wiem jak cenowo.

 

Jeśli na wycieczki rowerowe też będziesz jeździł w składzie 2-osobowym, z myślą o spaniu w jednym namiocie to myślę że rozważania nad zakupem namiotu 3-osobowego są jak najbardziej zasadne. Do niedawna tak właśnie podróżowałem i w takiej sytuacji Sierra II pomieściła dwie osoby ale sakwy zostawały na zewnątrz pod tropikiem (Sierra ma 2 wejście i dwa przedsionki, symboliczne ale sakwy dało się upchnąć). Ostatnio skład mi się trochę zmienił i podróżuję albo w pojedynkę albo we dwie osoby ale w opcji na dwa namioty i spokojnie mieszczę się sam z całym dobytkiem (prócz roweru), miejsca jest nawet nadto i zastanawiałem się nad zakupem jedynki, lżejszej i mniejszej po złożeniu niż Sierra II, ale tak abym mimo wszystko mógł zmieścić w niej trochę bagażu. Póki co ale doszedłem do wniosku że zostaję jednak z moją Sierrą II ;)

 

Do największych zalet Sierry zaliczyłbym na pewno 2 wejście dzięki którym można zrobić fajny przewiew i to że sypialnia jest podwieszana pod tropik dzięki czemu sypialnia nie zmoknie podczas rozkładania w deszczu. Co prawda jeśli ktoś wybierałby się do stref gorących i upalnych sypialnia podwieszana nie będzie pewnie zaletą bo nie można jej rozłożyć bez tropiku w charakterze moskitiery ale te 2 wejścia w pewnym stopniu to rekompensują choć pewnie nie przy dużym upale. Ja jednak podróżuję w takie rejony że większe jest ryzyko deszczu niż skrajnego upału.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę teraz czytam na forum e-tatry a tam osoby z wielkim doświadczeniem górskim.

Tam człowiek który robi relację i przechodził chyba wszystkie polskie góry poleca :

http://allegro.pl/namiot-hannah-troll-s-2-3os-kolor-thyme-i6299728465.html

 

Ma go 3 lata i nie narzeka.

 

I chyba ten bym wolał. 150cm sypialni, wymiary ok.

 

Co sądzicie?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waga - OK

Wymiary po spakowaniu - OK

Wodoodporność - wystarczająca

 

Jedyne co mi brak to 2 wejścia (nie trzeba skakać jeden przez drugiego przy wychodzeniu, no i ten przewiew ;) ). Nie wiem jak się rozkłada ale raczej klasycznie czyli sypialnia nie jest podwieszana pod tropik więc trochę gorzej będzie się go rozbijać w deszczu.

 

Tak czy siak widzę że cenowo to Sierra trochę wymiata bynajmniej tutaj Tuttu, na Allegro pewnie będzie trochę taniej ale mimo wszystko do ceny Hannah'a pewnie będzie jej dość daleko.

 

Ktoś pisał o Hannah że z jakością wykonania to tak średnio, ja się nie podejmę bo nigdy nie miałem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerzę to zaryzykuję gorszą wentylację na rzecz większej sypialni.

Czytałem mnóstwo opinii o Hannah i nie widziałem większych negatywów, no chyba że komuś śledź się wygiął.

Jednak ja jestem dość szeroki względem mojej niskiej masy ze względu na sport jaki uprawiam więc obawiam się że 120-130 cm to trochę za mało.

 

Raczej skłaniam się ku Hannah. Szczególnie że stówka w kieszeni, którą można przeznaczyć na inne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobny dylemat i nie tyle ograniczenia gotowkowe, choc wiadomo, ze im mniej to lepiej w sensie szkoda kasy a nie jakosci.

Namiot u mnie uzytkowany jest rzadko, nawet bardzo rzadko i stacjonarnie, czyli pakuje w samochod gdzies jade i lezy jako baza. Z kolega jezdzac w Alpy czy Dolomity uzytkowalismy namioty 3 czy 4 osobowe a spiac w 3 osoby i teraz co dla mnie wazne. Jezeli w namiocie spi 3 gosci ze srednia wzrostu 185 i srednia waga 90kg to jest dosc ciasno -takie nasze odczucie i tyle. NIe wnikajac w nazwe 3 czy 4 osobowy zalozeniem dla mnie bylo , aby podloga byla o wymiarach minimum 215 na 210 i tu zonk. Ciezko znalezc w niskim pulapie cenowym trojke o takich wymiarach, a dodam, ze wymiar trojki kolegi to dl - 220cm i szerokosc 220cm, idealny duzy kwadrat. Z regyly teraz to 215cm dlugosc i 190cm szrokosc.

Zalezalo mi tez na fartuchach przed deszczem, ten kupiony ma tylko z przodu, ale ma.., jak rowniez na duzym przedsionku, zeby weszly plecaki, podstawowy sprzet, etc.

Stanelo na tym, ze olalem sprawe namiotu, potem dzieciaki chcialy cos na wakacje do ogrodu, na szybko szukanie w sieci i stanelo na tym - https://www.decathlon.pl/namiot-arpenaz-xl-3-niebieski-id_8293541.html

Ja kupowalem w cenie przed obnizka, ktora juz byla niska.

Gwara wiadomo jaka jest, nie pasi, cos sie sypie wymieniaja od strzalu.

Caly namiot bardzo dokladnie obejrzalem po dotarciu do mnie - zero skaz, prujacych sie elementow, slabyszch punktow.

Faktycznie szpilki wyliczone do sztuki, nic na zapas, brak pewnych fajnych rozwiazan, ale to produkt wtedy za 250, a nie 1250zl.

Namiot byl na kilku wyjazdach, bez tyrania w gorach, na rowerze, itp. Rozne podloza i jest ok. Przy szczelnym zapieciu i 3 osobach nad ranem jest nieco duszno, dlatego nie zamykalismy przedsionka, jak chlodno rano to jest perlenie na wewnetrznej stronie tropiku, ale to raczej normalnie.

Najwazniejsze - przemakalnosc. Namiot siedzial przez ponad miesiac w zeszle wakacje w ogrodku, przeszedl blisko tygodniowy opad a w tym 2 czy 3 dni dobrej pompy z nieba, kontrolowany po kazdej pompie, zero przeciekow. 

Namiot teraz jest tak tani, ze mysle, ze mozna zaryzykowac, jak co to mozna oddac, czy zareklamowac, np na przemakalnosc czy inna wyssana rzecz z palca.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zaniedbałem temat.

 

Ale po 1 wypadzie  mogę już napisać opinię. Byłem w tatrach w 23 lipiec- 7 sierpień czyli ten najpodlejszy okres deszczów. Raz padało przez 12-14h więcej. Nic ale to nic nie przeciekało. Namiot miał w porządku wentylację. Wszystko było bez zarzutów, no może poza uchwytem na samym środku trzymającym sypialnie. Lekko się przetarł i sufit sypialni zaczął opadać. Świetnie i szybko wysychał. Po takim deszczu wystarczyło go strzepać z kropli i wystarczyła godzina słońca i wszystko suche.

Parę innych faktów to że sypialnia ma 205cm długości, ja mam 186cm wzrostu więc myślałem że będzie ok. Myliłem się gdy się na maxa rozłożyłem to tropik stykał się z sypialnią a w deszczu to wiadomo... Przeciek. 215cm to absolutne minimum aby był komfort. Samo składanie i rozkładanie to wiadomo drobnostka.

Mały, kompaktowy idealny do wyprawy rowerami.

Mimo wszystko do wypraw samochodowych kupiłbym jakiegoś rodzinnego decathlona. Analizując w trakcie wyjazdu w aucie miejsca w brud a to byłby dodatkowy komfort.

 

Mimo wszystko namiot na pewno wykorzystam ponownie na wyprawy rowerowe czy na szybki wypad w tatry (druga pasja) ale w przypadku dłuższego wyjazdu kupię większy namiot.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...