Skocz do zawartości

[kaseta]Nowa kaseta po tygodniu przeskakuje


Amadej

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jakiś miesiąc temu zmieniłem łańcuch na Deore XT CN-HG95 (stary się rozciągnął).

 

Kaseta (10s) przeskakiwała już wcześniej, po zmianie łańcucha coraz bardziej, na 3 najmniejszych zębatkach.

 

Jakiś tydzień temu zmieniłem kasetę na Deore CS-HG62 11-34z 10 rz.

 

Przez tydzień było dobrze, dziś zaczęła przeskakiwać najmniejsza zębatka.

 

Robię dziennie 20 kilometrów, jeżdżę dosyć siłowo.

 

Co robię źle?

  • Mod Team
Napisano

Jeździsz siłowo :P choć ok 150km to mało ze zabić łańcuch i kasetę. Długość łańcucha masz dobrą? Opasanie korby też ? kiedy skacze? po prostym, czy może na nierównościach ?

Napisano

skacze regularnie po prostym (jak mocno naciskam). Długość łańcucha zgodnie z zasadami..Kąt opasania kasety sprawdzę, bo to temat dla mnie nowy. Dzięki!

Napisano

Ja tak kiedyś miałem przy źle wyregulowanej przerzutce tylnej. Okazało się że próbowała wskakiwać na wyższy ząb. Dobrze poobserwuj.

 

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Napisano

Sprawdź odległość górnego kółka przerzutki od kasety. Bodajże śrubka B. Nawet przy baardzo siłowej jeździe nie powinno przeskakiwać.

Napisano

Dzięki za wszystkie rady. Wstępnie obejrzałem odległość małej zębatki od kółeczek wózka, wydaje się że jest większa niż przepisowe 10-11 mm(http://si.shimano.com/php/download.php?file=pdf/dm/DM-RD0001-05-ENG.pdf). Jednak co innego rzuciło mi się w oczy: mam coś co się nazywa lever switch, co powoduje usztywnienie wózka i co do jazdy powinno być chyba na ON, a do regulacji na OFF ? Mam wrażenie, że u mnie z fabryki wyjechało to jako OFF i dotąd tak jeździłem. Czy to ma związek?


po powrocie z pracy: lever switch musi być na ON. I wszystko gra.

Napisano

Załączenie lub odłączenie sprzęgła nie ma żadnego wpływu na prawidłową pracę napędu. Są od tego drobne wyjątki ale dotyczą niektórych fulli. 

Napisano

Tak radykalne stwierdzenie nakłoniło mnie do szybkiej przejażdżki po piwo :) , na załączonym i wyłączonym sprzęgle i.. muszę przyznać ci rację. Nie wiem co się zmieniło od rana, może to kwestia moich kombinacji przy przerzutce (i jakiś piach przy okazji wyleciał co blokował :)) a może pogody w Warszawie - po południu był deszcz i może doszło do samosmarowania, w każdym razie nie przeskakuje ani na ON ani na OFF. A jeszcze rano przeskakiwało przy całkiem normalnej jeździe, bez zbytniego nacisku. Bardzo dziwna sprawa. Muszę jeszcze sprawdzić na dłuższym dystansie.

 

Rozumiem z tego, że można jeździć zarówno na sprzęgle wyłączonym, jak i załączonym?

Napisano

 

 

Rozumiem z tego, że można jeździć zarówno na sprzęgle wyłączonym, jak i załączonym?

 

Oczywiście.

Sprzęgła używa się głównie na dużych nierównościach (np. w górach), ale możesz też jeździć po płaskim jak chcesz. Chodzi o to, że łańcuch jest bardziej napięty i nie obija się o ramę, ale manetka chodzi ciężej, co przy częstym zmienianiu przełożeń może skutkować bólem kciuka :)

 

Możesz jeździć na ON i na OFF, wg. uznania, ale przy ciągłym jeżdżeniu na ON podobno sprzęgło się zużywa (tak czytałem) :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...