gkc Napisano 23 Maja 2016 Napisano 23 Maja 2016 Witajcie. Rozglądam się za wymianą sprzętu na nowy i zauważyłem ogromny trend w prowadzeniu linek i pancerzy przerzutkowych dołem. Aktualnie w swojej starej maszynie wszystko idzie górą, co wg mnie jest dobre jeśli chodzi o czystość i działanie. Przecież jak puścili wszystko dołem, pod suportem to tam pierwszy syf/błoto się zbiera. Rozumiem że tak lepiej wygląda rower bo ma mniej linek widocznych ale po co tak pod suportem robić? Mylę się? Wy jak macie i jak u Was się to sprawdza? Chodzi mi o klasyczne napędy 3/9 i 3/10. Dajcie znać bo jako fan jeżdżenia a nie czyszczenia/chuchania strasznie mnie to irytuje. Pozdrawiam.
Mod Team KrissDeValnor Napisano 23 Maja 2016 Mod Team Napisano 23 Maja 2016 Ze względów praktycznych związanych z utrzymaniem czystości, to lepiej gdy linki znajdują się na górze lub w środku rur. W tej chwili u mnie wygląda to tak : linki przerzutkowe znajdują się w dolnej rurze, a linka hamulcowa w pancerzu pod dolną rurą - trochę utrudnia czyszczenie, bo czyszczę ręcznie, ale tragedii nie ma. W poprzednich rowerach, które zresztą nadal mam, w pierwszym wszystkie trzy linki biegły wierzchem górnej rury i to jest chyba najlepszy patent jeżeli chodzi o zewnętrzne prowadzenie linek, a w drugim niestety każda linka biegła oddzielnie : przerzutkowa tylna wierzchem górnej rury, hamulcowa w pancerzu spodem górnej rury i przerzutkowa przednia spodem dolnej rury. Niestety od strony estetycznej i ogólnie jest to patent od czapy jak dla mnie. W przyszłości w kolejnym być może rowerze dokonam wyboru między wszystkimi linkami prowadzonymi w rurach ( to najchętniej ) lub zewnętrznym prowadzeniem, ale możliwie obok siebie, a nie każda gdzie indziej i raczej nie pod dolną rurą.
gkc Napisano 23 Maja 2016 Autor Napisano 23 Maja 2016 No właśnie. Ja mam u siebie wszystkie 3 pod górną rurą i z okolica komina siodła każda idzie w dół do swojego miejsca. Nawet tak chyba mniejsze kąty są do obu przerzutek Chyba to zbyt praktyczne skoro producencie znowu wracają pod suport ;( Nie wiadomo po co...
emremigiusz Napisano 23 Maja 2016 Napisano 23 Maja 2016 Nawet jak pancerze są w całości to właśnie tuż pod suportem je szlag trafia.
radziuGD Napisano 23 Maja 2016 Napisano 23 Maja 2016 A co się z pełnymi pancerzami pod suportem dzieje takiego? U mnie w fullu, czyli w sytuacji, gdy linki/pancerze pod suportem się gną, po roku nic im nie dolega.
Mod Team Puklus Napisano 23 Maja 2016 Mod Team Napisano 23 Maja 2016 W szosach robili linki dołem, robią, i robić będą. Jak masz nierdzewne to co im się może stać ? A jak zardzewieją to co ... będą wyglądać gorzej i tyle. O ile pancerze są uszczelnione i zabezpieczone to nie ma sie czego obawiać.
gkc Napisano 23 Maja 2016 Autor Napisano 23 Maja 2016 Na szosie to spoko. Asfalcik, ładna pogoda itp to ujdzie. Mi rozchodzi się o rowery górskie gdzie piach, błoto i syf to norma.
emremigiusz Napisano 23 Maja 2016 Napisano 23 Maja 2016 Szosy to najmniej styrane rowery,wystarczy nawet lekko zadbać i nie ma się co psuć.Ja w mieszczuchu puściłem linkę od biegów i tylnego hamulca dołem,przyjdzie zima,i cały miejski szlam... Ale mam to gdzieś,i tak się opłaca,nawet jak bym musiał co rok zmienić pancerze z linkami.
Mod Team Puklus Napisano 23 Maja 2016 Mod Team Napisano 23 Maja 2016 To jeszcze powinieneś przyjechać tutaj to byś zobaczył jak wyglądają rowery szosowe ... I tak w 80% przypadków zdycha ostatni odcinek przy przerzutce. Po jego wymianie na nowy, praca z beznadziejnej robi sie znośna i nawet precyzyjna.
mikomik Napisano 25 Maja 2016 Napisano 25 Maja 2016 Panowie jeśli tylny trójkąt ramy w sztywniaku się poddaje co jest coraz częstsze(chodzi o pasywną amortyzację) to linka do tylnej zmieniarki musi iść dołem bo inaczej zmieniać się będzie jej długość i kłopoty z biegami ot cała filozofia. prowadzenie linek dołem w mtb bez pancerzy to dla kogoś bez serwisanta lub pedanta masakra, jednak najczęściej można zapodać cały pancerz i po sprawie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.