Lapa Napisano 6 Października 2006 Napisano 6 Października 2006 Z lekkim poślizgiem, dopisuję się do grona krakowskich bikerów Jestem z NH, ktoś chętny na wspólny wypad? Prosze o kontakt
diabelek Napisano 7 Października 2006 Napisano 7 Października 2006 czy ktoś jest chetny na wyskok do lasku wolskiego??Jutro tak koło 12lub puźniej??jeśli tak to pisać na gg
lesław Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 Witam i zapraszam wszystkich na wspólne jazdy. Zaglądnijcie na naszą stronę rowerowanie.pl
szakq Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 pierwsze jazdy z tego topicu za nami pojezdzilismy z Diabełkiem troche po lasku woslkim w ktorym nigdy on nie byl wyjazd calkiem udany choc jak na piatek 13stego przystało byla guma zlapana i do tego bardzo malonicza gleba z fikolkami i wgniecionym kaskiem
rObO87 Napisano 9 Listopada 2006 Napisano 9 Listopada 2006 Jak będzie dobra pogoda chętnie pośmigam z Wami (GG: 3840444) BTW: kiedy skończy się remont ścieżki wokół Błoni? Czy teraz tam można jeździć, czy może jest zakaz wjazdu? W tym Lasku Wolskim jak jest w miarę sucho to bardzo się brudzi rower?
szakq Napisano 13 Listopada 2006 Napisano 13 Listopada 2006 nie brudzi sie bardziej niz gdzie indziej...jesli jest sucho choc ja i tak bloto znajde tam nawet jak od miesiaca nie pada a aktualnie sytuacja jest wrecz odwrotna
izca Napisano 13 Listopada 2006 Napisano 13 Listopada 2006 żeby nie było, że więcej rowerujących w Kraku nie ma cześć wszystkim chyba wypadnie i to forum regularnie podglądać
rObO87 Napisano 16 Listopada 2006 Napisano 16 Listopada 2006 Ale mamy piękny asfalcik wokół Błoni Wreszcie zrobie pożytek z semiclicków :twisted:
bert Napisano 17 Listopada 2006 Napisano 17 Listopada 2006 Ale mamy piękny asfalcik wokół Błoni Wreszcie zrobie pożytek z semiclicków :twisted: nom ładnie wyrównali nie ma co tylko jeszcze ścieżek nie wymalowali a z resztą znając naszych pieszych co za różnica
rozwell Napisano 28 Listopada 2006 Napisano 28 Listopada 2006 coprawda jestem z Chrzanowa, ale moge sobie śmignąć z Kimś w Kraku
nox Napisano 29 Listopada 2006 Napisano 29 Listopada 2006 To i ja się dopiszę. Pozdrawiam. Mieszkam w Krakowie w Łagiewnikach. Głównie jeżdżę w kierunku Tyńca (Po naszym Highway'u rowerowym), skałki, kopiec. W ostatni weekend objeździłem oblesioną górę która się znajduje pomiędzy nowym UJ i Wisłą. Trzeba tam uważać bo nisko latają modele samolotów sterowane na radio ! Chcę się jeszcze w tym roku wybrać do Lasku Wolskiego. Wstyd się przyznać, mieszkam w Krakowie 10 lat i jeszcze tam nie jeździłem na rowerze. Jak tam teraz jest ? Da się jeździć ? nie ma ślizgawicy ?
szakq Napisano 29 Listopada 2006 Napisano 29 Listopada 2006 moze w niedziele wczesnym po poludniem jak sie wyrobie ze szkoly daloby sie do wolskiego skoczyc na troche ale raczej bardzo lajtowo z mojej strony jak cos to gg
nox Napisano 29 Listopada 2006 Napisano 29 Listopada 2006 moze w niedziele wczesnym po poludniem jak sie wyrobie ze szkoly daloby sie do wolskiego skoczyc na troche ale raczej bardzo lajtowo z mojej strony jak cos to gg Zobaczymy jak ze słońcem. Nie lubię jeździć gdy jest bardzo zimno
rObO87 Napisano 3 Grudnia 2006 Napisano 3 Grudnia 2006 Czy znajdzie się ktoś chętny na parę rundek wokół Błoni, w piatek, po 13:00? (jazda rekreacyjna -> ~70-75% HRmax)
szakq Napisano 4 Grudnia 2006 Napisano 4 Grudnia 2006 ja moge jechac ale raczej na 14.30 na bloniach najwczesniej i z ejdnym podjazdem i zjazdem pod zoo?? moze byc??
rObO87 Napisano 9 Kwietnia 2007 Napisano 9 Kwietnia 2007 Planuję oddać brykę na przegląd do Ando Serwis. Dobrze robie? Nie będe żałował?
regedarek Napisano 9 Kwietnia 2007 Napisano 9 Kwietnia 2007 O ja też tylko do CyckloCentrum mam zabrudzony bębenek w kasecie chyba ;/
szakq Napisano 10 Kwietnia 2007 Napisano 10 Kwietnia 2007 w ando zawsze mialem ok ale ostatnio z amorkeim srednio mi sie obeszli tzn obili troche go moze nie duzo ale zawsze dla mnie parwie tysiac zlotych za amora to majatek mozedla nich nie ale mogliby sie troche lepiej obchodzic ze sprzetem....
Krzychu_KrK Napisano 10 Kwietnia 2007 Napisano 10 Kwietnia 2007 Nie wiem jak to się stało ale nie wpisałem się do tego topika Mieszkam w okolicy Carrefoura Czyżyny, beznadziejna dzielnica najgorsze osiedla w całym Krakowie. Na rowerze śmiga sporadycznie często, chociaż od wczoraj do piątku będzie rozebrany z powodu zbytniego wyeksploatowania tylnej oponki(przedarte nici opony że prześwita i dętka jest przebita) Najczęściej jeżdżę po Lasku Wolskim i Zakrzówku(fajne zjazdówki), takie dalsze i bardziej off-roadowe przejażdżki to dolinki podkrakowskie (daleko ale warte tych zjazdówek), Ojców (nie warte jedzie sie długo szlak jest bezsensowny [orlich gniazd] zjazdówka tylko 1 fajna a tak to nuda). Co do wspólnych wypadów to bardzo chętnie tylko nie wiem kiedy bo czasami cierpię na brak czasu. To tyle z mojej strony jak na razie :lol:
rObO87 Napisano 10 Kwietnia 2007 Napisano 10 Kwietnia 2007 w ando zawsze mialem ok ale ostatnio z amorkeim srednio mi sie obeszli tzn obili troche go moze nie duzo ale zawsze dla mnie parwie tysiac zlotych za amora to majatek mozedla nich nie ale mogliby sie troche lepiej obchodzic ze sprzetem.... Lakier porysowany?
szakq Napisano 11 Kwietnia 2007 Napisano 11 Kwietnia 2007 teflon malo widac i wysoko przy koronie gdzie amorek i tak sie w sumie nie wsuwa praktycznie ale fakt faktem.....
rObO87 Napisano 15 Kwietnia 2007 Napisano 15 Kwietnia 2007 Dziś rano po 10:00 na lądowisku helikoptera przy Błoniach widziałem zgrupowanie około 30 biekrów (głównie szosa), którzy pojechali w górę ul. Piastowską. Czy to ktoś z Was może? Szaq? Skrzynia?
Blue Napisano 15 Kwietnia 2007 Autor Napisano 15 Kwietnia 2007 Ja dzisiaj zacząłem swoja przygodę z szosą [w koncu sprowadzilem rower do kraka{nie chcialo mi sie osobno jechac na rowerze osobno taszczyc laptopa itp.]. I coz... jako czlowiek ktory wychował się jezdzac po wsiach i malych miasteczkach po 10 km koszmaru jestem zniesmaczony. Ścieżki rowerowe.... slalom między pieszymi... Vmax to chyba z 20 a AVS z 10.... na ulicy niby lepiej, ale puki co jezdzilem po takich miejscach gdzie co 100m musialem sie zatrzymywac na swiatlach... po tych 10 km wleczenia się mialem dosc. Nastepnym razem sprobuje sie przejechac do ZOO moze tam bedzie jakos bardziej ludzko.
Blue Napisano 16 Kwietnia 2007 Autor Napisano 16 Kwietnia 2007 Jak masz ochote na wolna przejadzke [u mnie sie sezon dopiero rozpoczął ] to mozna sie kiedys umowic. Tyle ze musi mi to grac z podzialem zajec i byc w przedziale czasowym niedziela wieczor-czwartek wieczor .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.