Skocz do zawartości

[Wyskakująca ośka?] Tarcza 203mm wyciąga ośkę z haków


turborzeznik

Rekomendowane odpowiedzi

właśnie takie coś, jeśli chcesz tarczę inną niż Shimano.

Tarcza Saint ma więcej metalu niż testowane tarcze XT, może lepiej odprowadzić ciepło ...

Co do testu doprecyzuję - tarcza XT, był wykonany na ekstremalnym zjeździe, przy wadze bikera powyżej 85 kg. tarcze dosłownie topiło .

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, oś skręcana imbusem, zamontuję to bez problemu zamiast szpilki? czy coś trzeba grzebać przy piaście?

 

Rulez, jeśli nie IceTech (ja się przy tym nie upieram :D) to która? aa i w grę wchodzi tylko center lock... czyli wybór żaden? dobrze zgadłem? :D

 

niby w jakim sensie? :D nawet gdybym próbował hamować nie wiadomo jakim sposobem, nie uniknę tego o czym pisałem na początku, wyciąganie ośki itd.

 

Oś montujesz tak samo tylko zamiast "wajchy" masz śrubę skręcaną imbusem. 

 

Tak jak pisze @Rulez dlatego zawsze wybieram dla siebie samą stal bez żadnych tam domieszek. Wszystkie tarcze klasy od Deore po SLX to jeden pies. Trochę sztywniejsza jest XT i tyle. Jak przypaliłeś to co masz to z każdą inną będzie to samo. A Ice Techa zwyczajnie stopisz i kasa pójdzie psu w tyłek. 

 

Nie wiem może za nerwowo hamujesz, nie odpuszczasz klamki i klocek muska tarczę. Nie ma odpoczynku i się grzeje, nie wspomagasz wystarczająco tyłem. Jak to też dzieje się obecnie to co by było jak jest lipiec i patelnia. Przegrzejesz układ bo nawet olej tego nie wytrzyma. 

 

RT99 to już jest przegięcie. Kurde równie dobrze możesz montować 2 tłoczkowe Zee albo Sainty. 

Edytowane przez beskid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie takie coś, jeśli chcesz tarczę inną niż Shimano.

Tarcza Saint ma więcej metalu niż testowane tarcze XT, może lepiej odprowadzić ciepło ...

Co do testu doprecyzuję - tarcza XT, był wykonany na ekstremalnym zjeździe, przy wadze bikera powyżej 85 kg. tarcze dosłownie topiło .

 

ja ważę bez paru gram 80kg. Nie zawszę jeżdżę ostro ale jak już to p!zda ogień :D

 

Baskid, zobaczę czy jutro znajdę do w sklepie, jeśli tak to chyba kupię taką skręcaną na imbusy, może faktycznie będzie lepsza, no i oczywiście tarcza 180, hmm zobaczę co można dostać tam oprócz shimano.

 

 

 

RT99 to już jest przegięcie

 

ale co, zła by była w razie czego? :D

 

 

 

Nie wiem może za nerwowo hamujesz, nie odpuszczasz klamki i klocek muska tarczę. Nie ma odpoczynku i się grzeje, nie wspomagasz wystarczająco tyłem. Jak to też dzieje się obecnie to co by było jak jest lipiec i patelnia. Przegrzejesz układ bo nawet olej tego nie wytrzyma.

 

Powiem Ci tak, z hamulcami się nie pier**le... jak lece z góry te 60km/h to tak targam, że pomimo mojego 80kg przesuniętego całkiem do tyłu, tylne koło nie ma kontaktu z podłożem... Kiedy chcę pojeździć przez duże P to chcę pojeździć, a nie się przejechać. Klameczkę oczywiście odpuszczam do końca, i zawsze sprawdzam tak by między klockami a tarczą był luz, jak się ten, hmm między klockami rozpychacz :D zużyje to też go wymieniam. tę tarczę to właśnie tak załatwiłem jakoś w tym okresie.

 

Jak kupię kamerkę na rower i wszystko będzie git, poruszony problem zniknie tak by można było bezpiecznie ostro hamować to nagram taki jeden zjazd :DD

 

 

w załączniku od góry oczywiście stary olej, na dole nowy

post-168764-0-37842100-1461105159_thumb.jpg

Edytowane przez turborzeznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiadomo czy ma tam klocki metaliczne. Napisał tylko, że z radiatorkami a widziałem, że żywiczne też mogą być takie. Moim zdaniem przede wszystkim wymiana zacisku koła i nauka techniki jazdy oraz hamowania coś tu pomoże. Żaden hamulec nie zatrzyma Cię w miejscu kiedy tylko chcesz i każda tarcza w końcu się zagotuje jak nie będziesz jej dawał odpoczynku. No i ostatnia kwestia to idąc ciągle w górę z siłą hamulców braknie Ci w końcu wytrzymałości w pozostałych częściach roweru (amortyzator i ta bidna ośka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcza jest do klocków żywicznych, może jak masz klocki metaliczne to dlatego pali

 

 

ej ej ej, pomału. Bo albo źle czytacie albo źle ja piszę ;D

 

1. tarcza która widzicie, ta spalona to zwykła tarcza 180mm shimano, na zwykłych klockach żywicznych (Resin)

 

2. nowe hamulce, cały zestaw deore XT M8000 + klocki żywiczne z radiatorkami + nieszczęsna tarcza 203mm  <--- tego nie przypaliłem bo nie mam jak nawet porządnie zahamować, ze względu na wyskakującą ośkę i koło które za jakieś 3-5mm będzie trzeć o lewą goleń amortyzatora, dlatego boje się że jak będę zjeżdżał, tak jak do tej pory, na jednym z moich ulubionych zjazdów w okolicach 60-65km/h i wyhamowywał do 10km/h przy zakrętach 180stopni, bardzo ciasnych to mi ją po prostu wyrwie nawet nie będę wiedział kiedy i ze scarpy jakieś 200m w dół doturlam się do Dunaju :D

 

 

 

 

Nie wiadomo czy ma tam klocki metaliczne. Napisał tylko, że z radiatorkami a widziałem, że żywiczne też mogą być takie. Moim zdaniem przede wszystkim wymiana zacisku koła i nauka techniki jazdy oraz hamowania coś tu pomoże. Żaden hamulec nie zatrzyma Cię w miejscu kiedy tylko chcesz i każda tarcza w końcu się zagotuje jak nie będziesz jej dawał odpoczynku. No i ostatnia kwestia to idąc ciągle w górę z siłą hamulców braknie Ci w końcu wytrzymałości w pozostałych częściach roweru (amortyzator i ta bidna ośka).

 

 

tak jak wspomniałem, w tej chwili zacisk Deore XT z zestawu który wymieniłem M8000. Problem w tym że tego odcinka nie da się inaczej przejechać bo chwila moment i zaś jest duża prędkość którą trzeba wytracić, a co to za przyjemność z jazdy kiedy jedzie się jak stary dziadek :D\

 

 

co do ośki, to widziałem coś takiego

 

http://www.ebay.de/itm/DT-Swiss-Schnellspanner-RWS-MTB-thru-bolt-9mm-Aluhebel-2016-Schnellspanner-MTB-/182083936012?hash=item2a650c5f0c:g:gM0AAOSw8RJXBe6p

 

podczas gdy szpilka ma 4,5mm a w teorii mam przecież oś 9mm, jak takie coś włożyć? i czy jest to możliwe?

 

 

ps. postanowione jest jedno, dzisiaj jadę po tarczę 180mm na miejscu zobaczę co jest i postaram się wybrać by była w miarę możliwości jak najbardziej metalowa? stalowa? no wiecie o co chodzi :D bez zbędnego gówna które to niby ma pomagać, a tak naprawdę tylko ładnie wygląda (chociaż nie ukrywam że wygląd też jest ważny :D)

ehh... tarcza 180mm poprawa znikoma... nie wiem co mam robić bo okazuje się że wydałem sporo kasy a rower nie nadaje się do jazdy... jakim ch*jem to nie chce działać tak jak należy? przecież to nie możliwe... żebym na sr xcm nic takiego się nie działo, a na rebie takie cyrki... możliwe że to widelec taki dupiaty? jest sens reklamować i żądać od serwisu naprawy usterki? w końcu to oni montowali widelec i hamulce

Edytowane przez mrmorty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, przyjrzałem się im dzisiaj i nie widać by były uszkodzone, widać tylko że trochę farba jest zdarta ale zrobię, jutro. dzisiaj nie mogę patrzeć na te je... gówno. wrzucę tylko zdjęcia jakie zrobiłem dzisiaj przed wejściem do domu.

 

co w przypadku uszkodzonych haków? przecież ten widelec ma 2 dni...

 

w załącznikach tak wygląda koło po ok. 3km jazdy...

 

ps. odpinam ośkę zapinam na nowo i jest git. Trzy, cztery hamowania i zaś jest to samo...

post-168764-0-81584400-1461172102_thumb.jpg

post-168764-0-33824800-1461172118_thumb.jpg

Edytowane przez turborzeznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie można jakoś przerzucić tego na serwis? to oni w końcu to montowali i niech oni naprawią, a jeśli amortyzator gówniany to niech go wymienią na inny (ja już sobie wybiorę taki z QR15) jutro jeszcze raz pojadę z rowerem i spróbuję go tam zostawić w ramach reklamacji

Mi się wydaje że z gówna bicza nie ukręcisz. Szukaj wersji z QR15 na swapa albo samych dolnych lag pod pełną ośkę.

 

 

hmm możliwe ale wydaje mi się że jestem pierwszą osobą której coś takiego się przytrafiło i nie chce mi się wierzyć że tylko ja mam ośkę 9mm w takim lub podobnym amortyzatorze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekh  :icon_confused:  faktycznie lipa ,taka sugestia  ...możne przyjrzyj  się uważniej piaście i osi ? nie masz od kogoś "pożyczyć" na moment innego koła na sprawdzenie ?  a jak nie, to w cholerę na gwarancje jak posiadasz , wstaw zdjęcia samych haków bez koła od zewnętrznej i wewnętrznej strony , pamiętam że ktoś na forum miał podobny problem z "uciekającym" przednim kołem w jedną stronę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i się zastanawiam nad tym zjazdzem ...

Piszesz ponad 60 km/h przy hamowania tylne koło w powietrzu ... tyle przyjemności daje tylko asfalt ...

Jak asfalt to jak na tym zjeździe radzą sobie bajkerzy na szosowych gumkach w hamulcach obręczowych ?

 

Dla mnie lekko abstrakcyjna sytuacja.

Też jeżdżę po górach co za tym idzie odwiedziłem asfaltowe zjazdy. Nie raz musiałem z podobnych prędkości hamować na mus i nie czułem potrzeby wymiany tarczy 180 na większą.

 

Może zadek jeszcze dalej za siodełko i niech część pracy zacznie robić też tył.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i się zastanawiam nad tym zjazdzem ... Piszesz ponad 60 km/h przy hamowania tylne koło w powietrzu ... tyle przyjemności daje tylko asfalt ... Jak asfalt to jak na tym zjeździe radzą sobie bajkerzy na szosowych gumkach w hamulcach obręczowych ?

 

przysięgam że to żadna bajka... chętnie kupię kamerę i nagram ten zjazd gdy tylko będę miał sprawny rower. Tak, oczywiście że zjazd w tym miejscu jest asfaltowy. Tam raczej bikerze szosowi nie jeżdżą :D przynajmniej nie widziałem, jedynie rowerki MTB. nietypowa trasa. Wiem że ciężko Ci uwierzyć i innym też ale naprawdę zadek idzie w tył i to mocno, tym bardziej że wiem jak hamuje a nie mam zamiaru zlecieć przez kierownicę na dół skarpy... w momencie hamowania siodełko mam w okolicach brzucha więc naprawdę idę w tył.

 

 

 

ekh :icon_confused: faktycznie lipa ,taka sugestia ...możne przyjrzyj się uważniej piaście i osi ? nie masz od kogoś "pożyczyć" na moment innego koła na sprawdzenie ? a jak nie, to w cholerę na gwarancje jak posiadasz , wstaw zdjęcia samych haków bez koła od zewnętrznej i wewnętrznej strony , pamiętam że ktoś na forum miał podobny problem z "uciekającym" przednim kołem w jedną stronę..

 

nie mam od kogo wziąć koła, zdjęcia zrobię jutro, dzisiaj chciałbym jeszcze odpocząć przed nocką i spróbować się chociaż trochę mniej denerwować. Tak, gwarancję posiadam, jak najbardziej. Rower odebrałem z serwisu we wtorek, w ten wtorek, czyli wczoraj i wczoraj nie przejechałem nim nawet 3km... dzisiaj zmiana tarczy na 180mm przejechałem może z 2km i efekt jak wspomniałem wcześniej.

 

dodam i powtórzę jeszcze raz, na sr sountur  tarcza też 180mm nic takiego się nie działo (może przez to że w sr to i tak nie wiele się ugina, he he he... taki sucharek na pocieszenie). koło to samo, piasta i szpilka też. Przez zimę rower nie był jeżdżony (tylko raz się przejechałem po zimie, może z 500m oczywiście hamulcami też się pobawiłem tak jak lubię i nic się nie działo) aż do teraz, kiedy wymieniłem amortyzator

Edytowane przez turborzeznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jak to czytam to brzmi mi to conajmniej dziwnie. Jak sie wejdzie na Altimetr.pl czyli baze podjazdow, to robilem wiekszosc w B. Zywieckim i Slaskim, kupa w Makowskim, itd. Hamowanie na asfalcie, jest bardzo efektywne, wyhamuje sie w krotszym czasie niz w terenie i teraz suche dane.

70km/h robie bez zadnego, ale to zadnego problemu, na Klekociny mam 6km na szczyt z domu, 11km na Gluchaczki z ktorych po dokreceniu robie srednio 80kmh, czasami 78 z drobnymi, czasami 81 z drobnymi. Teraz mozna poskladacsobie fakty.

obrecz Alexrims ZX24

szprychy DT Competition

piasta SLX

tarcza SLX ice tech

widel Reba RL 9mm

waga 105kg na golasa, w jakims ubraniu, buty, plecak lekutko 110kg

Teraz pytanie.

Policz, pomysl, jak to jest, ze waze jakies 30kg wiecej, wyobraz sobie, ze rzucasz sobie to na plecy..., jade 20km wiecej i jestem w stanie zahamowac awaryjnie na tyle skutecznie, ze nie lece na ryj, ale po zatrzymaniu widze realnie dymek z tarczy, cos jakbys zgasil zapalke, tylko oczywiscie nie tak skupiony....Nie wystepuje u mnie wyciaganie szpilek, tarczy, dzwonienie tarczy, ocieranie, nie mam spalonej tarczy, itd.

Why?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli skupiając się na samym problemie szpilki/ośki bo na tym mi w tej chwili zależy, mam rozumieć że najprawdopodobniejsze są uszkodzone haki w widelcu? do starej tarczy się nie odnoszę, bo już nie jest to problemem, ponieważ jej nie ma, już jest inny osprzęt. Odwołałem się do niej jedynie jak porównania i przyczyny zmiany, a nie problemu. W tej chwili interesuje mnie problem z brakiem stabilności ośki w widelcu. Powiedz mi czy u Ciebie koło też tak się gnie na lewą stroną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że faktycznie przy hamowaniu dzieje się z kołem tak a nie inaczej to musisz reklamować. Nie wiem co to za rower, kiedy kupiony, pewnie nie u nas a może jednak ale tak czy inaczej "towar nie zgodny z umową". Zazwyczaj ludzie narzekają na ocieranie tarcza-klocek i dlatego potem te QR15mm. Twój przypadek jest tak nieprawdopodobny, że coś musi być uszkodzone. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jak to czytam to brzmi mi to conajmniej dziwnie. Jak sie wejdzie na Altimetr.pl czyli baze podjazdow, to robilem wiekszosc w B. Zywieckim i Slaskim, kupa w Makowskim, itd. Hamowanie na asfalcie, jest bardzo efektywne, wyhamuje sie w krotszym czasie niz w terenie i teraz suche dane.

70km/h robie bez zadnego, ale to zadnego problemu, na Klekociny mam 6km na szczyt z domu, 11km na Gluchaczki z ktorych po dokreceniu robie srednio 80kmh, czasami 78 z drobnymi, czasami 81 z drobnymi. Teraz mozna poskladacsobie fakty.

obrecz Alexrims ZX24

szprychy DT Competition

piasta SLX

tarcza SLX ice tech

widel Reba RL 9mm

waga 105kg na golasa, w jakims ubraniu, buty, plecak lekutko 110kg

Teraz pytanie.

Policz, pomysl, jak to jest, ze waze jakies 30kg wiecej, wyobraz sobie, ze rzucasz sobie to na plecy..., jade 20km wiecej i jestem w stanie zahamowac awaryjnie na tyle skutecznie, ze nie lece na ryj, ale po zatrzymaniu widze realnie dymek z tarczy, cos jakbys zgasil zapalke, tylko oczywiscie nie tak skupiony....Nie wystepuje u mnie wyciaganie szpilek, tarczy, dzwonienie tarczy, ocieranie, nie mam spalonej tarczy, itd.

Why?

 

 

podpisuję się pod tym co piszesz . ważę podobnie ciut wiecej bo na golasa 108 kg a z equipunkiem ze 115 -120 w zaleznosci od trybu jazdy, w obu rowerach które posiadam mam heble slx 675 a do tego tarcze ice tech 180 mmx 2    plus metaliki z radiatorami. ciut mniej się rozpędziłem  koło Konikowa ,tam przy stacji narciarskiej kojarzysz pewnie -prędkosc jaka miałem to około 79 km.zahamowałem do zera. tarcze koloru lekko bordowego ,dymek owszem. nic mi nie psuło się,    dlatego zapala mi się w tym przypadku lampka=autor tematu-troll.

osie 15mm i 12 mm

pozdrawiam

Edytowane przez BulletTime
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...