[do 4000] w teren i na asfalt - nie MTB! rower lub rama

[MichalS80]

witajcie,

 

śledzę kilka podobnych tematów na forum, przeglądam internet i sam już się gubię   - dlatego zwracam się o poradę – szukam roweru marzeń - poszukuje jednego roweru do wszystkiego… wiem, że ciężko o taki Sądząc po dotychczasowych wynikach moich poszukiwań, to czego mi potrzeba, nazywa się garvel bike   Poniżej założenia, jakie miałby spełniać :

1. Trasy 30-60km – z naciskiem na wydłużenie dystansu
2. Asfalt/teren (las, pola, szutry, łąki) 40%/60%
3. Możliwość zamontowania sakw/bagażnika na dłuższe wyprawy (mam na koncie kilkudniowe ~300km)
4. Możliwość upchnięcia grubej (2”) opony  (zima & leśne bezdroża)
5. Jako, że raczej ze sztywnym widelcem, to ze stali ???
6. Kierownica baranek – taka moda teraz oraz moje przeczucie, że da się z tym szybciej szosą pomykać.
7. Budżet – 4000zl, max 4500. Wiadomo im mniej, tym lepiej

 

Obecnie jeżdżę (~3000km/rok) 7-letnim crossem, który samodzielnie złożyłem w oparciu o aluminiową ramę biria i napęd sram x7/9 – na zimę zaopatruję go w opony 2.1”,  latem semislick 1.75”.

Czego w nim brakuje – zwinności na asfalcie (latem). No i amor(?? Zwany tutaj uginaczem   ) – RST jakiś bardzo podstawowy model- bardziej przeszkadza niż pomaga. Co w nim lubię   - zwłaszcza na „zimowych oponach” -  zdolność do jazdy po bezdrożach (choć teren płaski).

 

Proszę o poradę, jaki model/rama spełni najlepiej powyższe oczekiwania. Nie boje się samodzielnego złożenia roweru.

Czy jeśli do ramy 29” (np. Inbred, Ogre (cena ) wsadziłbym gravelowe opony i baranka, to będzie „zwinnie na asfalcie” ?

Z gotowych modeli upatrzyłem Author Ronin, Giant Revolt.

Macie inne sugestie?