[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18

[Sansei6]

Takie tam spokojne około 20 km. Ze 14 rodzinnie, po lasach i koło jeziorka i z 6 samemu. Jakoś tak pogodowo na słońcu i w lesie ok, ale w cieniu na otwartej zimno. Najmłodszy wyrywa i super, w końcu łapie tempo, a może to zasługa nowego łańcucha

[provayder]

Dziś 45km po polach i lasach, luźno kompletnie bez mocy. Generalnie w tym tygodniu wyszło 250km. Po powrocie zrobiłem w końcu wymianę napędu - kaseta, łańcuch i blat w korbie. Do tego mycie roweru i smarowanie suportu. 

[FigoiFago]

Wczoraj 95 km, dzisiaj 101 km. 

[FigoiFago]

Z ostatnich 7 dni. Szlak Green Velo Malbork-Elbląg-Braniewo-Lidzbark Warmiński-Węgorzewo-Gołdap-Suwałki.

[ernesto]

W zeszłym tygodniu zrobione 220 km i szykuje się pomału na swoją wymarzoną trasę 170 km w jeden dzień zobaczymy co z tego będzie czy dam radę. 

[wkg]

A ja po roku przerwy postanowiłem wystartować w "maratonie". Liczyłem na przeskok z 10-o do 6-o sektora bo to przecież pryszcz. No niestety, skończyło się na 8-ym ale sobie mówię, ze to tylko dlatego, że zgubiłem minute bo się zagapiłem i pojechałem nie tam gdzie trzeba, korki były w jakimś wąwozie i się zrobił piknik, od porannego s...nia nie ma odwołania nawet gdyby przyszło wieczorem, było nie balować dzień wcześniej, spanie jest ważne  no i takie tam dyrdymały ... ale fakt jest taki, że rzeczywistość nie dorosła do oczekiwań

[ernesto]

13 km po mieście do decatlona i z powrotem po nowe spodenki i koszulkę. Jutro testy w terenie. 

Edytowane 15 Maja 2019 przez ernesto

[Sansei6]

Dawno już nie jeździłem w tak rzęzistym deszczu, oczywiście głównie lało na powrocie z pracy, cóż w sumie lepiej niż w drodze do  

[Sansei6]

Roboczy standard między burzami i popołudniowy wypad na działkę, po trochę nasion kwiatów różnych, małe czyszczenie roweru z błota i najmłodszemu też i łapanie słoneczka i ciepełka na luzie. Pierwszy w tym roku komar już mnie dorwał..

[FigoiFago]

Wczoraj wziąłem udział w XI edycji rajdu na orientację OrientAkcja. 

[Sansei6]

A takie tam 32 km nocne miejsko-terenowe, żeby było w końcu do tego równego tysiaka ;-)

[Sansei6]

Po nocnych jazdach rano, serwis. Choć głównie czyszczenie napędu, zmiana łańcucha i smarowanie oj i takie tam przetarcie z grubsza z zaschniętego błota.

[bogus]

Dzisiaj 47,70 km, większość w fajnym terenie, było trochę podjazdów i zjazdów. Dawno tak przyjemnie nie miałem okazji pojeździć.

[Gawel76]

Wczoraj 92 km, dzisiaj prawie 60 km. Do tego koniec testów siodła WTB Pure 148 mm. Jak na razie jest o niebo lepiej. Jutro je wymienię na 142 mm i zobaczymy. 

[Sansei6]

Dziś 232 km, szkoda, że z tego ponad 215 samochodem

Pokręcone z chłopakami po wyprawie samochodowej... i nowy łańcuch jeszcze troche musi sie poukładać.

[wkg]

Dziś 92 km w dobrym tempie i pięknych okolicznościach przyrody : )

https://i.imgur.com/4zdahgl.jpg

Edytowane 10 Czerwca 2019 przez wkg

[Sansei6]

Z młodymi szybkie wieczorne terenowe (nawet błoto znaleźliśmy) 10 km między komarami  

Oczywiście w ciągu dnia był roboczy standard  na niezłej już patelni

[Sansei6]

Nielicząc około 10 km roboczo w upale, to wieczorem z chłopakami i jeszcze znajomymi około 20 km, a komary pilnowały, by nie robić przerw w jeździe, niesamowite, nawet w centrum miasta są i to jak.

[wkg]

A ja dziś miałem mieć regenerację ale po kilkunastu km się okazało, ze trawę na wałach ścięli i zrobiłem kilka PR : )

[SoloTM]

Dzisiaj 50 km w upale 33-34 st. w cieniu ( ale cienia nie było ) 3,5 l wypite

[wkg]

To ja na 45 tylko półtora ale było ze 20 w lesie ... za to teraz

[Sansei6]

Tylko roboczy standard, ale powrót do domu o 15-tej przez prażącą miejską dżungle, zar od samochdów, żar od asfaltu... cieplutko  

i oficjalnie 34 C w cieniu.

[Sansei6]

Dziś w dzień roboczy standard, a wieczorem wypad na działkę by skosić trawę, ale od 20:30 komary takie, że trzeba uważać by nimi nie oddychać. Jedynie jazda daje ukojenie

[wkg]

A ja wczoraj 128 km po lasach, niestety najcięższy i najfajniejszy kawałek z 10 km Strava mi zjadła : /  (objazd remontowanej śluzy Guzianka)

Przedwczoraj 94 Śniardwy w drugą stronę : )

[Sansei6]

Dziś znów roboczo w terenie i wieczorkiem z dwoma młodymi ponad 1,5 h po okolicy i lasku... jutro z najmłodszym plan minimu to 15 km, bo chialby zaczynać wakacje ze stanem licznika 500 km... jest szansa