Skocz do zawartości

[Hamulce] X0 czy coś innego?


Foxi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kupuje rower, w który fabrycznie będą Avid X0 i zastanawiam się czy ich od razu nie zmienić. Słyszałem, że nie są to fajne hamulce. A nie chce sam ich testować bo jeśli mam je wymienić to wolę je sprzedać jako nowe. Jakie jest wasze zdanie o Avid X0 i co zamiast ich miałbym wybrać? 

 

Dodam, że ważę 70kg a lubię trochę poszaleć w terenie XC/Maratony. Cenowo to podobnie do nowych X0 czyli coś z wyższych półek.

Napisano

Hardtail

No trochę tych gór, większość edycji Bike Maratonu z dystansu Mega, XC górale na start i jakieś wypady treningowe.

Napisano

Są mocne i dobre ale nie musi to trwać długo. Przynajmniej tyle wiem o starszych wypustach X0. Ja bym to z miejsca wywalił i wsadził SLX'y na metalikach. Nic więcej do HT nie potrzebujesz.

Napisano

Szczerze mówiąc to się zastanawiałem na Formula R1 :D A czy XT nie będą lepsze?

 

Jeśli chodzi o hydrauliki to jestem kompletnie zielony w temacie gdyż aż ponieważ nigdy nie miałem. Całe życie na V-kach ;) Więc samo przejście na tarcze to będzie przeskok. Tylko nie chcę aby hamulce odbiegały od reszty sprzętu. Napęd X0 koła DT1501, SID World Cup.

Napisano

Ponoć Avid po 2012 roku mocno się poprawił. Znajomy jeździł na nich cały sezon maratony i nie narzekał.

SLXy są spoko, ale sporo cięższe od X0.

Napisano

Hydraulika jest bardzo ważna ale to nie jest tak, że masz przykładowo pełnego XTR'a i musisz mieć to samo w hamulcach. Do Avidów zaufania nie miałem i miał nie będę. Powodów jest cała masa.

 

Jeśli idzie o Shimano to najpopularniejsze są Deore i SLX'y. XT to praktycznie SLX tylko znaczek inny. A jak chcesz prestiż i moc to zamień X0 na Zee.

Napisano

Nie chodzi mi o prestiż, tylko o spasowanie roweru ;)

A co do samych hamulców to wiem, że siła hamowania to nie wszystko bo liczy się również modulacja. I inne rzeczy jak awaryjność, grzanie się.

 

Chcę mieć w miarę lekkie hamulce, które dobrze hamują. Trochę popatrzyłem na te SLX i faktycznie opinie są dobre cena też szkoda mi tylko tej wagi ;) (co by nie było lubię manie lekkości ale karbonowe hamulce bez siły hamowania i modulacji mnie nie interesują) :)

Napisano

Już tu kiedyś odpowiadałem w podobnym kontekście. Ludzie, których znam budujący dla siebie lekkie rowery akurat nie zwracają tak uwagi na wagę hydrauliki. Powód jest dość prosty czyli korzystają ze sprawdzonych, niezawodnych patentów. Poważne problemy z hydrauliką mogą zrujnować psychikę, portfel w stopniu gorszym niż nie jedna awaria osprzętu.

Napisano

No co by nie było to wydaje mi się, że do hamulców lepiej mieć zaufanie :D

A co powiecie mi jeszcze o R1? Ale zwykłych nie race. Nie wiem czemu, ale od zawsze chciałem je mieć.

Napisano

Avid Elixir 7 Trail - mocy nigdy nie braknie - katuje w górach gdzie mają dużo ciężej niż na BM bo i dyscyplina inna i nie było sytuacji żeby przestał hamować mimo że tarcza czarna . Mocy dużo więcej na żywicach niż XT na spiekach .

 

Sram Guide R lub RS też będą ok .

 

R1 ma mocy mniej niż XT za to dużo lżejszy . Odpowietrzanie czasem bywa problematyczne .

Napisano

Zaletą shimano jest bardzo prosta obsługa, odpowietrzanie jest banalne proste i pełno wszędzie instrukcji jak to zrobić. Co do działania na pewno moge polecić XT bo mam jak z innymi to nie wiem :P

  • Mod Team
Napisano

Shimanowskie XT to to samo co SLX, formulowe hamulce sa upierdliwe w zalewaniu. U Avida nie stwierdziłem wag poza ich beznadziejną opinią i awaryjnością, choć miałem komplet J3 i nic mu nie dolegało.

Napisano

Bierz Shimano i ciesz się ich "zabójczą" sprawnością i modulacją w temperaturach poniżej zera.

 

Mam Avid Elixir 1 i po pół roku psioczenia na rożne ich mniejsze wady stwierdzam, że to są bardzo dobre hamulce. Nezawodne niezaleznie od panujących warunków. O Shimano powiedziec tego się nie da. Na mrozie zdarza się, że nie działają.

Napisano

No to kierował bym się chyba w stronę shimano i raczej XT jak SLX ze względu na wagę. Niestety XTR są już wygórowane ceną. 

Napisano

Gdybym mial wybierac z wysokich modeli hamulcow:

- R1 Formuli: waski przeswit miedzy klockami, bardzo glosne z kazdymi wyprobowanymi przeze mnie klockami (Jagwire, A2z, Formula, BBB), bezawaryjne

- z wysokimi modelam Avida z ostatnich dwoch lat nie mialem stycznosci serwisowej

- xt/slx - bezawaryjne latwe w serwisie hamulce.

Napisano

Hamulce to bardzo indywidualna sprawa...

Stałem ostatnio przed podobnym dylematem, kompletowalem części do nowego roweru, obecnie na jeżdżę na avidach elixir 7sl, jednak chciałem czegoś innego. Miałem okazję pojeździć na rowerach kolegów: xt i r1.

 

Zdecydowanie wybrałem xt, mimo że avidy mają dużo lepsza modulację, xt pracują bardziej 0/1, r1 podobnie. Na korzyść xt IMO wypadła moc hamowania, łatwość regulacji przy tarczy i co istotne relacja cena/waga.

 

Najlepiej gdybyś miał okazję przejechać się choćby kawalek na kilku rowerach z wybranymi hamulcami, bo jak wspomniałem na początku to jest bardzo indywidualna sprawa a odczucia są bardzo subiektywne.

 

PozdRower

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...