Skocz do zawartości

[olej] ala Rohloff


leo2

Rekomendowane odpowiedzi

Podobnie jak kilka lat temu z mleczkiem do opon chce ruszyć temat oleju do łańcucha.

Nie mogę pojąć dlaczego olej do łańcucha np. Rohloff (bardzo popularny i cieszący się dobrą opinia) kosztuje 5 razy wiecej niż olej do silnika turboodrzutowego F-16.

Po dlugim dochodzeniu doszedlem do parametrów technicznych Rohloff oraz ktory z dużych producentów olejów robi to dla firmy Rohloff.

Okazuje się że to standardowy środek przemyslowy środek smarny który mozna kupić zdecydowanie taniej.

Problem podobnie jak z mleczkiem jest na starcie.

Olej mozna kupic w min. 20l baniaku.

Chce na starcie zaoferować po kosztach 10zl/100ml dla poczatkowych testerów.

Docelowaa cena bylaby 15zl/100ml.

Co wy na to?

Jak zbiore zamowienia na 10l to startujemy-taki moj maly kicstarter ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak @up. Nawet i 50 ml wystarcza na dość sporo. 

 

Tak btw.

 

 

 

Nie mogę pojąć dlaczego olej do łańcucha np. Rohloff (bardzo popularny i cieszący się dobrą opinia) kosztuje 5 razy wiecej niż olej do silnika turboodrzutowego F-16.

 

 

Odpowiedziałeś sobie sam - bo jest dobry. Jak jest dobry, to kosztuje. A porównanie zostawię bez komentarza, bo to hamerykańskie F-16 na pewno nie potrzebuje 50 ml oleju na kilka "sezonów", tylko od pioruna i na pewno nikt tego nie kupuje w buteleczkach 50 ml. Tyle ode mnie.

 

I jeszcze na koniec: po przeczytaniu tej, jakby nie patrzeć, oferty miałem wrażenie, jakbym oglądał Mango 24. Zarzuć jakimś konkretnym źródłem, czy zdjęciami chociażby, whatever.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz doszukujecie się drugiego dna, zarobek po prostu nieziemski, zwłaszcza z takimi sceptykami.

Osobiście też uważam że Rohloff to żaden cud, sam używam czegoś co go wyprzedza o trzy dekady więc w teście udziału nie wezmę ale inicjatywa jak najbardziej słuszna.

Demaskujmy cudowne środki z efektem placebo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zdradzisz kolego @@Roonin czego używasz do smarowania?

http://www.klueber.com/en/product-detail/id/1019/

 

Drogie ale z racji wykonywanej pracy mam za free ;)

Bije na głowę wszystko czego używałem.

Olej do wysoko obciążonych łańcuchów napędowych schodów ruchomych pracujących w trudnych warunkach. Zawiera wiele dodatków uszlachetniających i przeciwtarciowych.

Zresztą pomysł używania tego zaczerpnięty z tego forum od człowieka wykonującego prawdopodobnie ten sam zawód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy jak z ceną jeżeli:
-10 zł za 100 ml by było to good bo do tego jeszcze koszt wysyłki +-5ziko to za 15zł mamy 100 ml oleju.

-15zł za 100 ml- nie opłacalne w żadnym stopniu bo trzeba jeszcze doliczyć koszt przesyłki to wychodzi 20zł za 100 ml.

Za tą cene można miec taką buteleczkę oleju:
http://www.expand1.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=70&category_id=10&option=com_virtuemart&Itemid=16

 

Ten expand jest bardzo dobry miałem go już raz i naprawde jest gęsty.

Można go też kupić w dużych ilościach i można by się pokusić:

5 litrów tego smaru kosztuje-280zł

http://www.expand1.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=65&category_id=10&option=com_virtuemart&Itemid=16

 

A tego smaru-330zł za 5l. 

Mi nie potrzebne są aż takie ilości ale jak ktoś próbował to wie że to jest dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie ale nie ma danych technicznych.

Ja już dziś z kolegami testujemy sobie super olej ze wszystkimi dodatkami EP z nano-azotkiem boru, ale ciężko byłoby mi przekonać innych, że mój pomysł na ten olej jest doskonały i sie sprawdza.

Dlatego szukałem Graala (jakim w opinii wielu jest Rohloff) i chyba znalazłem.

Ale chyba nie znajdzie się tylu chętnych :( żeby przetestować w praktyce olej, który wg. danych technicznych powinien być tożsamy z Rohloffem.

OK. to może ktoś ma ochotę potestować olej:

gęstości 5% mniejsza niż rohloffa

lepkość 2,5 razy mniejsza niż rohloffa

smarność jakieś 20% wyższa

i ponadto z dodatkiem nano-azotku boru

a to wszystko (w ramach testów) za 10zl/100ml?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz że olej podobny do Rohloffa ale bez żadnych konkretów i szukasz stu osób do jego przetestowania. IMO pomysł nie wypali ale życzę powodzenia tak czy inaczej :)

 

Dla mnie 11 zł za 50 ml Rohloffa to żaden pieniądz. Wręcz przeciwnie - byłbym w stanie dopłacić jeśli znalazł bym lepszy produkt. 11 zł w skali roku - toż to jest śmieszna kwota nawet dla kogoś zbierającego puszki. :woot: 11 zł na rok albo i dłużej, bo Rohloff jest niesamowicie wydajny. Nie wiem ile wydajecie na rowerowe hobby ale dla mnie są to takie kwoty że te 11 złotych ginie tam niezauważalnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem jak bum cyk. Chłopak wyszedł z propozycją, znalazł cosik bardzo podobnego, ba może to samo tylko w tańszej wersji - a malkontenctwo się szerzy. Ludzie - nie chcecie, nie zamawiacie i quniec. Po kiego grzyba te komentarze....

Ja nie wezmę...squirt u mnie rządzi, a jeszcze rolka mam pół butelki bo fakt bydle wydajne jest.

Jak wypali dajcie znać potomnym co to za ustrojstwo... Może kumpla przekonam jak pozytywne opinie będą - on znowu only rolek i ni bata nic innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...