Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 17

Puklus

Przez Puklus
w NIERowerowe forum na max!

Rekomendowane odpowiedzi

Joseito Odkrywca

Joseito

Napisano
Napisano

Ile jechaliście za traktorzystą ? Ja kiedyś pod przełęcz Krowiarki jechałem to po 2 km gośc zaczął się wkurzać i zatrzymał się po czym się na mnie wydarł że myślę że mam szpana że dotrzymuje mu kroku, trochę mnie to zdziwiło no ale.

 

 

Pozdrawiam Rolnika z Orawy z żołtego ursusa.

Sansei6 Emeryt

Sansei6

Napisano
Napisano

Po za roboczym standardem w końcu wziąłem się za czyszczenie łańcucha, smarowanie. dostało się również linkom, amortyzatorom... przy okazji udało się wyregulować tylny hamulec i ogólnie poprawiłem mocowanie tylnego koła... możliwe, ze po ostatnim dłubaniu coś minimalnie było nie tak, teraz pięknie kręci i z hamulcami ok... wcześniej chyba było coś minimalnie nie tak... szok...

marcz24 Świeżak

marcz24

Napisano
Napisano

Ile jechaliście za traktorzystą ? Ja kiedyś pod przełęcz Krowiarki jechałem to po 2 km gośc zaczął się wkurzać i zatrzymał się po czym się na mnie wydarł że myślę że mam szpana że dotrzymuje mu kroku, trochę mnie to zdziwiło no ale.

 

 

Pozdrawiam Rolnika z Orawy z żołtego ursusa.

 ok 7km za nim jechaliśmy, gość raczej nas nie widział bo miał przyczepiony jakiś opryskiwacz i to w pozycji pionowej dzięki czemu "zasysało" nas naprawdę cudnie ;)

pozdr, m

Sansei6 Emeryt

Sansei6

Napisano
Napisano

Wczesnym popołudniem godzinka biegania za najmłodszym przy nauce jazdy bez kółek w asyście starszego, potem u starszego poprawki błotnika przedniego i terenowy rajdzik na którym mojemu Heksowi wskoczyło 6666 km ;) I jeszcze rodzinny wieczorno/nocny wypadzik.

parmenides Pro

parmenides

Napisano
Napisano

Dzisiaj piękny dzień rowerowy. Troszkę ponad 130 km. AVS spokojne, 28,7 km/h, tętno też spokojne. Wiało jak cholera i mimo spokojnego kręcenia urobiłem się. Do połowy jechaliśmy razem z Marcz24, potem już sam walczyłem z silnym wiatrem. Słońce, chłodno - ok. 14 stopni i dzień zaliczony na plus. 

Dzięki Marcin!

 

pozdr

 

Michalik85 Entuzjasta

Michalik85

Napisano
Napisano

dziś : 

- po 2,5 tyg pobycie w Polsce, ogólnym niejeżdzeniu, prowadzeniu % trybu życia :D, przytyciu 4 kg ( w 2,5 tyg :/ ) :/ pierwsza jazda 

dystans ok 20,5 km, tak jak zwykle ze sredenia ok 24,5 km/h . Pisze wszystko około bo przy 17 km licznik przestał mierzyć. Działa ale nie mierzy. Moze przez to ze była zaista ulewa. Wieczorem sprawdze co z nim nie tak. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...