topol Napisano 28 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Wiadomo,ze każy producent do swych produktów,czy to dętka czy opona podaje parametry cisnienia.A ja jestem ciekaw czy sie do nich stosujecie,czy macie jakies patenty odnosnie jazdy tu i ówdzie na bardziej twrdych lub tez miękkich oponkach.Ja np: po zamontowaniiu amorka powietrze z przodu mam troszke wiecej niz na sztywniaku,ale to chyba zrozumiałe,a moze zle czynie?Moze oponka powinna w jakis sposób wspierac amor poprzez jej cisnienie.?A co z tylnim kółkiem?Ja np : minimalny kamyczek piszcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paviarotti Napisano 28 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Jak jeżdze szosą to pompuje na kamień, w terenie tak żebym nie poprzecinał na kamieniach ale na tyle duzo zebym nie dobijał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fylyp Napisano 30 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 ja opony pompuje "na oko" to znaczy palcami sprawdzam ciśnienie jakie mi pasuje. Mam hardtaila z amorem z przodu. Przód na kamień tył bardziej mięko z racji że mam sztywną ramke. Musisz wybrać między: tłumienie minimalnych nierówności a niskie opory toczenia. Ja sie tam kamyczkami nie przejmuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 1 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2006 Ja zawsze pakuje na każe koło ok 45psi dobrze mi się jeździ na dość twardych gumach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witt2 Napisano 1 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2006 ja też daje max zwykle ale jak planuje wyjazd w góry to nie dobijam na max , w drugim gdzie mam sztywny widelec daje max 3 i starcza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcimił Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 ja tam zawsze pompuje do 3.5 atmosfery czasem do 4 bo dość dużo waże i jeszcze nigdy mi nie wybuchła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majster Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 w górach nauczyłem się doceniać tłumienie poprzez opony . nie nabijam już na max chyba, że jadę daleko szosą. zazwyczaj koło 3 do 3.5 atm, na asfalt 4. a na kamieniste zjazdy spuszczam ciśnienie poniżej 3 atm (ale tylko jeśli po tym zjeździe jest koniec trasy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swieca91 Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 Ja zawsze trzymam się jednej opcji, mianowicie 4 bary czyli 3.94 atmosfery nie ważne czy jade w teren czy na szose i jeżdzi mi sie bardzo dobrze. Przed każdym wyjazdem sprawdzam ciśnienie. Niektórzy uważają że jest to takie moje małe zbocznie. Pozadrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biedronca v4 Napisano 3 Września 2006 Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Ja mam klopot bo naprawde nie wiem ile powinnam napombowac.. ktore stacje(benzynowe) polecacie,gdzie jest wlasciwy sprzet? Bylam pytac na Shellu to sprzet maja,ale nie maja cisnieniomerza Wiec macie jakies propozycje? Moja opona to Rubena V45 Winner 26x1.9 (kiedys postaram sie o lepsze) Jezdze po terenach mieszanych: glownie jednak asfalt i drogi polno-lesne poki co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flisak Napisano 3 Września 2006 Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Ja mam klopot bo naprawde nie wiem ile powinnam napombowac.. ktore stacje(benzynowe) polecacie,gdzie jest wlasciwy sprzet? Bylam pytac na Shellu to sprzet maja,ale nie maja cisnieniomerza Wiec macie jakies propozycje? Moja opona to Rubena V45 Winner 26x1.9 (kiedys postaram sie o lepsze) Jezdze po terenach mieszanych: glownie jednak asfalt i drogi polno-lesne poki co Ja nie spotkalem sie ze stacja benzynowa bez sprezarki ze wskaznikiem czy to analogowym czy to z wyswietlaczem LCD i guziczkami (wlasnie na kazdym Shellu takie sa ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarus220 Napisano 3 Września 2006 Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Jeżeli chodzi o manometry w sprężarkach na stacjach paliwowych to naprawde nie patrzcie na ich wskazania. 80 % z nich żle wskazuje( z reguły za nisko ) .A najgorsze są manometry tzw "przesuwne" czyli takie jak na większości stacji Shella.Ostatnio pompowałem opone mojego roweru do wartości (wskazanej przez taki manometr) ok 1O atm i wcale nie było strasznego ciśnienia I mówie to z pełną odpowiedzialnością jako człowiek który spędził w życiu za kółkiem samochodów ( róznych) ponad 1 000 000 km. Wracając do sprawy ja też pompuje "na oko" :wink: . W moich Schwalbe RR mam wyczajoną pewną wartość ciśnienia przy której koła sie kręcą pięknie w zasadzie bez oporu oraz wspaniale się amortyzują. Co ciekawe to nie jest "max" Jeżeli pompuje za mocno to jest niedobrze, za słabo jeszcze gorzej. Poprostu sam musisz ustalić doświadczalnie. Pozdrawiam Jarek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Badb Catha Napisano 3 Września 2006 Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Na każdej oponie jest zakres co do napompowana i tego należy się trzymać. Wystarczy kupić sobie manometr to cena około 10 zł, jak mniemam. Komfort i lekkość jazdy jest zauważalna, w zależności od ciśnienia w oponach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djtomas Napisano 3 Września 2006 Udostępnij Napisano 3 Września 2006 mam hardtaila z amorem z przodu: onroad przód 40psi tył 45psi offroad przód 28psi tył 30psi POzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 4 Września 2006 Udostępnij Napisano 4 Września 2006 cisnienie w oponach to kwestia wlasnych upodoban. zalezy takze - od rozmiaru opony (przy szerokich i wysokich mozna napompowac mniej) - rodzaju terenu po ktorym jezdzisz - rodzaju roweru (amortyzowany lub hardtail - jesli full to mozna pompowac mniej ze wzgledu na prace zawieszenia ktora chroni opony) ja mam dosyc szerokie kapcie w lekkich wersjach. stopniowo z biegiem czasu od kiedy jezdze pompuje coraz mniej - to w znaczacy sposob poprawia komfort jazdy - opona to najlepszy amortyzator. - przod max 1,5 atmosfery - tyl max 2 atmosfery - dlatego ze jezdze na fullu. robie ok 6000 tysiecy km rocznie z tego wiekszosc w terenie - tam opory toczenia nie maja znaczenia, liczy sie trakcja. bardzo zadko lapie kapcie - ostatnio 4 mce temu. z niskim cisnieniem jest tak jak w samochodach terenowych - na asfalt wyzsze w teren nizsze. im szersza opona tym mniejsze cisnienie jest wymagane. wystarczy porownac opony szosowe i mtb. wiele zalezy tez od techniki jazdy - jesli po prostu walisz w terenie jak przecinak po lini prostej nie zwracajac uwagi na to na co najezdzasz - wtedy wyzsze cisnienie - dla ochrony przed dobiciem i przebiciem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł 13 Napisano 4 Września 2006 Udostępnij Napisano 4 Września 2006 ja teraz mam 3 admoswery w kołach i jeżci mi sie bardzo dobrze a jeżdże po asfalcie i po terenkach i jest ok pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzidzia Napisano 4 Września 2006 Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Ja mam hardtaila i pompuje zawsze około 4 barów. Kiedyś pompowałem na "oko" ale jak zacząłem jezdzić bardziej agresywnie obręcze zaczęły mi przecinać detke. Dlatego postanowiłem pompowac do 4 barów bo wtedy opona jest juz wystarczająco twarda. Na oponie mam wskazane od 2,5 bara do 5,5 bara. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.