Skocz do zawartości

[Czyszczenie łańcucha] Kross Hexagon X3


Cytrusek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam


 


Nie tak dawno kupiłem rower Kross Hexagon X3 zrobiłem nim myślę że grubo ponad 200 kilometrów, przyszła pora aby w końcu umyć i nasmarować łańcuch no i mam parę pytań i dylematów z czyszczeniem i oliwieniem związane. 


 


W rowerze tym nie było spinkę więc sobie kupiłem sprzedawca bąknął coś pod nosem, że nie spotkał się z czymś takim jak spinka w rowerze górskim wspomniał że od tych spinek przerzutki się bardziej zużywają i sa problemy ze zmienianiem. 


No to skoro są problemy ze zmianami przerzutek to czemu wszyscy mają w rowerach takowe spinki? Jeszcze jej nie założyłem na rower a chcialbym umyć łańcuch jednak się waham czy oby w tym modelu nie zaczną mi się problemy po założeniu owej spinki, zastanawiam się czy męczyć się z czyszczeniem łańcucha nie zdejmując go z roweru. 


 


A i jeszcze polecił mi taki olej do łańcucha nie wiem nawet czy jest dobry pisze że bardzo odporny na wilgoć ciekawe jak się spisuje w suchych warunkach, nazwa: EXPAND CHAIN WATERPROOF co o nim sądzicie? Spisuje się?


Napisano

Nigdy się nie pojawiaj już w tym sklepie! Taka dobra rada. Bzdury gada. montuj spinkę i się o nic nie martw. Przygotuj łańcuch do spinki. Umyj napęd razem z łańcuchem i już nie będziesz musiał się martwić o czyszczenie. Olej kup taki do pilarek spalinowych. Tani i biodegradowalny. Jak raz kupisz z 200 ml, czy w jakich to tam nie sprzedają najmniejszych opakowaniach to zapomnisz o kupnie czegoś takiego przez dwa lata.

Napisano

Nigdy się nie pojawiaj już w tym sklepie! Taka dobra rada. Bzdury gada. montuj spinkę i się o nic nie martw. Przygotuj łańcuch do spinki. Umyj napęd razem z łańcuchem i już nie będziesz musiał się martwić o czyszczenie. Olej kup taki do pilarek spalinowych. Tani i biodegradowalny. Jak raz kupisz z 200 ml, czy w jakich to tam nie sprzedają najmniejszych opakowaniach to zapomnisz o kupnie czegoś takiego przez dwa lata.

 

U tego gościa w sklepie właśnie kupiłem rower:/ ale tą spinką mnie zaskoczył on pracuje jako sprzedawca w tym fachu już kilkanaście lat od kąt pamiętam i nawet sprzedaje spinki bo od niego kupiłem taką za 2 zł nie wiem czy będzie się nadawała czy lepiej kupić droższą? Olej kupiłem i pewnie przepłaciłem dałem 20 zł za 100 ml na allegro jak patrzyłem ten olej chodzi po 18 zł czyli raczej bym nie zaoszczędził, chciałem kupić czerwony finisz line ale nie było więc wzieło się jaki był może to i błąd ale więcej go nie popełnie. Wyczyściłem łańcuch na razie w wodzie z płynem do mycia naczyń nie zdejmując go z roweru i nadal drobiny piasku w nim strzelają więc nie opłaca się na razie go smarować? Kopić sobie klucz do odpięcia go zdjąć i umyć w benzynce?

Napisano

Dodam jeszcze, że jeżeli ten "fachowiec", dalej zwanym panem Kaziem. Porównując to do mechanika samochodowego to tak jakbyś chciał mieć wspomaganie kierownicy w samochodzie, a on by C i powiedział, że nigdy o czymś takim nie słyszał. Ten pan Kaziu to jest daleko w ciemnogrodzie. To, że pracuje kilkadziesiąt lat w zawodzie to jest jakiś cud. Z drugiej strony to smutne, bo tyle ludzi i tyle lat partactwa. Jeżeli robi się coś kilkadziesiąt lat to nic nie znaczy. Jeżeli tego teraz nie zrobisz to nasmaruj byle jak łańcuch czymkolwiek, aby tylko Ci nie korodował przez ten czas od wody, którą go umyłeś. Zdejmij i umyj, a potem załóż ze spinką, którą kupiłeś. Jest taka opcja, że może nie pasować. Jak będzie pasować to się nie martw i jeździj. Będzie potrzebny skuwacz łańcucha, ale z drugiej strony możesz to zrobić na nakrętce odpowiednich rozmiarów i wybić pin za pomocą gwoździa i wybić sworzeń. Jeżeli nie chcesz czekać.

Napisano

@Master Ten facet właściciel sklepu pracuje jakieś kilkanaście nie kilkadziesiąt lat;) ma jakieś 40pare lat.

 

Czyli obecnie radzisz mi nasmarować łańcuch po tym czyszczeniu wody z płynem? czy może jednak poczekać na klucz do odpinania łańcucha i umyć go dokładnie po niedzieli? Tyle że przez weekend sobie nie pojeżdżę;(  Nie wiem czy jest sens teraz marnować ten olej mimo że drobiny piasku w łańcuchu jeszcze trzeszczą. Z wierzchu jest czysty tylko jak się korbą kręci do tyłu to słychać. Czyściłem go szczoteczką do zębów.

 

A w tej benzynie to długo ten łańcuch powinien się moczyć? ile powinien schnąć orientujesz się może?

Napisano

 

 

A i jeszcze polecił mi taki olej do łańcucha nie wiem nawet czy jest dobry pisze że bardzo odporny na wilgoć ciekawe jak się spisuje w suchych warunkach, nazwa: EXPAND CHAIN WATERPROOF co o nim sądzicie? Spisuje się?
Od lat nie kupuję już olejów typowo rowerowych. Powód dość prozaiczny. Dużo jeżdżę i często myję rower. A te wszystkie specjalistycznie wynalazki złażą po 50km.

 

Miałbym płacić 22zł za 100ml oleju. Nie nie nie. Osobiście używam oleju... do piły łańcuchowej (Pilarol). Tak samo chwyta brud, tak samo szybko znika, tak samo smaruje nim po każdej jeździe. Smarowanie zapewnia jednak bardzo dobre a za litr płacę circa 9zł.

Napisano

 

 

A w tej benzynie to długo ten łańcuch powinien się moczyć? ile powinien schnąć orientujesz się może?

 

W benzynce to go musisz porządnie wyszejkować :) od samego leżenia brud nie wyjdzie z ogniw.

Potem go odwieszasz i niech sobie powisi z 3 godz. aż benzyna odparuje, następnie smarowanie ale o tym to tematów na forum jest od groma :)

 

Spinkę jak najbardziej polecam, tylko nie jakąś badziewną ;)

 

Napisano

 

 

otem go odwieszasz i niech sobie powisi z 3 godz. aż benzyna odparuje
Ile!? Z doświadczenia wiem że po kwadransie jest już po jasełkach (razem ze smarowaniem łańcucha). Trzy godziny do nawet na samą wodę za długo :D
Napisano

Są teraz może jakieś przeciwwskazania aby go po tym czyszczeniu wody z płynem do naczyń nasmarować olejem i przejeździć jeszcze ze 100 kilometrów do czasu zakupienia rozkuwacza? co prawda jeszcze tam strzela w łańcuchu ale na wierzchu jest suchutki. No chyba że odradzanie stanowczo to się strzymam do momentu zakupu rozkuwacza w celu dokładniejszego go przemycie.

Napisano

Umyj go porządnie, bo jak strzela piasek w środku to szybko zajedziesz ten łańcuch. Potem nałóż smar i możesz jeździć. Poza tym tak jak mówiłem, możesz go rozkuć w jednym miejscu za pomocą nakrętki i gwoździa o odpowiednich rozmiarach. Potem już zapniesz spinką no i jak to zrobisz to będziesz mógł umyć porządnie łańcuch. Na rowerze też da się go doczyścić, ale jest to niewygodne i bardziej pracochłonne.

Napisano

 

 

Są teraz może jakieś przeciwwskazania aby go po tym czyszczeniu wody z płynem do naczyń nasmarować olejem i przejeździć jeszcze ze 100 kilometrów do czasu zakupienia rozkuwacza?
Nic mu nie będzie. Pod warunkiem że będzie pracował tj będziesz jeździł. Nie czarujmy się jak rower stoi to i choćby złotym olejem go zalać to szlag go trafi.
Napisano

Ziemko Bzdury! Trzeszczy mu piasek w rolkach! Nie może teraz jeździć dopóki tego nie wyczyści, a potem nie nasmaruje. Tak, zaszkodzi mu stanie, ale kilka lat pod chmurką! Jak nie będzie jeździł przez weekend to nic się rowerowi nie stanie. Nie wdziałem, że rower musi być w ciągłej eksploatacji, bo inaczej do wyrzucenia. <_<

Napisano

Muszę pisać że stanie tydzień lub dwa żebyś załapał że chodzi o dłuższy czas? Weekend to dwa dni a to normalna przerwa w treningu. Bez urazy ale ogarnij się.

 

Piasku raczej nie wyszczotkuje spod rolek. Porządny szejk powinien dać mu radę ale do tego czasu niech się postara do porządne smarowanie, które mniejszy tarcie ziarenek o rolki i ogniwa.

Napisano

Ile!? Z doświadczenia wiem że po kwadransie jest już po jasełkach (razem ze smarowaniem łańcucha). Trzy godziny do nawet na samą wodę za długo :D

 

Nie przesadzaj ;) od kilku lat szejkuje benzyną i po 15min to jest suchy na zewnątrz a nie wewnątrz, nałożysz olej i zaraz wycieknie razem z benzyną :P

Może w lato na słońcu to i szybciej wyschnie ale nie w piwnicy :P :P :P

Napisano

I znowu z prostej czynności robi się wielkie halo. A może by tak skorzystać po prostu zwykłej szmatki. Łańcuch nie strzela z powodu brudu bo gdyby tak było to nie dało by się czasem w trudniejszym terenie zrobić więcej niż parę km. Jest po prostu wysuszony na wiór i takie są efekty.

Napisano

 

 

Nie przesadzaj ;) od kilku lat szejkuje benzyną i po 15min to jest suchy na zewnątrz a nie wewnątrz, nałożysz olej i zaraz wycieknie razem z benzyną :P Może w lato na słońcu to i szybciej wyschnie ale nie w piwnicy :P :P :P
No K... następny. Benzyna ekstrakcyjna to nie woda tylko jakby nie patrzeć alkohol - wyparowuje momentalnie czy słońce czy deszcz. W dodatku po szejku łańcuch jest suchy jak pieprz. Również szejkuję od paru lat i jakoś nigdy nie siedziałem nad tym dłużej jak te 15minut. Dodam że nie nigdy nie miałem na koncie jakichś większych problemów z łańcuchem.
Napisano

@beskid

 

Łańcuch strzela po tym jak go umyłem w wodzie z płynem do mycia naczyń, wcześniej nie strzelał jak nim kręciłem bo jeszcze było w nim trochę smaru. Myślę że po dwóch tygodniach od zakupu by mi tak szybko nie wysechł łańcuch.

Napisano

 

 

Benzyna ekstrakcyjna to nie woda tylko jakby nie patrzeć alkohol

 

Ja nie napisałem o ekstrakcyjnej, osobiście myje w normalnej Pb z Orlenu :P

 

Napisano

Puklus a jaką leje się do samochodów? Normalna w znaczeniu etylina 95 bezołowiowa.

Natomiast benzyny ekstrakcyjnej używa się jako rozcieńczalnika do farb i lakierów olejnych, ftalowych. Posiada również właściwości myjące (dobrze penetruje i odtłuszcza). Do kupienia w sklepach chemicznych.

  • Mod Team
Napisano
normalnej Pb z Orlenu

 

A czy to oznacza bez ołowiową ?? nie, to oznacza ołowiowa :P Bez ołowiową oznacza się tak : Pb

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...