kugelno321 Napisano 21 Marca 2014 Napisano 21 Marca 2014 Witam serdecznie. mam taki oto problemik. Nie przejrzałem dobrze, jak się rozkuwa łańcuch i w ten ot sposób rozkułem rozkuwaczem cały sworzeń (wypadł mi) i takie pytanko. Czy można jakoś temu zaradzić? Jakieś spinki zastosować?A jeśli nie, bo ten łańcuch jest już stary i trochę się wydłużył - czy mógłbym skrócić go o 1 ogniwo tak, aby już nie wisiał tak ?Czy mogłoby to spowodować jakieś uszkodzenia?PS. Małe pytanko poza tematem (czy kaseta ma gwint lewy czy prawy? )Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie rady. Z poważaniem Kugelno321
Mod Team Puklus Napisano 21 Marca 2014 Mod Team Napisano 21 Marca 2014 Najprościej sworzeń wbić na miejsce No chyba ze sie zgubił .. to spinka może pomóc.
lyndowss Napisano 21 Marca 2014 Napisano 21 Marca 2014 Możesz zastosować spinkę. Jeżeli masz już jedną to raczej bym nie zalecał, ale też można jeździć z dwoma spinkami. Można swobodnie skrócić łańcuch o jedno ogniwo. Nic mu się wielkiego nie stanie i nie am tutaj przeciwwskazań względem zużycia. Ja bym nie wbijał sworznia, bo będzie to trudne, a może najść krzywo i się niedługo zerwać po skuciu. Skróć łańcuch o tyle ile musisz, żeby go zakuć i po problemie. Wolnobieg jak i nakrętka kasety mają gwint lewy. Odkręcasz w lewo. W przypadku kasety potrzebujesz jeszcze do tego bacik, ale możesz ją równie dobrze przytrzymać swoim obecnym lub starym łańcuchem.
seraph Napisano 21 Marca 2014 Napisano 21 Marca 2014 mają gwint lewy. Odkręcasz w lewo. Jeśli odkręca się w lewo to mają gwint prawy gwoli ścisłości - liczy się kierunek dokręcania. I nakrętkę kasety i wolnobieg odkręca się w lewo
lyndowss Napisano 21 Marca 2014 Napisano 21 Marca 2014 Przejęzyczenie. Jest gwint prawy i odkręca się w lewo oczywiście. Bębenek od piasty, wolnobieg i nakrętkę kasety, bo tak właściwie to nie wiadomo o co Ci chodzi. W rzeczywistość kaseta nie ma żadnego gwintu, a tylko wielowypust.
tobo Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 Sklepy powinny mieć tzw piny do łańcuchów o różnej szerokości (do różnej ilości biegów w napędzie). Pin ma tą przewagę nad wybitym z łańcucha sworzniem że posiada że tak powiem "bolec prowadzący" czyli cześć do której jest przyczepiony i która jest troszkę cieńsza od pinu przez co przechodzi na wylot przez oba zewnętrzne ogniwa łańcucha. Pin jest łatwiejszy w montażu niż to co wypadło. Natomiast jeśli chcesz możesz użyć spinki, co wydaje się tak czy inaczej lepszym rozwiązaniem - z reguły można ją użyć kolejny raz przez co jeśli łańcuch jest zużyty to po jego wymianie możesz spinkę zastosować w nowym - Shimano nie oferuje spinek wielokrotnego użytku. W sklepach powinny być spinki KMC lub SRAM, trzeba wybrać wersję zależnie od ilości biegów.
Baltazaros Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 jak dla mnie jeśli łańcuch rozciągnięty to skrócenie o ogniwo nic nie da reszta przecieź też rozciągnięta. nie lepiej wymienić? ile km zrobiłeś na tym?
Ziemko Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 Witam serdecznie. mam taki oto problemik. Nie przejrzałem dobrze, jak się rozkuwa łańcuch i w ten ot sposób rozkułem rozkuwaczem cały sworzeń (wypadł mi) i takie pytanko. Czy można jakoś temu zaradzić? Jakieś spinki zastosować?Najlepiej użyć spinki. Ładwo spiąć i rozpiąć. Zabawy z wbijaniem pinu nie polecam choć jest to możliwe. A jeśli nie, bo ten łańcuch jest już stary i trochę się wydłużył - czy mógłbym skrócić go o 1 ogniwo tak, aby już nie wisiał tak ? Czy mogłoby to spowodować jakieś uszkodzenia?Pomysł ze skacaniem łańcucha żeby nie wisiał dotyczy raczej napędu jednobiegowego. W przypadku wielobiegów i tak będzie wisiał po prostu będzie krótszy. Małe pytanko poza tematem (czy kaseta ma gwint lewy czy prawy? ) Kasetę odkręcasz w tą samą stronę w którą pracuje wolnobieg. Dlatego przy odkręcaniu trzeba ją unieruchomić.
tobo Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 Pomysł ze skacaniem łańcucha żeby nie wisiał dotyczy raczej napędu jednobiegowego. W przypadku wielobiegów i tak będzie wisiał po prostu będzie krótszy. Łańcuch mocno zwisający z powodu rozciągnięcia przy napędach wielobiegowych jak najbardziej można skrócić. Będzie fizycznie krótszy i nie będzie wisiał. Problem w tym że wózek przerzutki przy mocnym wyciągnięciu nie wybiera już tego wyciągnięcia/zwisu i dlatego można to zrobić.
kugelno321 Napisano 22 Marca 2014 Autor Napisano 22 Marca 2014 Witam ponownie. Dziękuję bardzo za wszystkie rady. Postaram się opisać jak to wygląda. Ja zrobiłem juz jakieś 4000 km na tym napędzie, czytałem, że jak się kupi nowy łańcuch a jest stara kaseta to moze to wpłynąć na szybsze zużycie napędu, czy to prawda ? Bo jeśli tak to kupie tylko spinke, chyba ze mi powiecie ze 4000 to nie za dużo i zostawię jeszcze. Ten sworzeń posiadam próbowałem wczoraj wbic na imadle ale chyba nie mam do tego sposobu. Co mi doradzicie koledzy ? PS. odnośnie tej kasety, czy można kupić jakiś preparat do pomocy przy zdjęciu ? Założyłem wczoraj, ze lewy gwint i nie dałem rady odkręcić, bat i wielowpust do kaset posiadam Dziękuję za rady jak wrócę do domu to każdy po plusiku dostanie ;-)
marlotnik Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 Spróbuj może WD 40 psiknąć, powinno dać może coś dać. Jeśli odkręcasz kasetę, to z tego co wiem odkręca się tak jak wolnobieg czyli w przeciwną stroną w którą pedałujesz Jeśli tak samo oczywiście odkręca się kasetę A WD 40 dobrze penetruje miejsca złączonych elementów więc powinien dać radę, tak samo smaruje, tylko nie łańcuch
Mod Team Puklus Napisano 22 Marca 2014 Mod Team Napisano 22 Marca 2014 Odkręca sie ... podobnie, bo kręcąc lockringiem w kasecie, zakręcimy cała kasetą ... i trzeba ją czymś zablokować, np bacikiem
Baltazaros Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 moze najlepiej wrzuc fotki kasety do oceny. po 4k zalezy od zuzycia ale moze miec problem z przyjęciem łańcucha no chyba ze mało zuźyta, ja osobiście stosuje metode trzech łańcuchow, czyli 1k zmiana kolejny 1k zmiana znów 1k, i pozniej zakladam gen najmniej rozciągniety kolejne 1k itd...
Ziemko Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 4000km to wystarczająco (za)duży dystanst by przyjął nowy łańcuch. ja osobiście stosuje metode trzech łańcuchow, czyli 1k zmiana kolejny 1k zmiana znów 1k, i pozniej zakladam gen najmniej rozciągniety kolejne 1k itd...Nie za rzadko zmieniasz te łańcuchy? Pierwszy powinno się zmienić po 500km bo jak niesie przesłanie już po tym dystansie nowy łańcuch nie siądzie w bardziej wytartej kasecie. Następne zmieniasz co 300km. Reszta się zgadza
Baltazaros Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 mowisz, na razie nie kialem problemu z przyjeciem lancucha ale w sumie moge siemprzerzucic
tobo Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 4000km to wystarczająco (za)duży dystanst by przyjął nowy łańcuch. Nie za rzadko zmieniasz te łańcuchy? Pierwszy powinno się zmienić po 500km bo jak niesie przesłanie już po tym dystansie nowy łańcuch nie siądzie w bardziej wytartej kasecie. Następne zmieniasz co 300km. Reszta się zgadza Ja zamieniałem po tysiącu km.
Baltazaros Napisano 22 Marca 2014 Napisano 22 Marca 2014 I co penwie też nie miałeś problemu z przyjęciem łańcucha nie?
tobo Napisano 23 Marca 2014 Napisano 23 Marca 2014 Przy takim przebiegu? Nigdy. Bardzo często wymieniam łańcuchy gdy nadają się one jeszcze do podmiany i również nie ma z tym problemu.
premier2 Napisano 23 Marca 2014 Napisano 23 Marca 2014 Nie za rzadko zmieniasz te łańcuchy? Pierwszy powinno się zmienić po 500km bo jak niesie przesłanie już po tym dystansie nowy łańcuch nie siądzie w bardziej wytartej kasecie. Następne zmieniasz co 300km łańcuchy zmienia się nie co jakiś określony przebieg, nieważne, czy jest to 300 czy 500km. Zawsze zakłada się ten krótszy, nawet jeżeli jest to ten ostatnio używany, inaczej cała zabawa traci sens. Przecież chodzi o równomierne zużycie napędu - a ten zużywa się różnie, w zależności od warunków eksploatacji. Dlatego po czyszczeniu łańcucha warto porównać sobie ich długość i zakładać zawsze najkrótszy.
Ziemko Napisano 23 Marca 2014 Napisano 23 Marca 2014 Zapomniałeś reszty cytatu Reszta się zgadza Wbrew temu co pomyślałeś, wiem o co chodzi w rotacyjnej zmianie łańcucha. Już to brałem na wykładach z "czarnej magii"
kugelno321 Napisano 25 Marca 2014 Autor Napisano 25 Marca 2014 Czyli ogólnie łańcucha nie ma sensu już wymieniać? Przy okazji musiałbym wymienić również kasetę, prawda? Jak będę w piątek w domu to mogę podesłać fotkę do oceny. Mój rower to cross, łanuch był zawsze oliwiony i czyszczony 3x do roku, mam nadzieje, że aż tak bardzo wytarte zębatki nie są. A jeśli byłyby to wtedy mógłbym dokupić ostatnie dwie zębatki? Przeważnie teraz jeżdżę 3-6, 3-7 bo tylko asfalt.
Ziemko Napisano 25 Marca 2014 Napisano 25 Marca 2014 A jeśli byłyby to wtedy mógłbym dokupić ostatnie dwie zębatki? Przeważnie teraz jeżdżę 3-6, 3-7 bo tylko asfalt. Te najmniejsze zawsze są do kupienia. Przy takiej wymianie nowy łańcuch nadal będzie mile widziany.
kugelno321 Napisano 25 Marca 2014 Autor Napisano 25 Marca 2014 Mam rower Kellys quartz 2009Taki oto łańcuch: Lańcuch: KMC Z-7 (108L) Czy poradzilibyście coś do kupienia? Nie za bardzo orientuje się w łańcuchach, mam kasetę 8. rzędową: Kaseta: SHIMANO CS-HG30-8 (11-32) Czy do tej kasety trzeba dokupić specjalne zębatki pod nią czy wystarczy znać ilość zębów?
Ziemko Napisano 25 Marca 2014 Napisano 25 Marca 2014 Musisz podać że to do napędu 8-mio rzędowego. Dwie najmniejsze zębaki posiadają zintegrowany dystans który jest mniejszy w przypadku napędów z większą ilością trybów. Być może można kupić zębatki do napędu 9-cio rzędowego i ewentualnie sobie coś podłożyć ale nie badałem tej opcji to nie mogę potwierdzić.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.