[obręcz] Obręcz rusza się przy zaciskaniu klocków hamulcowych

[Gizmo21]

Tak jak w temacie. Dziś zobaczyłem, że gdy naciskam tylny hamulec, to wyraźnie widać jak z lewej strony (przeciwnej do napędu) podczas docisku klocka, obręcz tak jakby rusza się w drugą stronę. Koło jest dobrze zamontowane, nie odczuwam jakichkolwiek luzów, po prostu dzieje się to tylko w momencie zaciśnięcia hamulca. Jakie mogą być przyczyny? Czy może to być spowodowane szprychami? Z tej strony z której to się dzieje, szprychy zdają się być słabiej napięte niż po drugiej stronie.

[Rocky98]

Jak masz V-brake, możesz mieć je źle wyregulowane. Ramiona hamulca nie dociskają się równo do obręczy.

[ClearWater]

Dodam, że ja mam to samo przy DiscBrakeu

[Gizmo21]

Nie mam v-brakeów, w tym rowerze są cantilevery, czy w ich przypadku tez może być zła regulacja powodem tego ruszania się obręczy? Przyznam, że wyregulowanie tych hamulców, to dla mnie jakiś koszmar Na pewno nie jest idealne, ale w tym momencie przynajmniej tył hamuje bardzo dobrze, tylko właśnie ten problem z obręczą. Może tak zostać czy trzeba dalej kombinować? Rozumiem, że na pewno powodem tego nie są źle wyregulowane szprychy? 

[Rocky98]

Nawet jak hamulce  są źle wyregulowane to  obręcz nie powinna się ruszać. Problem tkwi w obręczy. Jak bardzo się ona odchyla ? Jak minimalnie to daj sobie spokój.

 

[Gizmo21]

Hmm, chyba nie jest to minimalne, bo jednak jest to widoczne przy zaciśnięciu klocków. Centrowałem obręcz, na pewno nie ma zauważalnego bicia na boki, może lekki w płaszczyźnie góra-dół, jedyne co to właśnie to co napisałem wcześniej, czyli - szprychy od strony przeciwnej do napędu są lźej naciągnięte niż te po drugiej stronie, tylko to przychodzi mi do głowy jeśli idzie o przyczynę czemu tak się dzieje.

[jasinski21444]

Jeżeli to minimalnie to odpusc i sie tym nie przejmuj

[Cdentro]

Tak jak zauważyłeś sam.

Po prostu wyluzowały się szprychy.

Możliwe, że były wycentrowane asymetrycznie, ponieważ od strony wielotrybu powinno być więcej przestrzeni by łańcuch nie heblował po obręczy i oponie.

Wystarczy wycentrować ( napiąć szprychy ) i powinno być znów dobrze jak dawniej.

[Puklus]

Koło nie jest betonowe podobnie jak rama. podczas jazdy wszystko tam pracuje i porusza sie czasami nawet o kilka mm. Działając spora siłą a taką wytwarzają hamulce koło sie ugina, to raczej normalne. Natomiast przyczynę już ci wyjaśnili, hamulec masz nie do końca wyregulowany. zaciskaj klamkę powoli i obserwuj.

 

 

[Gizmo21]

To w końcu szprychy czy źle wyregulowany hamulec? Hamulce podczas zaciskania trochę skrzypią. Czyli co mam zrobić? Wyregulować szprychy, wyregulować hamulce, a może to i to, czy może nie nie robić i zostawić tak jak jest?

[Rocky98]

Zostawić, jeździć tak jak jest. 

[vitesse]

Albo dociagnac szprychy i ustawic hamulec, nie ma chyba takiego kola by na boki sie nie ruszylo przy zle wyregulowanym hamulcu

[sznib]

 

 

To w końcu szprychy czy źle wyregulowany hamulec?

 

Przy dobrze wyregulowanym hamulcu oba klocki powinny być w takiej samej odległości od obręczy. Najlepiej do regulacji zdjąć oponę z koła, wtedy dobrze widać. Nie pamiętam jak w Canti, w Vkach na ramionach są śrubki do regulacji.

Druga sprawa, złap za koło i poruszaj na boki, bo naciąg szprych naciągiem, ale koło może mieć luzy na piaście.

[Puklus]

Tak koło może mieć luzy. Szprych bym nie dotykał, to nie przerzutka ze reguluje sie jedną czy 3 śrubkami, tu jak pokręcisz skrzywisz sobie koło Na sam początek jak już było wspomniane, zabrałbym się za regulacje hamulców, najlepiej po przeczytaniu kilku poradników, Canti z tego co pamiętam sa 2 rodzaje, podobnie jak Vek jeden jest okrutnie upierdliwi w regulacji a drug całkiem przyjemny.