demek Napisano 22 Lutego 2014 Napisano 22 Lutego 2014 Znajac nieco nasze Beskidy to sie zastanawiam jakim cudem.
marcinusz Napisano 22 Lutego 2014 Napisano 22 Lutego 2014 Żadnym* cudem w Beskidzie Śląskim na szosie nie wyjdzie takie przewyższenie na 120km. *No jest jedna możliwość... trzeba znaleźć jakiś krótki ponad 10% odcinek podjazdu i jeździć go w kółko...
beskid Napisano 22 Lutego 2014 Napisano 22 Lutego 2014 Panowie wystarczy 8 x odpalić taki na ten przykład podjazd z Gołkowic na Przehybę. Jest tylko jeden problem bo nawet w tej opcji idzie stuknąć ponad 160 km. Tu mamy 120 więc delikatnie to ujmując kogoś poniosła fantazja i dlatego zapytałem o trasę.
demek Napisano 23 Lutego 2014 Napisano 23 Lutego 2014 Hrobacza Łąka - 4km w gore, 4 w dol wiec 15 kursow po 484m roznicy daje nawet 7260m ;-)))) A jeszcze lepiej by wyszlo ulica Widokowa na Kocierz, 800m i ok 17% 115m roznicy, 75 kursow, 8625m Na Przehybe 4 wjazdy i zjazdy i tylko 3324m
demek Napisano 23 Lutego 2014 Napisano 23 Lutego 2014 W Slaskim to jeden odcinek na Rownice jakby jezdzic to by sie udalo...bo jadac normalnie...to sie nie da. Chyba, ze w terenie...ale nick sugeruje cos innego ;-))
slawiusz Napisano 24 Lutego 2014 Autor Napisano 24 Lutego 2014 5427 m suma przewyzszen. beskid slaski. 120 km. 8 h. Przyłączam się do prośby o trasę. Moim zdaniem nie ma szans w Beskidzie Śląskim zrobić takiego przewyższenia na 120 km. A w to żeby komuś się chciało jechać z rzędu kilkadziesiąt razy tą samą górę też nie chce mi się wierzyć Ja obecnie planuję trasę w Jasenikach do wykonania 14 czerwca. Spodziewam się trasy MTB o przewyższeniu ok. 5K na 170-180 km. Jak skończę, podeślę linka. S.
marcinusz Napisano 24 Lutego 2014 Napisano 24 Lutego 2014 Grube plany! Dla mnie trasa mtb przekraczająca 2000m to już dużo. W tym roku zacznę jeździć fullem i takie 2000m może stać się znacznie trudniejsze. Jestem ciekaw w jakim stanie będę po 1500m przewyższenia zrobionych w Beskidach na 14kg fullu Póki co wczoraj zrobiłem pierwszą setkę na szosie - 114km/996m przewyższenia. Tydzień temu było ponad 1208m przewyższenia na 74km na Podbeskidziu, ale jeszcze nie w górach. W sezonie planuję Pętlę Beskidzką - turystycznie i może wyścigowo oraz pętlę wokół Tatr. Jakiś epic-trip z 3000m też się marzy. Jak się uda, to pewnie się też będę chwalił
erzurum Napisano 24 Lutego 2014 Napisano 24 Lutego 2014 też mam w planach pętlę tatrzańską....muszę więcej trenować
slawiusz Napisano 24 Lutego 2014 Autor Napisano 24 Lutego 2014 A jaka to jest pętla Beskidzka? Tatrzańską to chyba ta którą kiedyś zrobiłem: http://connect.garmin.com/activity/40635536 Była to pętla wokół Tatr asfaltem na rowerze MTB ;-) pozdrawiam, S.
erzurum Napisano 24 Lutego 2014 Napisano 24 Lutego 2014 tak to jest to, zrobiłeś to ciągu jednego dnia? jeśli tak, to nieźle
slawiusz Napisano 24 Lutego 2014 Autor Napisano 24 Lutego 2014 Tak, w jeden dzień. Moim zdaniem to akurat jest spokojnie do zrobienia dla osoby która jeździ turystycznie. Przewyższenia nie są b. duże, cały czas asfalt. Trasa w jednym momencie nie jest za ciekawa - wjeżdża do miasta na Słowacji (Liptovský Mikuláš) - trzeba jechać w spalinach samochodów i autobusów miejskich. Ale może jest jakiś wariant ominięcia tego miasta. Poza tym fajne widokui na Tatry Wysokie, Bielskie. pozdrawiam, S.
marcinusz Napisano 24 Lutego 2014 Napisano 24 Lutego 2014 Myślę, że w czerwcu będzie do zrobienie dla mnie Pętla Beskidzka - w wersji z wyścigu: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=lcckcvvsbvgcgrbj
slawiusz Napisano 24 Lutego 2014 Autor Napisano 24 Lutego 2014 Ok, trasa w Jasenikach zaplanowana wstępnie, draft można zobaczyć tu: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=ggugzxjximibheyx Suma wzniesień >5K, start o 6:00, 14 czerwca 2014 z miejscowości Zlate Hory (jak na planie). Może ktoś jeszcze sie pisze? S.
demek Napisano 24 Lutego 2014 Napisano 24 Lutego 2014 W 2015 chetnie Ten rok idzie na straty a;e trase sobie zapisuje
beskid Napisano 24 Lutego 2014 Napisano 24 Lutego 2014 Na sporą część planów bym się pisał ale działacie, że się tak wyrażę poza moim rewirem bo albo śląski albo Sudety. Natomiast dookoła Tatr można by się wybrać. Będzie ktoś zainteresowany to niech się odezwie. Byle nie w wakacje bo wtedy Mikulasz jawi się jak uzdrowisko w porównaniu z tym co po naszej stronie granicy. @demek coś Ty nawywijał, że cały sezon stracony??
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.