[hamulce br-m596] dziwny efekt po wymianie oleju

[michal127]

Witam. Wczoraj odebrałem rower z serwisu z wymianą oleju w tylnym hamulcu i od momentu jak tylko wyjechałem zauważyłem niepokojący efekt. Mianowicie za pierwszym naciśnięciem, klamka dochodzi gdzieś na 1cm od gripa (mam klocki dość mocno zużyte) i tak było już przed naprawą. Ale gdy zacznę szybko naciskać klamkę zaczyna się jakby dopompowywać tak, że po chwili robi się tak twarda, że lekkim naciśnięciem zatrzymała by koło w trakcie jazdy. Gdy przestanę naciskać po chwili znów wraca do stanu wyjściowego. Mam wrażenie jakby tłoczki za wolno powracały. W domu rozebrałem klocki i wepchałem do środka tłoczki i po tym miałem wrażenie, że jest już ok, ale gdy ruszyłem w trasę po jakimś czasie znów zauważyłem to dopompowywanie klamki. Pojechałem znów na ten sam serwis i panowie wsadzili głowę w piasek twierdząc, że tylko wymienili olej nie grzebiąc dalej w hamulcu i zwalili winę na starte klocki (mimo, że przed wymianą oleju nic takiego się nie działo) i że ten model hamulców tak ma. W waszych hamulcach też jest normalnym taki efekt czy serwis coś spi*pszył i nie chce się przyznać?

[redbull1]

to jest zapowietrzone jak nic ,i pewnie minimalnie brakuje oleju  

[jasinski21444]

Serwis źle odpowietrzył i w układzie jest powietrze

[michal127]

Taaa tak się kończy jak chociaż raz nie pojadę do swojego zaufanego serwisu tylko do innego... No nic w takim razie dzięki za pomoc, będę jechał jeszcze raz odpowietrzać gdzie indziej.

[ajgor11]

A może sam odpowietrz? Odpowietrzanie tych hamulców za pomocą lejka jest bardzo proste, przynajmniej mam takie wrażenie oglądając filmik instruktażowy shimano. Co ja bym dał ,żeby w swoim krossie mieć m596 zamiast elixir 1

[Maniak]

Czasem odpowietrzenie nie jest tak oczywiste, teoretycznie wyjdzie całe powietrze a klamka jest dalej gumowa, potem się pokazuje że siedzi gdzieś w zakamarkach zacisku. Ostatnio się tak męczyłem jak zmieniałem przewód w xtrach, poprawne odpowietrzenie zajęło mi dobrze ponad 30min, nie wierz w cuda że w serwisie będzie im się chciało tyle cackać, lepiej to zrobić samemu. Jak raz to opanujesz to już nigdy więcej nie będziesz musiał się zdawać na łaskę lub niełaskę serwisów i płacić za fuszerki.

Edytowane 27 Listopada 2013 przez Maniak

[Piksel]

To nie koniecznie może być przyczyna tylko zapowietrzenia, możliwa jest też nieszczelność układu, takie rzeczy najlepiej widać na drugi dzień po błotnej jeździe, po wyschnięciu wszystkiego.

[michal127]

Aktualnie po wczorajszej jeździe dalej odczuwam, że klamka się dopompowuje, ale ogólnie klamka chodzi jakby twardziej niż przed naprawą, bo klocki są teraz znacznie bliżej tarczy. Teraz przez to wychwyciłem drugi problem, mianowicie mam luz gdzieś w tylnej pieście na 1mm w jedną i drugą stronę, na sucho niby nic nie trze, ale jak tylko usiądę na rower i ruszę to od razu hamulec trze i nie mogę się doszukać gdzie dokładnie pojawił się ten luz i jak go zlikwidować.

[Miner]

Sprawdź naciąg szprych, pompowałeś koło ostatnio? Ja też tak miałem, podjechałem do serwisu, podciągnęli mi troche szprychy i wszystko ustało. Okazało się, że koło było za luźno złożone i jak usiadłem i dociążyłem tył to się deformowało i dlatego tarcza dzwoniła o klocki

[jasinski21444]

Przestaw delikatnie zacisk albo sprawdź luz na piaście - jeżeli jest to dokręć delikatnie konusy

[michal127]

Na razie dałem rower do drugiego, tego zaufanego serwisu. Serwisant powiedział z miejsca, że jest zapowietrzony, a piasta jest ok tylko tłoczki są źle powysuwane i klocki są zbyt blisko co powoduje tarcie przy minimalnym luzie. Dziś go odbieram to potem napiszę jak teraz działa. Może i bym sam go dał rade odpowietrzyć, ale jak na razie poza zmianą okładzin boję się dalej grzebać w hamulcach ;p

 

@jasinski21444 - piaste sam już sprawdzałem, konusy dokręcałem i mimowszystko jest minimalny luz, lecz przed tym spi*epszonym odpowietrznianiem nie był wyczuwalny i zacisk szło ustawić bez większych kombinacji. 

 

 

[michal127]

Witam. Rower odebrałem. Hamulec działa już w 100% dobrze. Serwisant powiedział mi, że musiał cały olej wymienić bo zalali jakimś dziwnym białym olejem, on zalał shimanowskim i jest teraz ok. Klocki są już nieco bardziej oddalone, tak, że już nie słychać tarcia w trakcie jazdy. Temat do zamknięcia.