Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 16


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

z pracy i do pracy 30km, zmierzyłem z jaką kręcę kadencją na płaskim i jadę kręcąc korbą 81-82 obroty na minutę. Pod górkę z kolei 61-65 obrotów.

Napisano

Dżiś wieczorna jazda >trasą którą w niedziele mi pokazał kolega icon_razz.gif  >śrem>gaj>donatowo>i tak do samego Kościana(powrót tą samą trasą).Droga gładziutka jak pupa niemowlaka icon_biggrin.gif  icon_biggrin.gif  brak jakichkolwiek dziur,mały ruch(wyjeżdżałem z domu po 18 i w sumie może  z 30 samochodów mnie wymijało,w tą i z powrotem) Polecam tą trasę każdemu z okolicy  icon_wink.gif


Przy okazji w końcu ściągłem z mtb czujnik kadencji i założyłem do szosy oraz mogłem przetestować długie spodnie(w końcu hehe):


-87,62 km(w tym ok 9 km po mieście) ze średnią 30,6km/h-prędkość na trasie średnio 32km/h


-średnia kadencja 94


-średnia temp. 8,9 stopnia


Napisano

Dzisiaj lajtowo 30km, wczoraj na wieczór musiałem wziąć 2 tabletki rutinoskorbinu - muszę lekko zwolnić tempo dojazdów bo pojawia się stres.

Napisano

Ja niestety już 2 tydzień bez roweru - powikłania po niedoleczonym przeziębieniu - nie pamiętam czy odkąd mam mojego Heksagona miał taką długą przerwę od jazdy, dziś tylko go poklepałem przy wizycie w piwnicy :(

Napisano

Dziś wieczorna jazda z kumplem 29,3km ze średnią 26,55.Ostatnie 10 km przejechane w ulewieicon_wink.gif​  + Mycie dopiero co wyczyszczonej szosy :thumbsup:  :thumbsup:

Napisano

Kurcze... a ja zmieniłem pracę i nawet do wcześniejszych, średnio 70-80 km na tydzień, nie mogę teraz czasami dobić... :/ Nie ma czasu :)

Miałem tak niedawno, ale na szczęście nastąpiła zmiana życiowa i mogłem dziś skoczyć. Tylko 22km bo lało jak z cebra, ale za to szybko, jak zwykle kiedy leje w 36min.

Napisano

Temperatura dała popalić, bo  niecałe 6 stopni.


  • Dystans 26.22 km
  • Czas trwania 1g:13m:21s
  • Średnia prędkość 21.4 km/h
  • Max prędkość 35.7 km/h
Napisano

Poprzestawiałem rowery w piwnicy, przyjrzałem się przedniej oponie i rozważałem, czy zrobiłem dobrze, ze przy zmianie tylnej opony z tej jaką miałem przy zakupie na Schwalbe Marathon Plus... nie zrobiłem tego samego z przodem..... sam nie wiem, z przodu bieżnik jest w znacznie lepszym stanie (trochę sobie poużywałem na tylnej)

Sam nie wiem co robić, zobaczymy jak się będzie jeździć zimą... jak będzie za mocno przód się ślizgać to przecież w zimę sklepy też pracują, no nie?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...