Skocz do zawartości

[5000-7000] Uniwersalny FULL


piaseq

Rekomendowane odpowiedzi

Chwileczkę,chwileczkę... co to za kryptoreklama,Anarchy? Pytam się ja? 

 

 

 

Zawieszenie takie jak w Meridzie powoli odchodzi do lamusa z paru przyczyn:

- usztywnia się przy hamowaniu ( to fakt)

- buja ( to już nie fakt)

- nie jest tak czuła jak czterozawias ( w pewnych aspektach to fakt)

- ugięcie wyzwalane jest "od góry" ( czyli przez rowerzystę),a w czterozawiasach - od dołu ( czyli przez nierówność).  W praktyce wygląda to tak,że Merida ugnie się po zjechaniu z przeszkody,a np. Spec Anarchy - podczas najeżdżania na przeszkodę. Niektórym to przeszkadza, niektórym nie. 

Najbardziej irytującą cechą zawieszenia stosowanego w Meridzie jest usztywnianie się podczas hamowania- szczególnie odczuwalne podczas zjazdów po korzeniach i kamieniach- czterozawiasy są zdecydowanie lepsze pod tym względem.

- kopie w korby ( tzw pedal kickback) - to nie zawsze jest fakt. Zresztą jeździłem na klasycznym czterozawiasie,który kopał jak kibol na ustawce.

O Meridzie Łantłety...

Rama jest dobrze wykonana, tył jest dosyć sztywny,lakier nie najgorszy. Zawieszenie ma liniową charakterystykę, jest dosyć czułe ,szczególnie w środkowej fazie ugięcia. Małe nierówności są średnio wyłapywane, przy prawidłowo dobranym ciśnieniu tłumik pracuje do ok. 75 % skoku, później dosyć mocno się utwardza. Przy zakładanym skoku bardzo dobrze podjeżdża ( brak myszkowania), nieźle zjeżdża i ,niestety, jest trochę ospała przy ciasnych skrętach. Podjazdy do ok. 20-25% można podjechać na otwartym tłumiku bez objawów choroby morskiej, podjazdy pokonywane z blatu lepiej pokonać na włączonej platformie.

Generalnie rower średniej klasy, dobrze wykonany i całkiem fajnie jeżdżący. Niestety zawiecha czasem nie nadąża.

 

Założenie widelca o skoku 140 wypłaszczy kat o jakieś 0,7 stopnia- dramatu nie ma.

 

Konkludując ,prywatnie zaczekałbym, dozbierałbym i kupiłbym Meridę ŁanForti. Ale ŁanTłenti też jest dobrym wyborem.

 

PS.

Anarchy i Rulez są opłacani przez Speca i przez to nie mogą być obiektywni :)

Anarchy ma problem bo ktoś (ja) wyraził się, że warto zainwestować w 26" na przyszły rok z powodu ich niższych cen i słabej dostępności części do 27,5". Ale to offtopic.

 

Dzięki za dość wyczerpujący opis. Czytam właśnie o typach zawieszenia bo na razie nie czaję dlaczego Merida 1-20 nie jest czterozawiasem. Proszę się nie śmiać z kogoś kto całe życie na HT jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czterozawiasem to i jest, tylko że zawias ma powyżej osi koła, więc działa jak jednozawias, gdyby zawias był poniżej osi  koła na dolnej belce wahacza, wtedy działał by inaczej, wtedy był by to HorstLink ...

Ale to wszystko napisane jest w kompendium, a my się tu powtarzamy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czterozawiasem to i jest, tylko że zawias ma powyżej osi koła, więc działa jak jednozawias, gdyby zawias był poniżej osi  koła na dolnej belce wahacza, wtedy działał by inaczej, wtedy był by to HorstLink ...

Właśnie do tego doszedłem w temacie o zawiechach i generalnie sam już nie wiem jaki rower brać :( Ze sztywniakami jest prościej. Szkoda, że nie mogę na nich dłużej jeździć.

 

Merida 1-20 wygląda o tyle fajnie, że ma standardowe wyposażenie. Zywkła przerzutka, zwykłe piasty, zero bajerów. W razie czego młotek, majzel i można ją naprawić w Ujsołach u kowala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej film pokazujący jak dane zawieszenie zachowuje się w realu a nie na papierze. Ten "okropny" jednozawias nie jest wcale taki zły jak go malują i do takiej jazdy która preferujesz byłby ok. Niepodważalną zaletą są koszty serwisu, które jak widzę są także wazne pozostajac przy kole 26" oraz sztywność wahacza. Tu cudów nie ma i im wiecej punktów obrotu tym konstrukcja bardziej wiotka. btw "starego" GT można teraz kupić za smieszne pieniądze, a kto raz jechał na idrivie ten raczje mile wspomna przygode z tym zawiasem. Merida też jest ok choc to typowy jednozawias czyli podobno "bleee".

http://www.youtube.com/watch?v=5nGoqF7CNR8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o sztywności jednozawiasu vs reszta, tu cudów nie ma i jesli ma byc szybko, sztywno i tanio to jednozawias jest najlepszy. Czy najlepszy w ogóle ? Na pewno nie bo np w 29" rowerze kontrukcja wymusza coś innego. Trudnosć serwisowania to jednak nie koszty o których piszę a te się jednak różnia chociażby z powodu umiejscowienia łożysk jak i samej ich ilości. Czytaj ze zrozumieniem proszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie prymitywne jednozwiasy to już prawie wyginęły, a te co zostały to nie są szybkie i sprawne sprzęty ... a jednozawiasy typu one-twenty mają dużo łożysk ... i bynajmniej I-drive to nie jest żaden prosty system ... wrzuciłeś wszystko do jednego gara i wymieszałeś, więc co niby mam zrozumieć, że system w którym jest dużo łożysk jest prosty w serwisowaniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rulez: Ponieważ mam już nieźle namieszane to skoro ogarniasz temat zawieszenia możesz polecić konkretny sprzęt? Tak jak pisałem chodzi mi coś na czym da się uzyskać kompromis między ściganckim XC a maszyną szlakową. Generalnie dobrze zjeżdżam nawet na sztywnym XC i rower nie musiałby bardzo pomagać przy zjazdach. Raczej chciałbym zachować zdolność w miarę szybkiego podjeżdżania, robienia szybkich dojazdówek asfaltem i ogólną zwrotność na technicznych odcinkach. Jakieś modele choćby przykładowo, żeby wiedzieć czego szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zawieszeniu jest tam na stronie akurat sporo napisane, a jak za skomplikowane to takiego prostaka :

http://www.rowerymerida.pl/produkt501/ninety-nine-900-d-rower-merida.html

Ma damper z blokadą, więc można podjechać prawie jak sztywniakiem ...

Ewentualnie :

http://www.mbike.pl/Author-A-RAY-2-0-2013-Rower-Czarno-Bialo-Zielony%284,23451,19273%29.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zawieszeniu jest tam na stronie akurat sporo napisane, a jak za skomplikowane to takiego prostaka :

http://www.rowerymerida.pl/produkt501/ninety-nine-900-d-rower-merida.html

Ma damper z blokadą, więc można podjechać prawie jak sztywniakiem ...

Klapa. Na 2013 już nie ma. Na 2014 nie ma 99 z kołami 26". Są tylko 29" a tego czegoś nie kupię. Wersji 27,5" nie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 2014 nie ma z kołami 26 i jesteśmy w dupie, bo koła 26" odpadają ... ile można to powtarzać, nawet Merida się na Ciebie wypięła .... Jeśli jednak 27,5" a nie Kross to :

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/anthem.27.5.3/17693/74012/

Nie ma na 2014 NinetyNine. OneTwenty jest bez problemu. Co do tego Gianta to był faworytem bo przy cenie 7000zł oferuje naprawdę dobry osprzęt. 2 RockShoxy, które można rozebrać i złożyć w domu przy biurku bez specjalnych narzędzi itd. No i sprawdzone. 

 

Pojawiły się niestety i wątpliwości:

-skok 100mm, niby 650B ale czy nie za mało?
-prześwit dla opony 2.20"?
-suport PressFit
-pękające przy spawie rura podsiodłowa/górna ramy
-gwarancja Giant
-trwałość i sztywność boczna zawieszenia (link nisko zamontowany);
-i nieszczęsne koła w standardzie do wymiany od ręki. A jak już wiesz, widząc dostępność i ceny komponentów pod osie 15mm i ceny oraz wybór piast, obręczy... zwątpiłem.
 
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z takim podejściem to nic nie kupisz, ewentualnie :

http://www.radon-bikes.de/xist4c/web/Skeen-8-0_id_25138_.htm#ausstattung

Moje podejście jest podyktowane kilkoma czynnikami. Dla kogoś z boku może być irytujące. Po prostu ostatnio się trochę niedobrego podziało, do tego doszły kiepskie wyniki tomografii i generalnie mimo braku środków chcąc jeździć muszę zmienić rower. Żeby to zrobić muszę się pozbyć całego sprzętu i wybrać ten jeden. Jak sam rozumiesz jest to postawienie na jedną kartę. Kupię coś, czego nie będę w stanie utrzymać i w razie pecha skończę sezon w połowie roku. Kupię coś, co będzie "kiepsko jeździć" to będę się z tym męczył jeszcze długo. Generalnie nie zmieniam rowerów co roku. Jak mi z czymś dobrze to się tego trzymam. Pomijając testy, serwis i zawody jeździłem jednym rowerem 9 lat. Z obecnym byłoby podobnie. Nie zmieniam podstawowego sprzętu co roku jak niektórzy. Plus jest taki, że wiem dokładnie, gdzie leży granica możliwości, jak się sprzęt zachowa w takiej czy innej sytuacji. Minus - nie jestem na topie? ;) W każdym razie dzięki za rozjaśnienie wielu spraw i pomoc. Teraz kwestia dostępności modeli i kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jesteś zbyt zachowawczy, np. ośki 9 mm to obecnie prawie margines, zwłaszcza w fullach o skoku około 120 mm, jeśli za jakiś czas wypadło by coś zmieniać to właśnie osprzęt pod 9 mm (amor, piasta) będą trudno dostępne, tak samo jak obecnie trudniej znaleźć nowy amortyzator ze zwykłą rurą sterową ..., jeśli ja miał bym wybierać to na pewno ten Radon był by przed Meridą ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo rozumiem, co masz na myśli pisząc o niemożności utrzymania sprzętu. Rowery z danej półki cenowej są wyposażone w zasadzie jeden i ten sam osprzęt i, jeśli nie kupisz czegoś niszowego, ceny obsługi są w zasadzie porównywalne. Inna sprawa, że pakowanie się w nowy rower na kołach 26", z piastami 9mm to dziś zły wybór. Te standardy choć jeszcze o tym nie wiedzą i jakoś dychają, są już martwe.

 

Zadałbym sobie pytanie, czy jesteś w ogóle w stanie rozróżnić zachowanie takiego czy innego typu zawieszenia i czy stopień główki bądź podsiodłówki w tą lub tamtą zrobi Ci większą różnicę. Jazda na fullu już sama w sobie różni się od od jazdy na HT, więc może zamiast rozmieniać się na drobne, wybierz sobie kilka modeli, zastanów się co Ci w jednym, drugi, trzecim... n-tym pasuje, a co nie i wybierz ten, który najlepiej wpasowuje się w Twoje wymagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piaseq, mieszkasz w BB, jest tam od groma rowerzystów z różnymi rowerami, poumawiaj się z nimi, przetestuj jakieś sprzęty.

https://www.facebook.com/2bEcoRiders?fref=ts

http://endurotrophy.pl/forum/showthread.php?tid=1&page=46

 



oprócz Radona

http://www.rosebikes.pl/bike/rose-jabba-wood-2-583614/aid:586559

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie ma na 2014 NinetyNine. OneTwenty jest bez problemu. Co do tego Gianta to był faworytem bo przy cenie 7000zł oferuje naprawdę dobry osprzęt. 2 RockShoxy, które można rozebrać i złożyć w domu przy biurku bez specjalnych narzędzi itd. No i sprawdzone. 

 

Pojawiły się niestety i wątpliwości:

-skok 100mm, niby 650B ale czy nie za mało?
-prześwit dla opony 2.20"?
-suport PressFit
-pękające przy spawie rura podsiodłowa/górna ramy
-gwarancja Giant
-trwałość i sztywność boczna zawieszenia (link nisko zamontowany);
-i nieszczęsne koła w standardzie do wymiany od ręki. A jak już wiesz, widząc dostępność i ceny komponentów pod osie 15mm i ceny oraz wybór piast, obręczy... zwątpiłem.
 
 

To może odpowiedzią na Twoje wątpliwości będzie Giant Trance 650B...

120mm skoku...

Prześwit wystarczający...

Press Fit - Nie widzę w tym nic strasznego. Zmieniałem w tym roku i wszystko poszło bez najmniejszych problemów...

Ujeżdżam rocznik 2011 już 3-ci sezon, ważę nie mało, sztyca wysunięta prawie na maxa, roweru nie oszczędzam a pęknąć nie chce...

Z gwarancją nie miałem do czynienia, ale kupowałem swój w CZ i z tego co czytałem po forach tam nie ma problemów z gwarancją nawet po zmianie części w rowerze...

Z trwałością i sztywnością zawieszenia problemów zero...

O kołach się nie wypowiem bo inny rozmiar. Te co tam miałem od nowości były bardzo wytrzymałem ale ciężkie więc zmieniłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to chodzi, że chciałbym wiedzieć dlaczego zawieszenie w Meridzie nie jest polecane na tle tych innych modeli. Czym się będzie to różniło. W tym cały problem właśnie. Geometria i typ roweru mi pasuje.

 

Jeśli znasz jako tako angielski to polecam ten artykuł. Autor nie opiera się na mitach typu "nie będzie bujał bo ma dużo zawiasów", tylko przechodzi do sedna sprawy, co pokazuje np. poniższy fragment:

 

 

One of the most common misconceptions about suspension is that four bar and other multi-pivot setups will pedal more efficiently than a single pivot, somehow decoupling the suspension from the drivetrain.

This isn't always true; in fact, at times when the floating pivot point of a particular design is located in the same place as that on a single pivot bike, they will behave exactly the same when pedalling and accelerating.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...