Skocz do zawartości

[przerzutki] nowy xt shadow czy uzywany deore shaddow


ziembol87

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

 

jestem na etapie zmiany napedu (łańcuch, korba i kaseta) i przy okazji zastanawiam sie nad zmianą przerzutki tył. Mam zwykłego deore shadow z 2010 z zajechanymi koleczkami. I są 2 opcje: kupno kółek na łożyskach kulkowych lub wymiana całej przerzutki myślę na xt shadow. Czy ten xt ma łożyska kulkowe czy pseudo łożyska slizgowe? Stara przerzutka ma 9kkm i czy jest sens na wymiane na xt jak są jak czytałem problemy z regulacja tego xt shadow. Mam napęd 9 rz.

  • Mod Team
Napisano

Z tego co sie orientuje shimano nie ma kulkowych łożysk w kółeczkach, XT ma górne ceramiczne, jednak jest ono ślizgowe. Fakt jest taki ze znam kilku użytkowników szadoła od XT model 772 i no cóż, problemy z regulacją są. Niby działa na całej kasecie jak przecinak ale w jednym miejscu "myśli" ...

 

Ja sam osobiście podchodzę z lekką rezerwą to dych zmieniarek. Nie miałem żądnej wiec ciężko mi cokolwiek stwierdzić ale skoro twoje deore nie sprawiało ci kłopotów to ja bym sie go nie pozbywał.

Napisano

Nie ma żadnych problemów z regulacja ani Shadow ani Shadow Plus jak ma się minimum pojęcia co się robi. Nawet SLX Shadow działa bez najmniejszych problemów.

 

Sent from my SAMSUNG-SGH-I537 using Tapatalk 4

 

 

Napisano

Puklus piszesz z uporem maniaka o problemach z shadowami, a żadnego w rowerze nie miałeś.

Kolo pisze, że z Deore shadow nie miał problemu a Ty mu wmawiasz, że z XT shadow nie da sobie rady.

 

 

Nowe kółka na lozyskach (np. BBB rolley boys) plus nowe linki i pancerze a przerzutka będzie jak nowa.

Napisano

Jak nie ma luzów na wózku to na cholerę zmieniać, technologia ta sama tylko kilka gram mniej i mniej hajsu w portfelu.

@offtop Wg mnie mój SLX m662 shadow lepiej działa niź xtr 950, miałem okazję testować. 

Napisano

Kupiłem ostatnio używaną xt shadow m772, co prawda o znikomym przebiegu, można powiedzieć, że jak nowa, zamontowałem do roweru, regulacja dosłownie 2 minuty i wszytko chodzi jak w szwajcarskim zegarku. Więc nie wiem o co wam chodzi z tymi problemami z regulacją. 

  • Mod Team
Napisano

No nie miałem :D co nie znaczy że nie miałem z tym styczności :D wg mnie dawać 200zł za przerzutkę i nie moc jej wyregulować ... zakładając ze jesteśmy tępi i zieloni, i w serwisach tez nie potrafią bo to musi być jakimś kosmicznym sposobem .. to ja dziękuje za taką przerzutkę :P

 

chyba ze w dobie dzisiejszego spodlenia jakości, jakość XT jest na tyle losowa ze jedna działa pięknie a inna ... nieco miej ... za taki stan rzeczy też dziękuję.

Napisano

No nie miałem :D co nie znaczy że nie miałem z tym styczności :D wg mnie dawać 200zł za przerzutkę i nie moc jej wyregulować ... zakładając ze jesteśmy tępi i zieloni, i w serwisach tez nie potrafią bo to musi być jakimś kosmicznym sposobem .. to ja dziękuje za taką przerzutkę :P

 

Ale skad pomysl ze jej sie nie da wyregulowac ? 10-rzedowa - owszem - wyregulowac jest nieco trudniej niz 9-rzedowa, ale nie znaczy ze jest to trudne, wymaga troche wiecej dokladnosci. 9-rzedowy Shadow bez wzgledu na grupe wyregulowac jest trywialnie latwo - reguluje sie ja tak samo jak kazda inna przerzutke.

  • Mod Team
Napisano

No skoro ja już nie mam pomysłów co zrobić żeby ten je ... XT pracował na każdym biegu jak trzeba to chyba coś jest nie teges nie ? Na pocieszenie dodam ze alivio tam sobie pięknie radziło.

Napisano

Potwierdzam, XT Shadow M772 to jest trochę lipa, z manetkami Deore 590 nie da się jej wyregulować dobrze poprostu, ani u mnie ani u kolegi w rowerze, niezależnie od kasety. Przerzutka myśli i szarpie, nic nie pomaga. Zostań przy deorce albo weź zwykłego XT.

Napisano

W przypadku autora tematu ja bym po prostu zmienił kółeczka. Oczywiście pod warunkiem, że przerzutka niema luzów. 

 

A jeżeli chodzi o XT shadow to ja problemu nie widzę żadnego. Wręcz uważam, że to najlepsza część w moim rowerze ;) no może jeszcze korba.

Kasetę i manetki obecnie mam deore dyna coś tam 10. Przejechałem kilka naprawdę błotnych maratonów i przerzutka ani razu nie stękała. Zresztą z tego co pamiętam tu regulowałem ją 2tyś km temu i działa nawet mimo tego, że jeżdżę na dwa łańcuchy. 

Napisano

Mój Szedoł xt też działa właśnie z manetkami xt m770, może w tym rzecz. A może macie po prostu zasyfione pancerze/ linki? 

Napisano

Ja w swoimi rowerku uzywam 772 z manetakmi alivio i nie zauwazylem zadnych problem, jak rok temu zostala wyregulowana tak dziala do dzis, co prawda w maratonach nie uczestnicze a rower to treking, czyli jazda rekreacyjna.

Napisano

Zajechałem dwie przerzutki XT i jakoś problemów nie miałem. Może czasami trochę "myśli" przy zabrudzeniu, ale to nic w porównaniu do Srama X9, który w błocie potrafi się w ogóle zawiesić ;).

Napisano

Zastanawia mnie tylko magia marketingu.

Jak XT nie jest w niczym poza wagą lepszy od Deore (bo nawet nie ma łożysk z prawdziwego zdarzenia) - czemu każdy chce go mieć.

Myślę, że rozsądnie będzie kupić łożyska do mojej starej przerzutki - przynajmniej będę miał spokój na lata z trwałością w przeciwieństwie do XT.

  • Mod Team
Napisano

Mam w domu 2 sztuki XT shadow, pracują idealnie, zero problemów z regulacją. Nie bardzo rozumiem skąd te narzekania, wg. mnie chodzą sporo lepiej niż klasyczne zmieniarki. 

Napisano

A wg. mnie nie chodzą, albo inaczej, chodzą, ale przez bardzo krótki czas, do złapania pierwszych luzów, które skutecznie zabijają precyzję działania. Miałem (mam) m772 i wraz z przebiegiem byłem coraz mniej zadowolony, u kumpla to samo. Chociaż jak widać są i zadowoleni użytkownicy, zależy pewnie jak się trafi. Ja przesiadłem się na klasycznego XTRa i nawet nie myślę o kolejnych podejściach do shadowa.

Napisano

Zastanawia mnie tylko magia marketingu.

Jak XT nie jest w niczym poza wagą lepszy od Deore (bo nawet nie ma łożysk z prawdziwego zdarzenia) - czemu każdy chce go mieć.

 

Nie wiem co to znaczy z prawdziwego zdarzenia. Rozwiniesz tę myśl. W mojej zmieniarce jest jedno na łożysku ceramicznym ślizgowym a drugie to maszyna. Znasz jakieś inne rozwiązania poza wsadzeniem do obydwu maszyn?? W suchych warunkach eksploatacji ta wiedza w ogóle nie jest do niczego potrzebna. W innym przypadku każde poza starym systemem pracy w tulejce stwarzają większe lub mniejsze problemy.

 

Napisano

Może kolega moderator nie miał szedołów, ja też nie za to muszę je ustawiać w pracy - może moja opinia będzie trochę bardziej wiarygodna?...

Przypadek pierwszy - szedoł slx, 9sp. Miewam problemy z okiełznaniem tego ustrojstwa (temat był na forum).

Przypadek drugi - szedoły wymagają dobrej kasety. Xt i deore tego typu są zamontowane w elektrycznych rowerach Gianta, mieszczuchy za sporą kasę na wysokim osprzęcie, jednak ze względu na specyfikę konstrukcji koło posiada wolnobieg, 9 sp, bodajże Sunrace. "Cienie" nie radzą sobie z nimi, mylą się, pracują z dużym opóźnieniem. Ten sam wolnobieg obsługiwany przez klasyczną deorkę albo nawet stary model alivio - wszystko działa o niebo lepiej, co wymusza zmianę przerzutek tego typu na klasyczne. Problem jest na tyle duży że w nowszych rocznikach pojawiły się klasyczne przerzutki, więc COŚ jest na rzeczy.

 

A co do samej przerzutki xt - kółeczka są na tulei ceramicznej (górne) i maszynówce (dolne). Nie wiem jak w nowych modelach (bo Shimano w katalogu dealerskim przestało zamieszczać rodzaj użytego materiału przy poszczególnych częściach przerzutek) ale starsze xt było bardziej "aluminiowe" niż niższe modele, lepszy materiał był użyty do zabezpieczenia powierzchni elementów ruchomych, inne metody stosowano do nanoszenia powłok (anody/lakiery).

Inne różnice - waga - może wynikać z użycia lżejszych materiałów i/albo bardziej przemyślanej konstrukcji, która pozwoli usunąć ich więcej bez utraty właściwości.

 

Górne kółko ma bardzo duże znaczenie dla szybkości i precyzji zmiany biegów, a na to wpływa luz boczny jaki powstaje w czasie zużywania się kółka. Tuleja ceramiczna jest bardzo odporna na to zjawisko. Dlaczego jednak jest tylko w przerzutce xt i w jej odpowiedniku szosowym - ultegrze - jeno żółci inżynierowie wiedzą :)



 

Nie wiem co to znaczy z prawdziwego zdarzenia.

Kolega nie dostał odpowiedzi z której wynikałoby jaki rodzaj łożyskowania posiadają kółka xt (przed Tobą nie napisano o ceramice i maszynówce), dlatego wątpi co do sensu nabywania xt, skoro nie ma w nim łoźysk "prawdziwych", jak gdybam - chodzi o maszynowe.

 

Łożyska maszynowe w kółeczkach są teoretycznie lepsze, mają jednak poważny feler - jeśli złapią wodę a ta doprowadzi do korozji to przy dłuższym "zastaniu się" roweru przestaną się kręcić. Łożyskowanie na zwykłej tulejce, nawet bez uszczelnienia, jeśli zlapie wodę to może przyrdzewieje i się wyluzuje, jednak obracać się będzie. 

Napisano

Powitoł

Zastanawia mnie tylko magia marketingu.

Jak XT nie jest w niczym poza wagą lepszy od Deore (bo nawet nie ma łożysk z prawdziwego zdarzenia) - czemu każdy chce go mieć.

 

Każdy to chce mieć ale XTRa ;)

 

Czytałem to tu to tam o problemach shadowów, ale konkretów mało. Dzięki za powyższe, bo wczoraj właśnie przyniosłem do domu SLXa rdm663 :) Będzie działał (bądź nie ;) ) z kasetą hg62, łańcuchem hg74 i manetką m660.

Jakieś praktyczne rady macie poza uwagą i dokładnością? :)

Napisano

 

Nie wiem co to znaczy z prawdziwego zdarzenia. Rozwiniesz tę myśl. W mojej zmieniarce jest jedno na łożysku ceramicznym ślizgowym a drugie to maszyna. Znasz jakieś inne rozwiązania poza wsadzeniem do obydwu maszyn?? W suchych warunkach eksploatacji ta wiedza w ogóle nie jest do niczego potrzebna. W innym przypadku każde poza starym systemem pracy w tulejce stwarzają większe lub mniejsze problemy.

 

Chodzi mi o maszynowe. Nie znam innego sposobu i ten czyli wsadzenie maszyn tu i tu jest dla mnie najlepszym sposobem. Górna zębatka jest chyba najważniejszą zębatką w rowerze, nie może mieć luzu ani mikrona bo to ona prowadzi łańcuch i wymusza zmiany biegów. Mam złe doświadczenie z łożyskiem ślizgowym bo 1. zabrało luzu 2. Trze tak że nie porozumienie i daje ogromne opory. Smarowanie nic nie daje bo takie łożysko jest przystosowane do pracy na sucho. Myślę że maszynówka załatwiłaby sprawę tym bardziej że nie działają na nie żadne większe siły. Ma się kręcić w osi i już.

Napisano

Na dniach będę miał dostęp do kamery, nagram wam filmik i zobaczycie sobie jak pracuje mój XT Shadow z kasetą XT 11-32 9rz. i manetkami Deore 590. Może ktoś coś podpowie, zasugeruje :)

Napisano

U mnie SLX Shadow czasem nie działa precyzyjnie na 3 najwyższych koronkach kasety, ale nie za każdym razem tak się dzieje, czasem po prostu mam wrażenie jakby chciał zmienić o 2 biegi za jednym kliknięciem. A pozatym to działa rewelacyjnie :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...