Skocz do zawartości

[Bikemaraton] Szklarska Poręba 17.08.2013


Rekomendowane odpowiedzi

Org podał właśnie na swoich stronach charakterystyki tras na najbliższy wyścig.

Co prawda będzie on za 2,5 tygodnia, ale... czas szybko leci.

Wg info organizatora,

trasa mini     - 21km  i 450 m w pionie

trasa mega  - 55 km i 1400m w pionie

trasa giga    - 76 km i 2100m w pionie

skala trudności 3/4/4

 

Dokładna charakterystyka trasy jest na stronie orga i nie chce się tu przekleić, więc nie cytuję.

Jak oceniacie trasę, wg info z forum orga trasa zaadotowała sporo z BA 2013 (w domyśle single itp).

Jaki może być rzeczywisty poziom trudności? Mam w pamięci jedynie Głuszycę i Bielawę. Wielunia nie pomnę.

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adhed, jak będziesz na całym festiwalu, to pewnie zajmiesz się eksploracją tras BM.

 Jeżeli można Cię prosić o jakieś zdjęcia (nawet z komórczaka) "ciekawszych" momentów na trasie mega, to będę Ci (i pewnie "nieznająca" trasy część forum) bardzo wdzięczny.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adhed, jak będziesz na całym festiwalu, to pewnie zajmiesz się eksploracją tras BM.

 Jeżeli można Cię prosić o jakieś zdjęcia (nawet z komórczaka) "ciekawszych" momentów na trasie mega, to będę Ci (i pewnie "nieznająca" trasy część forum) bardzo wdzięczny.

pozdrawiam

 

Jasne, trasę na pewno objadę, może już w przyszłym tygodniu, ale nigdy nie jeździłem po tamtych terenach i nie wiem czy wszystko będzie przejezdne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze, piksel, jakoś nie chce mi się wierzyć, że Szklarska (blisko Karpacza) wieje nudą. To mi się kojarzy z jeżdżeniem leśnymi drogami przez 30km. Taka Bielawa jak dla mnie (totalnego amatora) miała wiele momentów.

Dzieniol, jak coś naskorbiesz ciekawego to również z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Szklarskiej w porównaniu do Bielawy na pewno będzie łatwiej ze względu na mniejsze przewyższenia. Nie ma tam takich ścianek jak w Bielawie. Na pewno będzie również mniej kamieni a więcej ubitych ścieżek. Będzie również więcej asfaltu (podjazd na 2 mosty). Na Mega na pewno średnie prędkości będą większe niż w Bielawie (jak będzie sucho).

 

To też inne góry niż Sowie, więcej lasów i widoków raczej też dużo mniej ;-)

 

Trzeba być, na pewno będzie łatwiej o dobry wynik dla zawodników z nadwagą ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjazd na Dwa Mosty od tej strony jest w większości po szutrze. Zjazd jest asfaltowy, szkoda że tak szybko mija przy 60+ km/h. Tym niemniej faktycznie, patrząc na mapę, trasa jest bardzo łatwa. Może się nawet przejadę, od BA nie jeździłem w górach i trochę tęskno ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Napisano · Ukryte przez Piksel, 18 Sierpnia 2013 - Brak powodu
Ukryte przez Piksel, 18 Sierpnia 2013 - Brak powodu

Org podał właśnie na swoich stronach charakterystyki tras na najbliższy wyścig.

Co prawda będzie on za 2,5 tygodnia, ale... czas szybko leci.

Wg info organizatora,

trasa mini     - 21km  i 450 m w pionie

trasa mega  - 55 km i 1400m w pionie

trasa giga    - 76 km i 2100m w pionie

skala trudności 3/4/4

 

Dokładna charakterystyka trasy jest na stronie orga i nie chce się tu przekleić, więc nie cytuję.

Jak oceniacie trasę, wg info z forum orga trasa zaadotowała sporo z BA 2013 (w domyśle single itp).

Jaki może być rzeczywisty poziom trudności? Mam w pamięci jedynie Głuszycę i Bielawę. Wielunia nie pomnę.

 

pozdrawiam

bardzo fajna impreza się zapowiada

Odnośnik do komentarza

Hej, jak tam po "ścigu". Mnie się bardzo podobał, choć po opisie Wojtasa7 myślałem, że będzie łatwiej i szybciej. Fakt, średnich kamieni mniej, więcej chyba zjazdów rynnami pomiędzy kamulcami. Prędkości były mniejsze na zjazdach.

Średnia też podobna jak w Bielawie. Miejsce też mega=185, M4=29.

Dziwne przed wyścigiem czułem się znacznie lepiej, prababki i podobne podjazdy robiłem z mniejszym ciśnieniem na wyższych biegach i czułem więcej mocy w nogach. A tu Szklarska wyciągnęła ze mnie wszystkie soki. Dwa razy podchodziłem i raz kawałek sprowadzałem, przed takich uskokiem na wysokość pasa. Czy ktoś to zjechał?

 

AAA..... bym zapomniał. Godzinkę spędziłem na wjeździe do Szklarskiej, za rok muszę o tym pamiętać. Na starcie w sektorze byłem o 11:02.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjemna trasa, całkiem dużo lekko technicznych zjazdów dających sporo funu przy większych prędkościach. Z przyjemnością jechałem drugą pętlę, bo na tym odcinku były najfajniejsze zjazdy :). Szkoda tylko że po 1500m wyścigu złapałem snejka, no ale taki los. Ale przez to w czasie całego wyścigu nikt mnie nie wyprzedził ;).

Ten zjazd z uskokami był nie do zjechania w warunkach wyścigu, bo jedyną szansą przy tak wysokich progach jest skok :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie także bardzo się podobała trasa MEGA. Do 40km jechało mi się niezbyt szybko, ale przyjemnie. Dopiero wtedy poczułem skutki gleby 20km, czyli rozbite kolano i trochę pocięte dłonie.

Może wynik nie zachwyca, ale jak na drugi górski maraton chyba nie można się było spodziewać super wyniku.

 

A początkowo miałem nie jechać, po tym jak zorientowałem się, że nie wziąłem plecaka z wszystkim rzeczami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super maraton i najlepszy na jakim byłem. Trasa mega całkiem wymagająca. Trochę dużo tych betonowych rynien w poprzek trasy. Na 33 km snake na jednym z takich wynalazków. Na 43 km lot przez kierę prosto na ryj i rozcięta warga i otarta twarz. Ostatnie 13 km jechałem tylko by dojechać  bo krew się lała. Mimo tego wszystko na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na 43 km lot przez kierę prosto na ryj i rozcięta warga i otarta twarz. Ostatnie 13 km jechałem tylko by dojechać  bo krew się lała

 

To chyba widziałem Cię na mecie, bo pamiętam kogoś z zakrwawioną wargą. Ja też zaliczyłem glebę niedaleko tego miejsca z uskokiem na wysokości pasa (swoją drogą trochę ich poniosło z tym odcinkiem). Ale ogólnie trasa faktycznie była fajna. Korki i miejsca do parkowania to była masakra, na szczęście google maps znalazło drogę na skróty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...