Skocz do zawartości

[wypadki] Wasze gleby


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Są silne dlatego są nazywane "lokomotywami północy"

Ale odbiegliśmy od tematu moze jakiś nowy temat np: rower a nasz czworonogi przyjaciel :D

Masz za######ist terany do rowerkowania ja też tak chce 8)

Napisano
pamietam, jak na zawodach na pietraszach gosc wyskoczyl z killerka i nie dolecial :P zawalil suportem w ladowanie i potem tylko korby zbieral :D

 

ee to nie było suportem :P wylądował na koło, ale przed szczytem hopy i pękła mu oś suportu :D

nie powiem, ciekawie wyglądało, niezły efekt, ale pewnie się sporo wykosztował :|

Napisano

Włąśnie wruciłem z rowerku, byłem na nim z kumplem. Poskakalismy sobie z hopek no i wszystko fajnie do momętu kiedy kumplowi na jednej niezłamał się widelec. Efektem tego było to ze rower skręcił w prawo prosto w drzewo a on przeleciał przez kierownice i głową prosto w drzewo :shock: . Poleżał 10min ponażekał wstał i poszliśmy do domu a on zaraz jedzie do szpitala na prześwietlenie 8)

Napisano

U mnie w okolicy to na chopki bez kasku nie wjedziesz , sami kolesie cię wygonią , bo w zeszłym roku wypadki ze dwa śmiertelne po baranku wdrzewo były. :D

Napisano

Na EX chanel , to chłopaki od DH opowiadają nieraz ile metalu w sobie mają.A to śruba w piszczelu , a to płytka w czaszce , albo staw jakiś z nierdzewki.

A potem rodzice po obejrzeniu takiego filmiku dzieciom rowerki zabierają . :mrgreen:

Napisano
A potem rodzice po obejrzeniu takiego filmiku dzieciom rowerki zabierają

Jescze by tego brakowało :| dobrze że nie mam tego kanału :D Ja zawsze opowiadam moje gleby rodzicą, ale trochę skoloryzowane :P ewentualnie bez szczegółów, np. dzisiejsze zwiedzanie krzaków 8)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Moja starsza wychodzi jak oglądam EX chanel. Moowi, że jej sie w brzuchu przewraca jak to ogląda :) . A ostatnio wyszedł mi fajny papier toaletowy na rowerze, nie mogłem siedzieć przez 2 dni.

Napisano

heheh wiedza juz chyba wszyscy ze mam makokesza, tak więc jakis cas temu skakalem sobei ze znajomymi na hopkach w parku... no i jest tak ze zjazd z wału, duza hopka, potem 3 mniejsze.. no i zjazd > hop> lądowanie, poczulem ze cos w steraz strzelilo, ale nic jade dalej skok na drugiej, kierownice skrecam, a kolo (o zgrozo) nie zminia pozycji) no to sobie mysle zonka lądujemy tak... looz wyladawalem.. tle ze jakos dziwnie kierownice trzmalem ze nacisnolem tylko jedna klamke ,,, zgadnijcie do ktoerego chamulca ? hehe oczywiscie ze do przedniegono i co ? ja przez kiere supermena ćwicze i przelecialem przez wyskok do 3 hopki i wpadlem do dolu skad ziemie wybiralismy.a rower na hopke i wybil sie na jakis metr i na mnie.. ja leze na brzuchu , a rower jak to na kochajacy swego pana rower wrocil do wlasciciela .. zaparkowal mi na krzyzu.. , no i obudzilem sie po 2 dniach na intensywnej.. zwichbiecie rdzenia :) no ale co tam oprucz tych kilku żeber. dziury w łokciu i twarze potwora franken steina (o siniakach i wybiciach nie wspomne) to nie bylo tak zle.. hehe najlepsze ze jak wyszedlempo miesiacu ze szpiatala to juz nic mnie nie boallo , lekarzep owiedzieli ze szczesciaz , szansa 1 na tysiac ze dalej chodze.. ale ja juz po 2 miechahc na biku dalej cwiczylem . biking to jest to co nie chlopaki ?

  • Mod Team
Napisano
U mnie w okolicy to na chopki bez kasku nie wjedziesz , sami kolesie cię wygonią , bo w zeszłym roku wypadki ze dwa śmiertelne po baranku wdrzewo były. :)

 

To prawda nie chcą za chiny wpuścić :twisted: i własnie to mnie zmotywowało żeby jeździć w kasku po lesie i wogóle. Od kiedy założyłem kask życie stało się lepsze :):D:D

Napisano

Dziwie się jeleń że po takim wypadku dalej skaczesz na makrokeszu :? , a co do kasku to trzeba brać pod uwage zakup kasku z nowym rowerem, albo poprostu starać się jeździć ostrożnie, ale skoro ty skaczesz bez kasku :?

Napisano

Jeleń ty łosiu faktycznie miałeś szczęście ja pierdziuu. Po czyms takim bałbym się usiąść na rowerze jeszcze przez pół roku :) .

Napisano

Tylko nie łosiu... ja mieszkam pod 7 a nie pod 23 .. i nie jestem taki "gupi" jak łoś :) a co do roweru to dodam ze jezdze dalej na tym samym i to makrokesz.. mam juz 3 wspornik, przed wczoraj kupilem kolejny :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...