Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 15


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kilkadziesiąt minut zabawy na Cytadeli w Poznaniu. Nie widziałem, że jest tam aż tyle fajnych zjazdów i podjazdów. :)

Napisano

Dzisiaj działy się rzeczy doprawdy niesamowite: oliwiłem łańcuch zgodnie z zapowiedzią :) Oprócz tego kadwasilowałem amortyzator ( niektórzy brunoksują a ja kadwasiluje ). Poprawiłem też ustawienia klocków hamulcowych w V-kach.

Napisano

Mały wypad do serwisu, podjazd na stacje by dopompować opony, sąsiad zapytał obsługę czy jest na stacji kompresor i według nich nie ma czegoś takiego a było tylko, że uszkodzone : (  Brunoxowanie i ogólne otarcie z brudu

Napisano

No to się działo: zmieniłem opony na nowy nabytek, wyczyściłem obręcze, pojechałem na myjnie (10km), umyłem rower. Wieczorem będzie smarowanko.

Napisano

Skończony serwis starego roweru, wymiana przerzutki tylnej Deore, nowe pancerze i linki przerzutek, nowy suport na kwadrat, nowa korba, nowa kaseta, nowy łańcuch, serwis sterów, mycie zacisków i klocków hamulcowych, potem regulacja hebli i przerzutek, trochę roboty było...

 

 

Wysłane z mojego GT-7100 SAMSUNG Galaxy Note 2. za pomocą Tapatalk 2

 

 

Napisano

Dzisiaj 39km, ale cytując Przemysława Niemca "pojechałem w trupa" :D Szkoda tylko że kawałek lasem, bo aktualnie są nie przejezdne. No i tym przejazdem strzeliło od 13 kwietnia strzeliło 1260km :D Ale jestem z siebie dumny.

Napisano

Do i z pracy, ale pięknym ciepłym wieczorkiem do szwagierki i jakos nawet wróciłem, choć tylko chodnikiem ;) Dystans niewielki, ale jutro rodzinnie planowana większa wycieczka ;) 

Napisano

Lużna przejażdżka po okolicy, coraz więcej rowerzystów się pojawiać zaczęło. Pewnie w telewizji usłyszeli, że w tym roku rower w modzie ;)

Napisano

dzisiaj troche przejachalem i policzylem sobie ile zrobilem w tym roku (na nowym rowerze) i tu zapisze bo juz sie pogubie a poki co nie mam licznika mysle - na pewno 140km ale moze jeszcze cos mi sie przypomni :P

Napisano

Może nie dziś, ale wczoraj oddałem rower na gwarancję ze względu na uszkodzony amortyzator. Dzis rozglądałem się na aledrogo.pl za mostkiem i szerszą kierownicą. Na razie tyle mi zostało bo roweru przez najbliższe dwa tygodnie zapewne mi nie oddadzą. Obym był w błędzie.

Napisano

Wyczyściłem rower, wymieniłem łańcuch, wyczyściłem brudne łańcuchy i uczyłem syna jeździć na rowerze.

Po obiedzie jadę się przejechać :)

Napisano

Jeszcze nic nie robiłem rowerowego. Ale to za chwile może ulec zmianie bo słońce wreszcie wychodzi i czas udać się do kuchni napełnić bidony :) 

Natomiast wczoraj 55,5 km przejechane w terenie. 

Napisano

ehlo,

 

Po sprawdzeniu wczoraj pogody na dziś ustawiłem sobie budzik na godz. 06:00. Start 06:30, powrót do domu 08:30. Pogoda paskudna - duszno, wilgotno - w sam raz dla astmatyka. ;-) Ciężko oddychać. Przejechane 37 km ścieżkami i ulicami Wrocławia. Przy elektrociepłowni rzuciłem okiem na kominy. Niższy widoczny w całości, wyższy tonął w chmurach.

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...