Skocz do zawartości

[rower] Lazaro Integral V3


Gość TheMan

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym jednak zapytać czy to normalne w tym modelu ( wcześniej nie zauważyłem tego w moim egzemplarzu), że podczas jazdy gdy rower mocniej odchylony od pionu bardzo zmienia położenie przednie koło,tak że słychać tarcie o klocki hamulcowe obręczy? Poza tym miałem standardowy problem z piaskiem, już naprawdę mocno strzelać zaczęło. I teraz zauważyłem, że gumy na tylnej piaście dostają rezonansu i świszczą.

Proszę bardziej po Polsku.

Rower odchylony od pionu ?

Gumy na tylnej piaście świszczą ?

 

Ja przepraszam, że tak dopytuję ale mam kiepską wyobraźnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Chciałbym jednak zapytać czy to normalne w tym modelu ( wcześniej nie zauważyłem tego w moim egzemplarzu), że podczas jazdy gdy rower mocniej odchylony od pionu bardzo zmienia położenie przednie koło,tak że słychać tarcie o klocki hamulcowe obręczy?

...

 

Spróbuj mocniej zamknąć szybko-zamykacz, lub jeżeli nie masz szybko-zamykacza to dokręcić śruby na ośce. Jeżeli to nie pomoże to poszukaj pęknięć na boosterze lub koronie amortyzatora. Koło minimalnie może się odchylać, ale na pewno nie aż tak, że trze o klocki. Chyba, że ten amortyzator jest aż tak bardzo miernej jakości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Widzę, że kolega ma więcej wyobraźni i zrozumiał jaki mam problem. Szybko-zamykacz dociągnąłem dość mocno mi się wydaje, też o tym pomyślałem, gdyż ostatnio odkręcałem koło do transportu, ponieważ zawoziłem w celu naprawy tego stukania w korbie. Wydaje mi się, że przed naprawą było ok, dopiero teraz zauważyłem, że przy odchyleniu od pionu przemieszcza się koło tak, że występuje tarcie.

Może to być spowodowane rozcentrowaniem się koła czy czymś takim?

A gumy na piaście po prostu wydają dźwięki podczas jazdy, nie wiem jak bardziej po polsku mogę to napisać?

 

Edit: coś lata wewnątrz opony i wydaje metaliczny dźwięk podczas kręcenia się koła.

Edytowane przez Schwefel
Nie cytuj poprzedzającego posta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w lazaro piasty maja ochronne gumy na nakrętkach kontrujących- może od wilgoci hałasują... w hamulcach też przecież klocki "świszczą" jak hamujesz "po mokrym"...coś sporo usterek ma ten Twój rower i to po tak małym przebiegu....


piasta_tyl.jpg


mi w każdym razie póki co nie hałasuje nic-mokro czy sucho [po za rzeczonymi klockami hamulcowymi w wilgoci] a mam rower gdzieś od połowy kwietnia i niedługo pyknie 700km

[mało, ale pogoda jakaś taka  :confused: ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gallery_164949_32_89840.jpg

 

Dokładnie ta guma, od wilgoci nie, raczej coś jak rezonans bo jak się przyciśnie palcami to cicho. Nie wiem właśnie czy ten fachowiec mi tak kiepsko go nie poskładał bo wcześniej nie zauważyłem żadnych z tych usterek co piszę. Jedynie piach w korbie strzelał, ale to normalna przypadłość tego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałem wpis dla potomnych. Zastanawiałem się nad rozmiarem ramy dla damy o wzroście 168 cm i długości nogi 80 cm. Dylemat był między ramą 17", a 19". Zamówiłem ramę 19" dla mojej kobiety. Podczas montażu roweru wydawało się, że rower jest za duży, ale okazało się, że pasuje wręcz idealnie. Co prawda nie było okazji przymierzenia roweru z ramą 17", ale wydaje mi się, że również by pasowała. Tak jak ktoś pisał na forum przy tym wzroście prawdopodobnie pasują obie ramy

 

Co do roweru, to wykręcone póki co pierwsze 50 km. Teraz czas na porządną regulację i testujemy dalej. Póki co sprawia bardzo dobre wrażenie.

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie coś ostatnio trochę irytuje korba- czy "kwadrat" tak często się luzuje? myślę, że mocno dokręcam, a po paru dniach jak sprawdzam to za każdym razem mogę jeszcze dość sporo dokręcić[parę pełnych obrotów kluczem]...ogólnie taka "poluzowana" korba nie wydaje hałasów itd., ale niepokoi mnie to :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie użytkownicy Lazaro.

 

Zakupiłem niedawno ten rower w wersji INTEGRAL V3 (czyli pewnie jak większość) od sprzedawcy bf_bike.

Jestem z roweru bardzo zadowolony, ale.....

1. dopiero po kilku wycieczkach rowerowych po około 10 km, doczytałem na forum, że chyba powinienem wyczyścić łańcuch z tego mazidła fabrycznego.

Jak się domyślacie, zebrało mi si troszkę syfu. Czy teraz mam chociaż lekko szmatką to wyczyścić? No niestety jest troszkę piasku.

 

2. Poważniejsza kwestia chyba. Zauważyłem, że podczas ostatniej wycieczki, łańcuch jakby zaczął przeskakiwać na wybojach albo podczas mocniejszego naciśnięcia na pedały. nie mogę się tylko dobrze dopatrzyć czy przeskakuje z biegu na bieg czy pomiędzy ogniwami.

Nie zdarza się to zawsze, ale wkurza. Dodam, że według mnie rower na pewno nie był wyregulowany przez sprzedającego i gotowy do jazdy, bo daje się to odczuć. Oczywiście popełniłem pewnie błąd i wsiadłem od razu na rower.

Mogłem coś nabroić czy wystarczy spróbować wyregulować tylne przerzutki?

 

 

Będę wdzięczny za info i z góry przepraszam za brak fachowego słownictwa. Dopiero wchodzę w tematykę rowerową.

 

Edytowane przez Biggi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełożeń staram się pilnować.

Wydaje mi się że przednia przerzutka jest ok, ale też sprawdzę, bo np. żeby wrzucić 2 bieg na przedniej, to manetkę muszę dość mocno wychylić, tak prawie na pozycję 2.5.

Wtedy dopiero przednia wchodzi na 3.

Czy z tego krótkiego opisu może wynikać,że przednia jednak do regulacji?

 

Czy najpierw się reguluje tylną czy przednią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo np. żeby wrzucić 2 bieg na przedniej, to manetkę muszę dość mocno wychylić, tak prawie na pozycję 2.5. Wtedy dopiero przednia wchodzi na 3.

Nie bardzo kumam, albo wrzucasz na 2, albo na 3.

 

Jeśli nie wchodzi na 3 to musisz naciągnąć linkę bardziej - baryłką przy manetce.

 

Wyczyść porządnie łańcuch, sprawdź długość i wyreguluj, na pewno brakuje temu napędowi niewiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krism4a1: Postaram się inaczej wytłumaczyć :)

W momencie gdy chcę wrzucić z 1 na 2 (na manetce) to żeby przerzutka mi weszła z biegu 1 na bieg 2, manetkę muszę wychylić dośc mocno, że aż praktycznie idzie mi pod 3, prawie tak jakbym chciał wrzucić 3.

Chodzi mi o to czy u Was jest tak że wajcha manetki wystarczy że dojdzie do "2" i juz zmiana następuje?

 

Kurcze nie wiem jak to wyjaśnić inaczej ;)

 

Żonie z kolei nie wchodzi na przedniej przerzutce na 3 bieg, czyli pewnie też regulacja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Shiryu, pocieszyłeś mnie bo nie chciałbym skaszanić sprzętu (wiem że to prawie niemożliwe).

Wiele rzeczy potrafię zrobić z zamkniętymi oczami, ale akurat rowery to dla mnie nowość od jakichś 20 lat ;)

 

Kiedyś to były Wigry, Jubilat, Pelikan i nie było problemu ;)

A teraz smarowania, łańcuchy, przerzutki, kasety ;) Echh ile tego do nauki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie trzeba wyregulować dolny zakres wózka. Kiedy z przodu masz 1 to przerzutka powinna stanąć w takim miejscu żeby patrząc od strony ramy pomiedzy wózkiem a łańcuchem było ok 2 - 3 mm luzu jeśli jest zdecydowanie więcej to wtedy występuje taki problem, brakuje ci linki na przełozeniu.

Jełi szczelina jest większa od 3 mm to na przerzutce są dwie malutkie śrubki musisz wkręcać tą bliżej ramy aż wózek przerzutki przesunie się bliżej łańcucha, najlepiej to robić całkowicie wcześniej odkręcając linkę od przerzutki.

Chyba najlepsze tutoriale w sieci: http://www.youtube.com/watch?v=GLAFCV_eFow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli trzaskanie w pedałach to norma po 100 km. Ok to chyba będzie łatwe do zrobienia. Po prostu je odkręcić, wyczyścić i przesmarować?

 

A co z hamulcami szczególnie tylnymi które piszczą niemiłosiernie 

 

Kolejne pytanie. Czy proponujecie coś jeszcze dokupić do nowego Lazaro, obecnie mam światełko przednie, tylne i błotniki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym u-lockiem to bym nie przesadzał. Do stawiania przed sklepem na chwile starczy w miare dobra linka, i odrobina rozsądku ,nikt nie bedzie w tłumie  obcinał linki przy świadkach.

A żeby rower zostawiać gdzieś w miejscu publicznym do tego bezludnym na długie godziny to jak złodziej upatrzy to na nic nawet 3 ulocki za grube kilkaset zł.Odpowiednie narzędzia ,bezwiekszego hałasu 15-20 sekund i po ulocku nawet z hard stali. :thumbsup:

 

Edytowane przez pacman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...