Skocz do zawartości
  • 0

amortyzator siodełka rowerowego


Gość Krzysztof

Pytanie

Gość Krzysztof

Witam,

Poszukuję dobrego amortyzatora siodełka rowerowego. Kupiłem już nawet jeden  sprężynowy (za 52 zł ) ale jestem ciągle niezadowolony. Znalazłem w internecie dobre opinie, wręcz zachwyty, nad amortyzarorami typu amortyzowany  pantografowy wspornik siodełka firmy Suntour  NEX - D2. Zadzwoniłem do sklepu rowerowego z zapytaniem czy posiadają takowy, a sprzedawca mówi,że takie amortyzatory dostają luzów po pewnym czasie użytkowania czyli inaczej - " daj sobie spokój z tym chłopie". No więc przyszło mi do głowy,że może wśród Waszego Towarzystwa znajdę odpowieniego doradcę. Lubię jazdę po lesie i różnych wertepach, ale mój kręgosłup nie jest tym sportem specjalnie zachwycony i to jest głowny powód mojego zainteresowania tym tematem. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Krzysztof __G

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Poszukuję dobrego amortyzatora siodełka rowerowego. Kupiłem już nawet jeden  sprężynowy (za 52 zł ) ale jestem ciągle niezadowolony. Znalazłem w internecie dobre opinie, wręcz zachwyty, nad amortyzarorami typu amortyzowany  pantografowy wspornik siodełka firmy Suntour  NEX - D2. Zadzwoniłem do sklepu rowerowego z zapytaniem czy posiadają takowy, a sprzedawca mówi,że takie amortyzatory dostają luzów po pewnym czasie użytkowania czyli inaczej - " daj sobie spokój z tym chłopie". No więc przyszło mi do głowy,że może wśród Waszego Towarzystwa znajdę odpowieniego doradcę. Lubię jazdę po lesie i różnych wertepach, ale mój kręgosłup nie jest tym sportem specjalnie zachwycony i to jest głowny powód mojego zainteresowania tym tematem. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Krzysztof __G

 

 

Najprościej jest kupić rame typu full z płynym skokiem zawieszenia, co do sztyc amortyzowanych nie jestem jakoś przekonany :) niech inni forumowicze sie jeszcze wypowiedzą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej - od kilku lat eksploatuję Suntour NEX i jestem zachwycony. Polecam spróbować - IMHO warto.

IMHO nie ma lepszych sztyc amortyzowanych niż pantograf a Suntour NEX/NCX w szczególności ekonomicznie.

 

I nie ma co porównywać pantografu z rurką z tłoczkiem - niebo a ziemia   :icon_cool:

 

...Kupiłem już nawet jeden  sprężynowy (za 52 zł ) ale jestem ciągle niezadowolony....

 

Hmmm... dlaczego mnie to nie dziwi? Czego się spodziewałeś, po "sztuce" za taką kasę? ;)

 

Luzy... tak szczerze mówiąc, to każda sztyca amortyzowana prędzej czy później dostanie jakichś tam luzów...

Nieważne, czy to pantograf, czy prosta rurka z tłoczkiem. Czas wystąpienia zależy od stopnia intensywności użytkowania.

U jednych wychodzą po kilku miesiącach, u innych po kilku latach.

 

Kiedyś widziałem gdzieś zestaw naprawczy dla sztyc Suntour, ale nawet jeśli mi się rozleci,

i nie będzie można reanimować, to wiem jedno - kupię następną z pantografem.

 

...Zadzwoniłem do sklepu rowerowego z zapytaniem czy posiadają takowy, a sprzedawca mówi,że takie amortyzatory dostają luzów po pewnym czasie użytkowania czyli inaczej - " daj sobie spokój z tym chłopie"...

Moim zdaniem, sprzedawca postąpił z Tobą bardzo uczciwie, po prostu informując Cie o tym fakcie.

A jak Ty to odebrałeś i sobie zinterpretowałeś, to już inna bajka  ;)

 


Najprościej jest kupić rame typu full z płynym skokiem zawieszenia...

 

Problem w rowerze tego typu jest dla mnie taki, że część energii włożonej w pedałowanie idzie w... "gwizdek".

Przy sztycy Suntour ten problem nie występuje, a komfort jazdy dla "czterechliter" bardzo podobny. To raz...

 

Jeśli już ktoś posiada rower z którego jest zadowolony, to taniej wyjdzie sztyca Suntour,

niż nowa rama z dobrym amorem. To dwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...