jasinski21444 Napisano 31 Grudnia 2012 Napisano 31 Grudnia 2012 Ja bym jednak był za dobrym i sprawdzonym Epiconem.
jestercup Napisano 31 Grudnia 2012 Napisano 31 Grudnia 2012 Warto. Sprawdzony temat. Recon to dobry wybor. Mialem juz kilka polecanych na forum amorow Darta, SR-a, . Recon to strzal w 10.
rzezniol Napisano 31 Grudnia 2012 Napisano 31 Grudnia 2012 Cena Recon`a TK jest wyższa od Epicona ... jak wiadomo warto brać dopiero z MC Wiec cena będzie jeszcze wyższa a tu już myślę ze damy rade kupić Axona ... Tak więc myślę że Epicon to będzie klasyczny złoty środek aby za 1000 zł zrobić zestaw amor+koło+hamulec na przyzwoitym osprzęcie. Pozdrawiam
facetos Napisano 31 Grudnia 2012 Autor Napisano 31 Grudnia 2012 Dla mnie sprawa właściwie jest już jasna. Z pewnością zmienię amora i hamulec na tarczowy. Nie będę kupował nowego koła, wymienię piastę i przeplotę koło. Na szczęście tam, gdzie kupowałem rower jest również serwis. Kolesie znają się na rzeczy więc nie będzie z tym kłopotu. Nadal tylko zastanawiam się czy w tym roku zmienić tylko hamulec i jakoś przemęczyć nadchodzący sezon na denerwującym XCM'ie, a do zaoszczędzonej w ten sposób kasy dołożyć i na początku przyszłego roku kupić jakiś naprawdę konkretny amortyzator np Rebę czy już teraz wymienić całość i wrzucić Epicona - dzięki wyliczeniom miłych kolegów, wiem, że zmieszczę się w założonym budżecie i będę zadowolony.
MokryxD Napisano 31 Grudnia 2012 Napisano 31 Grudnia 2012 Kiedy okazało się, że Reba i Sid DualAir kończy się w 2012 roku, to raczej nie masz co liczyć na przeceny. Jeśli chcesz nową Rebę, to musisz szykować ponad 1k PLN.
facetos Napisano 31 Grudnia 2012 Autor Napisano 31 Grudnia 2012 Jestem świadomy cen tych amortyzatorów, dlatego zastanawiam sie nad rozwiązaniem o którym pisałem wyżej. Muszę rozważyć za i przeciw, żeby dokonać właściwego wyboru i nie żałować decyzji. Choć z drugiej strony patrząc nie jeżdżę "zawodowo", nie skaczę, nie ścigam się w maratonach. Rower służy mi typowo rekreacyjnie, więc czy potrzebuję widelca za ponad 1k? Chyba nie
Rulez Napisano 31 Grudnia 2012 Napisano 31 Grudnia 2012 Przecież jeśli kupisz Axona to możesz do niego po jakimś czasie założyć hamulec tarczowy (kiedy np zdecydujesz się na nowe koła i hamulce) piwoty wykręcić a w ich miejsce wsadzić zaślepki .
rzezniol Napisano 31 Grudnia 2012 Napisano 31 Grudnia 2012 Tylko czy do rekreacyjne jazdy potrzebny jest aż Axon czy Reba ? Ludzie jeżdżą na Epiconach w zawodach i uzyskują na nich dobre wyniki ... Nie sądzicie że amortyzatory klasy epicona do rekreacji będzie wystarczający ? Pozdro TapaTalknięte z Andka
Rulez Napisano 31 Grudnia 2012 Napisano 31 Grudnia 2012 Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej
kadargo Napisano 1 Stycznia 2013 Napisano 1 Stycznia 2013 Tylko czy do rekreacyjne jazdy potrzebny jest aż Axon czy Reba ? Ja jeżdżę rekreacyjnie i nie uważam żeby Reba była jakaś niewykorzystana.
rzezniol Napisano 1 Stycznia 2013 Napisano 1 Stycznia 2013 Ahh ... Wiem że zawsze można dążyć do kupna części z coraz wyższej półki ... Tylko żeby nie robić wody z mózgu szepnijcie też dobre słowo też o rozwiązaniu z Epiconem . Nie zapomnijmy że kolega przesiada się z XCM`a . Pozdrawiam
Mod Team Puklus Napisano 1 Stycznia 2013 Mod Team Napisano 1 Stycznia 2013 Ja jestem zdania ze rekreacyjna jazda ma być komfortowa wygoda i dostojna i temu by mogła służyć reba właśnie. Ustawiasz sobie kanapę najlepiej z przodu i z tyłu wysoki sag i turlasz sie a zawias wybiera wszystko. Co prawda reba jest troszkę niska na takie wojaże chyba ze ma 120mm ale ja często ustawiam u siebie bardzo wysoki sag, tył nawet 50% i sie turlam i jest mi fajnie wtedy W żaden sposób nie uderzam w niższe modele ale skoro ktoś może sobie pozwolić na amor za tyle kasy i go ewidentnie chce, stwierdzenie ze nie będzie wykorzystywany jak trzeba jest lekko nie na miejscu. łagodnie traktowana reba prawdopodobnie będzie niezniszczalna, zapewni spory komfort jazdy a ze nie zobaczy nigdy maratonu czy szybkiego XC to lepiej dla niej
rzezniol Napisano 1 Stycznia 2013 Napisano 1 Stycznia 2013 A co komu szkodzi zrobić "kanapę" z Epicona ? Co jak co ale każdy amorek powietrzny można tak "dmuchnąć". Pozdro
beskid Napisano 1 Stycznia 2013 Napisano 1 Stycznia 2013 Jest też kolejny istotny aspekt ewentualnej Reby. Po przesiadce z XCM-a kolega dozna szoku i raczej jak by jej nie ustawił to zapewne marudził jak co po niektórzy nie będzie. Co do Epicona to w zupełności wystarczy a efekt uśmiechu od ucha do ucha będzie ten sam.
kadargo Napisano 1 Stycznia 2013 Napisano 1 Stycznia 2013 Panowie wyżej mylą rekreację ze spokojną jazdę i to chciałem powiedzieć. Ja rekreacyjnie katuję rower bardziej niż wielu robi to na tych Waszych zawodach.
Dudi353 Napisano 1 Stycznia 2013 Napisano 1 Stycznia 2013 Ja również posiadam meridę tfs 300d i też pomykam na xcm. Gdy kolega dał mi się przejechać na jego xcr to różnica była kolosalna, więc przesiadka z atrapy na amortyzator spowoduje szok i banana na twarzy. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.
facetos Napisano 1 Stycznia 2013 Autor Napisano 1 Stycznia 2013 Myślę, że nie ma już co kombinować. Zestaw o którym koledzy pisali nieco wcześniej, a więc, wymiana hamulców + Sr Epicon będzie dobrym rozwiązaniem tym bardziej, że Epicon nadaje sie pod moją wagę i ma dobre opinie użytkowników. Może jeśli kiedyś będę miał wiekszą gotówkę na zbyciu to kupię jakiegoś amora z wyższej półki
Mod Team Puklus Napisano 2 Stycznia 2013 Mod Team Napisano 2 Stycznia 2013 A co komu szkodzi zrobić "kanapę" z Epicona ? Ale epicona nie da sie ustawić tak ze mimo kanapy bedze tępy jak młotek albo wybierał przeszkody na poziomie molekularnym. Co do Epicona to w zupełności wystarczy Sam przesiadłem sie z prostej sprężyny na duala ajra ale po przejechaniu sporego dystansu uważam ze nie wybiera dobrze mimo że pracuje tak płynnie jak wiersz z ust mistrza recytacji ... osiągnąłem w swoim widelcu max komfort na jaki ten system pozwala i jadąc w słońcu które świcie z boku widzę cień amora i widzę ze pracuje pięknie nawet na najmniejszych dziurkach ale ja to odczuwam inaczej ... a czemu bo ludzku mózg jest taki a nie inny I dlatego uważam ze mimo miodowej pracy epicona po niedługim czasie i tak zacznie myśleć ze lepiej było wziąć rebe choć wcale tak nie musi być
facetos Napisano 2 Stycznia 2013 Autor Napisano 2 Stycznia 2013 Nie jestem w tym temacie fachowcem, ale wg informacji, które znalazłem na temat Reby i Epicona to Reba jest amortyzatorem z wyższej półki niż Epicon (no chyba, że jednak się mylę), jest między nimi sporo różnic. Poza tym Reba kosztuje ponad 1k i niestety nie mieści się w posiadanym przeze mnie budżecie. Biorąc pod uwagę wymianę hamulca, dokupienie tarczy itd., to do Reby (rzecz jasna nowej nie używki) musiałbym jeszcze sporo dopłacić,a na to nie mogę sobie pozwolić niestety.
kadargo Napisano 2 Stycznia 2013 Napisano 2 Stycznia 2013 Tak Reba, to wyższa półka. Dla mnie nawet wyższa niż Fox. Kup używkę. Zrobisz jej serwis i jeśli nie kupisz ze zniszczonymi goleniami będzie niemal nówka. Serwis to jakieś pięć, sześć dych do wydania na uszczelki i oleje. Poza tym dwa browary plus trochę czasu.
hellfirez1 Napisano 2 Stycznia 2013 Napisano 2 Stycznia 2013 jak wyżej. Kupujesz używaną rebę, z nieporysowanymi goleniami, robisz serwis i masz cudnie działający widelec
rzezniol Napisano 2 Stycznia 2013 Napisano 2 Stycznia 2013 Tylko dorwać fajna rebe zrobić jej serwis do tego kupić hamulec i przynajmniej przepleść koło to marne szanse zmieścić się w budżecie ... Jakieś porysowane reby czy z ze śmiesznie krótkimi sterówkami idą na alleokazji po 600 zeta i więcej ... nie do końca wiemy na co się piszemy Nowy Epicon z gwarancja to 500 zeta ... Tak Reba jest lepsza od Epicona ale też wyraźnie droższa ... Pozdrawiam
MokryxD Napisano 2 Stycznia 2013 Napisano 2 Stycznia 2013 Nie ma co porównywać Epicona do Reby. Nowy Epicon to koszty 500zł, a koszt nowej Reby 1200-1300zł. Wiadomo, że Reba przy dobrym ustawieniu będzie pracowała lepiej, tylko ile jest stron w temacie o regulowaniu Reby? Nie sądzicie, że tyle osób co chwali Epicona nie może być przypadkiem?
kadargo Napisano 2 Stycznia 2013 Napisano 2 Stycznia 2013 Czytałeś cały temat o regulacji Reby? Ja tak. Duża cześć postów co kilka stron się powtarza i tak w kółko, masa postów jest też o serwisie. Głównym powodem, takiego stanu rzeczy jest to, że ludzie dostali dwie komory i oczekują cudów. Skoro ich nie ma, to pytają a że nie czytają, to temat puchnie. Co do tematu to faktycznie może być ciężko z budżetem ale można spróbować, bo moim zdaniem warto.
MokryxD Napisano 2 Stycznia 2013 Napisano 2 Stycznia 2013 Faktycznie, wiele pytań się powtarza, jednak wielu ludzi nie chce się bawić w pompowanie, upuszczanie i szukanie idealnego rozwiązania, tylko chcą napompować i jeździć. Kadargo Lubisz rower, lubisz bawić się nie i także lubisz te wszystkie niuanse, ale nie każdy lubi to.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.