Skocz do zawartości

[katowice] wypady w góry. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

No to spory kawałek przejechaliście. Wczoraj też nie było tłoku na szlakach. 

Swoją drogą, to dawno nie jechałem pociągiem w góry ( z 4 lata ) i muszę stwierdzić, że czas przejazdu i wygoda na plus, ale w tych nowych flirtach mało miejsc na rowery.

Strach pomyśleć co się dzieje w słoneczny weekend lub jakiś przedłużony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak. Zauważyłem to. Mam małą kichę w dodatku krótką i nie wisiała prostopadle, tylko lekko pod skosem. Nie wspomnę o trekingu który był powieszony obok mojego. 

29' faktycznie spory problem.

Natomiast duży plus za wygodę i komfort przejazdu. Czas przejazdu też się chyba sporo skrócił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś planuje na sobotę ? Myślę znowu nad żywieckim. Jakaś traska do 50 km i dojazd pekapem. 

 

 

Beskidy obecnie zalewane są deszczem, więc wybór B. Żywieckiego na sobotę wiąże się ze sporą ilością błota i zabawy ślizgawkowej ;)

Myślę, że Śląski czy Mały będzie lepszy.

W Sobotę o 14 jadę z Żywca w B. Mały.

 

Szymon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szymku Jechałeś ostatnio na Baranią od Węgierskiej, czarnym szlakiem od szutrowej stokówki do Wierchu Wisełka. Jak na dzisiaj wygląda ten szlak i jaki procent będzie wypychu ?

 

 

Jechałem, jechałem. Trafiłem na mokre warunki, po deszczu i roztopach, więc ogólnie było trudniej.

 

IMG_20170507_154744_HDR-kopia.jpg

 

Więcej: http://beskidtrail.pl/na-barania-gore/

 

Przyznaję jednak, że całość wjechałem, choć miejscami ze sporym trudem.

 

Obecnie jednak szlaki są w lepszej kondycji niż jesienią, ponieważ nie są jeszcze rozjeżdżone przez motory czy quady. A po zimie jakoś tak się miejscami fajnie rozplantowały (takie mam odczucia - czasem gdzieś plątam się tu i ówdzie).

 

Szymon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Beskidy obecnie zalewane są deszczem, więc wybór B. Żywieckiego na sobotę wiąże się ze sporą ilością błota i zabawy ślizgawkowej

 

Planuje Śląski, ale nie ze względu na brak błota, a na wcześniejszy pociąg. Ruszę chyba z Bielska na Klimczok, dalej Salmopol, Barania, niebieski do Wisły i finał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucam swoją wersję Romanko-Rysianki. Wycieczka z przed tygodnia. Miałem w miniony weekend znowu uderzyć w Żywiecki, ale wybrałem Ślaski ( zdjęć jeszcze nie zgrałem )

8362884_P1020876.JPG

8362885_P1020903.JPG

 

Niebieskim zjechałem przez Słowiankę do Bystrej - bardzo fajny szlak  :thumbsup:

Link do galerii:

https://goo.gl/photos/w4aw4uyo6rnRsgQq9

 

Tak się składa, że w tym roku obchodzę jubileusz dziesięciu lat kręcenia po górach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebieskim zjechałem przez Słowiankę do Bystrej - bardzo fajny szlak 

 

 

Świetna trasa! Gratuluje przejazdu i motywacji ;)

O singlu na niebieskim szlaku do Bystrej mało kto wie, bo rzadko kto zapuszcza się na tak mało, wydawać by się mogło, popularne okolice/szlaki. A to trzeba tylko spróbować. W Beskidach jest wciąż kilka takich lub podobnych perełek :).

 

Szymon 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleci ktoś jakąś trasę w okolicy śląskiego/żywieckiego na jednodniowego tripa. Preferuję mało podjazdów, a dużo zjazdów :D okolice 50km. Najlepiej jakaś pętla (dojazd autem), ewentualnie pociąg na początku i końcu trasy. Żadnego powrotu asfaltem (asfalt to zuooo). Dzięki.

 

Wysłane z mojego KIW-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

O singlu na niebieskim szlaku do Bystrej mało kto wie

 

Wahałem się czy nie odbić na żółty, ale w końcu wybrałem niebieski. 

 

 

 

Poleci ktoś jakąś trasę w okolicy śląskiego/żywieckiego na jednodniowego tripa. Preferuję mało podjazdów, a dużo zjazdów okolice 50km. Najlepiej jakaś pętla (dojazd autem), ewentualnie pociąg na początku i końcu trasy. Żadnego powrotu asfaltem (asfalt to zuooo). Dzięki.
 

 

np start z Ujsoł na Rycerzową, dalej granicznym w kierunku Krawców, Trzy Kopce, Rysianka, zjazd niebieskim w kierunku Boraczej, powrót żółtym na Lipowską i zjazd niebieskim do Ujsoł

 

Opcja nr 2. Początek też na Rycerzową, dalej granicznym na Wielką Czaczę i zjazd do Zwardonia ( dobra opcja pod PKP ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak..tylko dwie modyfikacje:

1. nie jedziesz zielonym na Muńcuł, tylko rowerowym na przełęcz Kotarz ( odbicie w lewo jakieś 500 metrów po zielonym przez strumień )

2. Górę Oszast mijasz trawersem ( odbicie przy tablicy rezerwatu ) chyba że lubisz wpychać :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obydwie opcje są dobre. Niebieski do Złatniej, to też spory kawałek singla. 

Jak dla mnie lepszy niebieski.

 

Można też z Lipowskiej zjechać na Boraczą zielonym ( extra szlak ) i potem łagodnie wspiąć się ponownie na Lipowską żółtym. Na koniec zjazd niebieskim :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że się da ale chcę uświadomić, że Oszast to nie jest zwykły szlak. Ja raz po porannych opadach tak wtopiłem, że od przeł Glinka do bacówki pod Rycerzowymi zeszło mi ponad 6 godz jady w niemiłosiernym błocie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema.

 

Mógłbym się do kogoś przyłączyć na wycieczkę? Tylko coś mniej wymagającego, bo w tym sezonie jeszcze nie jeździłem a i w ogóle nie mam dużego doświadczenia bo zacząłem w tamtym roku. Raczej preferowałbym dojazd pociągiem (auta nie mam).

 

W tamtym roku była, chrobacza łąka z dojzadem po asfalcie w sumie 80km; błatnia-klimczok-szyndzielnia-kozia-stary zielony zjazd do bb; magurka-czupel z dojazdem w sumie ok 80km; bukowski groń. To tak żeby oszacować moje umiejętności.

 

Mieszkam w Katowicach. Jutro i sobote mam wolną, później jeszcze poniedziałek i wtorek więc w tych dniach chętnię bym gdzieś pojechał. Będę śledził wątek na bieżąco więc pisać, lub pw.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...