Jakby kogoś interesowało to w decathlonie XC 500 jest na wyprzedaży za 4500zł. Sam kupiłem kilka miesięcy temu ten rower i jestem bardzo zadowolony, jedyny minus to "strzelający" suport pod większym obciążeniem. Wyczytałem że to częsta przypadłość suportów typu press fit, zbliża mi się serwis gwarancyjny to się dowiem co mi na ten temat powiedzą aczkolwiek nie mam zamiaru z tego powodu zwracać roweru bo się naprawdę bardzo dobrze na nim jeździ a w tej cenie nie widzę żadnej konkurencji. Jest lekki - po przesiadce z 14kg to efekt wow. Koła 29" po zmianie z 26" robią duże wrażenie na plus pod względem komfortu, jest ładny - rower na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach - a jeden blat z przodu to też duża wygoda. Przełożeń zabrakło mi tylko raz, jak jechałem za naczepą tira... przy 66km/h już się zrobił taki młynek że więcej nie byłem wstanie ale zawsze można jeszcze wrzucić większy blat jak ktoś ma mocną nogę. Nie testowałem jeszcze w drugą stronę czyli pod górę ale myślę, że spokojnie wszystko podjadę.
Przerzutki działają na dotyk, bez zastrzeżeń. Do hamulców też się nie mogę doczepić aczkolwiek tutaj nie mam porównania bo dotychczas jeździłem na v-brake, w dodatku jeszcze nie testowałem w górach więc nie wyrobiłem sobie ostatecznej opinii. Manetka blokady amortyzatora jest ok ale myślę że wygodniejsze są te pod kciuk. Siodełko było dla mnie bardzo niewygodne, od razu wymieniłem ale wiadomo to kwestia mocno indywidualna. No i już na pewno nie wrócę do ramy bez sztywnych osi <3
W zestawie dostałem lampki chociaż na stronie nic o tym nie ma.
Te pierwsze wrażenia to po jeździe w lesie i na asfalcie, nie udało mi się go jeszcze zabrać w beskidy czego coraz bardziej nie mogę się doczekać Miałem jechać na uphill na magurkę organizowany przez Rysianka Team dwa tygodnie temu ale niestety wypadło coś ważniejszego.