Skocz do zawartości

[katowice] wypady w góry. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

i dlatego w obiegu spotyka się nazwę Gawlas

 

Ta nazwa po prostu jest łatwiejsza czy lepiej wpisuje się w intuicję językową wielu osób, łatwiej odmienić itp. Nie ma się co szczypać. Jak się przejrzy kilka map, to można zauważyć, że może Stożek jest wszędzie Stożkiem, ale wiele innych gór ma drobne różnice w nazwie. Choćby "Błatnia", "Błotny" czy "Smerekowiec" i "Smrekowiec". Nie co zwierać pośladków w szukaniu jedynej i słusznej nazwy a tym bardziej wytykanie komuś rzekomych błędów jest całkiem nie na miejscu. Bo w sumie jaki to ma cel?

Co do mapy turystycznej, to bardzo lubię i często korzystam. Największy minus, to że nie ma szlaków rowerowych. Najlepiej korzystać z wielu map. Są portale ze skanami "normalnych map". Poza tym polecam mapy.cz w opcji turystycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://demotywatory.pl//uploads/201103/1299356546_by_Pismejker_600.jpg

 

Zatem korzystaj również z prawdziwych map ;)

 

 

Ja mam, ale nie chce mi się go szukać. Po co ci on? To jest najlepiej oznaczony szlak w Polsce - wielkie litery H są czasem na kilku sąsiadujących drzewach ;)

 

A zaczyna się dokładnie tu: https://www.google.pl/maps/place/49%C2%B044'45.4%22N+18%C2%B055'58.4%22E/@49.7465072,18.932262,327m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x0:0x0!8m2!3d49.745952!4d18.932879

 

W tym miejscu odbijasz z czerwonego szlaku na wąską ścieżkę prowadzącą na północny zachód.

 

Ale mała uwaga - w Beskidach jest teraz dużo śniegu.

 

PS. Piszemy się "a'propos" a nie "propo".

Planuję kilka wycieczek na przyszły rok. Teraz w góry tylko trekking.

Żeby uciąć głupie dyskusje i wymądrzanie się: https://www.strava.com/segments/8094369

Dzięki za link do stravy :)

Właściwie to na http://www.compass.krakow.pl/

 

Możecie sobie podejrzeć każda mapę :)

Można można.

Maja też mapy pod trekbuddy.

 

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mnie źle zrozumiałeś - nie uważam, że ten portal jest wyrocznią i to co tam napisali jedyną słuszną prawdą. Po prostu z niego najczęściej korzystam (i pewnie wiele osób też) i dlatego w obiegu spotyka się nazwę Gawlas.

 

To ty nie zrozumiałeś - zasugerowałem ci korzystanie z wiarygodnych źródeł. Mapa-turystyczna.pl -  jak widać - takim nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największy minus, to że nie ma szlaków rowerowych

 

Przydałaby się również możliwość ręcznego łączenia punktów między szlakami np. na dojazdach asfaltowych nie oznaczonych jako szlak, dzięki czemu łatwiej zamknąć rzeczywisty dystans, czas przejazdu czy przewyższenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gocu, mam propozycję. Na mapie turystycznej jest zakładka - napisz do nas: admin@mapa-turystyczna.pl Napisz do nich. Wyjaśnij, że są w błędzie. Poprawią lub wytłumaczą dlaczego nie uważają tego za błąd. Przyczynisz się do propagowania właściwej nazwy szczytu. Możesz im wyłuszczyć, że są głąbami, jeśli uznasz za stosowne. Osiągniesz w ten sposób więcej niż pouczając ludzi na forum, że mają nie korzystać z tego podłego portalu. Jeśli nie pomożesz twórcom portalu, to może się to skończyć masowym przekręcaniem nazwy pewnego szczytu w Beskidzie Śląskim, czyli dość sporym problemem. Działaj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ty nie zrozumiałeś - zasugerowałem ci korzystanie z wiarygodnych źródeł. Mapa-turystyczna.pl -  jak widać - takim nie jest.

 

Niestety nie jestem aktywnym przeglądaczem demotywatorów, by móc tak z ręki zamieścić link do obrazka pozwalającego zrozumieć Ci moją wypowiedź. Nie będę też dalej brnął w słowne tłumaczenie, bo widzę, że to do niczego nie prowadzi. Najlepiej będzie zakończyć tę wymianę zdań i zostańmy w przekonaniu, że masz wyłączność na rozumienie...
 
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dziś po południu lunęło, popadało może ze dwie godziny, pojechałem na Kozią sądząc, że na ścieżkach będzie w miarę dobrze ale generalnie jeszcze masa błota wszędzie.

W kolejnych dniach też będzie padać, więc nie ma co liczyć na jakąś poprawę na weekend.

Po błocie też da się jednak jeździć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pitolę mamy maj a tu ludziska raz, że mają spory przestój to jeszcze wypytują czy jest śnieg. Koniec świata z tą pogodą. Dobrze, że byłem chory to mi tak nie żal jazdy ale już zaczynam mieć powoli nerwy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest to irytujące. Już pakowałem plecak na rychleby, z myślą, że tam będzie coś lepiej ale na sąsiednim forum odradzili, bo i tam błotno-śnieżna masakra. 

W przyszły weekend chyba nie odpuszczę i mimo wszystko gdzieś pojadę, bo głód gór jest zbyt silny  :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3-go maja robiłem trasę Skrzyczne -> Malinowska -> Malinów -> Salmopol i było spoko. Na odcinku Skrzyczne - Małe Skrzyczne jak zawsze po opadach jest miejscami błoto i kałuże. Za Malinowską na czerwonym szlaku leży na początku parę zwalonych drzew i trzeba obchodzić.

 

Natomiast w ubiegłą niedzielę wbiłem się na czerwony między Magurką Wiślańską, a Radziechowską i zjechałem sobie do Węgierskiej Górki. Tu tradycyjnie było błoto/glina za skrzyżowaniem z niebieskim na Radziechowy. Później wiecznie płynący strumyk za kapliczką i reszta ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...