Skocz do zawartości

[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł


PoleK

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Chciałem zapytać, którą z tych dwóch lampek rowerowych przednich byście na moim miejscu wybrali. Ogólnie po zmroku jeżdżę bardzo rzadko, lampka miała być niedroga i bardzo zależało mi na tym by w zestawie znajdowała się ładowarka do akumulatorka lub by sama lampka była ładowana.

Oto lampki:

Lampa przednia Torch 500lm na akumulator PROX

Lampa rowerowa przednia Lupus USB 300 lumenów

 

Edytowane przez Davy1227
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To że nie padł podczas wyprawy przy doładowywaniu telefonu świadczy że jest słaby? 
 
Tak :)

 

A mozę ma na tyle duży aku? Dioda Led świeci swoje ale zapas energii jest... na pewno szybciej sie zuzywa, ale nie zawsze trzeba jechać na 100% i nie zawsze to 6h nocnej wyprawy  

A ja jestem święty :) 
2500mAh o ile tyle ma, to nie jest nawet pojemność dobrego 18650. Nie wiem z resztą, czy mój telefon naładowałoby to do połowy licząc straty na elektronice. Tam pewnie nawet 1A w diodę nie idzie, więc co się dziwić, że długo świeci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baterie nie są takie drogie i wbrew pozorom wystarczają na długo szczególnie w trybie migającym. Może jednam zamiast tego designirskiego wynalazku kup sprawdzonego mactronic walle w wersji 1 za 50zł? Bo dwójka nie ma trybu migającego który sporo oszczędza baterii.

 

Czemu zależy Ci na ładowanym tyle? Wady ładowanego tyłu:

  • pojedziesz na wycieczkę dłuższą to nie wymienisz jak padnie baterii,
  • ładowanie nie jest super szybkie,
  • ogniwo z czasem traci na pojemności.

Niedługo zapewne dotrze do mnie kopia walliego za 10zł (w komentarzach masz zdjęcia kupujących):

 

https://www.aliexpress.com/item/Bright-Bike-Bicycle-Cycling-2-LED-Flashing-Light-Lamp-Safety-Back-Rear-Tail-Free-Shipping/32616940942.html?ws_ab_test=searchweb201556_7,searchweb201602_3_10057_10056_10065_10037_10055_10054_10069_301_10059_10033_10058_10032_10017_10070_10060_10061_10052_10062_10053_10050_10051,searchweb201603_4&btsid=65c89992-856b-4fa7-8651-1666c7e8dc5a

 

Mam obecnie na swoim łoliego właśnie jedynkę więc na pewno zdam relacje i zrobię wideo z porównania obu produktów. Bo jak wiadomo, czasami niektóre rzeczy tylko są brandowane i może się okazać że nie potrzebne przepłacamy :-).

 

Co do samego mactronicowego to tak jak inni użytkownicy tego forum polecam. Miazga w widoczności nawet w dzień :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Chciałem zapytać, którą z tych dwóch lampek rowerowych przednich byście na moim miejscu wybrali. Ogólnie po zmroku jeżdżę bardzo rzadko, lampka miała być niedroga i bardzo zależało mi na tym by w zestawie znajdowała się ładowarka do akumulatorka lub by sama lampka była ładowana.

Oto lampki:

Lampa przednia Torch 500lm na akumulator PROX

Lampa rowerowa przednia Lupus USB 300 lumenów

Tego Torcha z pierwszego linku kupiła koleżanka. Na potrzeby o jakich piszesz powinno być wystarczająco w kwestii oświetlenia, sporadyczne przejazdy po zmroku, najlepiej nie w pozamiejskich, kompletnych ciemnościach. Widziany będziesz na pewno, 3 tryby świecenia z czego jeden pulsujący. W zestawie było jakieś chińskie ogniwo 18650, na którym producent deklaruje pojemność niczym w akumulatorze od Kamaza i bardzo prosta, aczkolwiek wystarczająca ładowarka do niego, więc zestaw jest kompletny i gotowy do użytku po zakupie, bez konieczności zaopatrywania się w jakieś inne dodatki. Zestaw zawiera też koszyk na 3 baterie AAA.

 

A teraz troche narzekania :-). Uchwyt na kierownicę sprawia wrażenie jednorazówki z najtańszego plastiku, ale jak dotąd trzyma się dzielnie i leśne wariacje go nie zniszczyły. 500 lumenów, o ktorych przeczytasz na opakowaniu jest wyssane z... sam już nie wiem z czego, bo z palca nawet takich bzdur się nie wyssie. Osoba odpowiedzialna za wypisywanie takich rzeczy w specyfikacji powinna dostać soczystego liścia w twarz. Akurat na jednym wypadzie była okazja porównać 500 lumenów z tego Torcha z MOON XP-500, który daje równieź 500 lumenów. Torch przy tym to był nieśmieszny żart... Do tego posiada wszystkie wady rozwiązania typu zoom, jechać da się tylko na najszerszym kącie świecenia, a i tak rozkład światła pozostawia sporo do życzenia. Wisienką na torcie jest kolor swiatła generowanego przez diodę, trupio sina poświata u mniej odpornych psychicznie może powodować myśli samobójcze.

 

Tak więc kupować swiadomie, bo majątku nie kosztuje, w zestawie jest aku i ładowarka i jako pozycja plus doświetlenie do spokojnej, okazjonalnej jazdy po zmroku jest ok. Natomiast "oszczędnym" amatorom ekstremalnych, nocnych wojaży odradzam zdecydowanie, parametry z opakowania to ściema, ale to już można częściowo wywnioskować po cenie.

 

P.s. Na stronie sklepu ktoś w komentarzach rozpływa się nad zaletami tej latarki, że niby najciemniejsze czeluście lasu są fantastycznie oświetlone. Albo ta osoba wcześniej jeździła z lampką oliwną lub innym kagankiem, albo ma w rodzinie bliskich krewnych z gatunku nocnych drapieżników i niewiele mu światła do widzenia w nocy potrzeba :-).

Edytowane przez Yassey
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega czytał wszystko co napisałem zanim go krew zalała? Bo oprócz możliwości tańszego zakupu jest tam wszystko to napisane. Jest tryb pulsacyjny, jest wstrętne, sine światło o beznadziejnym rozkładzie, jest wspomniane, że to latarka. Osobiście bym tego nie kupił, za żadne pieniądze, bo oczekuję od oświetlenia czegoś innego no i generalnie uważam ją za bubel z szumnymi deklaracjami na opakowaniu. Jednak twierdzenie że zainteresowany nie będzie z nią widoczny po zmroku w mieście chyba jest trochę przesadzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, za opinie o pierwszej lampce. A co myślicie o tej z drugiego linka? Jeszcze tylko napiszę, że nie dosyć, że po zmroku jeżdżę rzadko, to jeszcze będzie to zawsze miasto (Opole). Rozumiem, że za tę cenę nie kupię dobrego oświetlenia, ale ja takiego nie potrzebuję. Chcę by było w miarę ok, nie oślepiało osób z naprzeciwka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslę że do Twoich potrzeb wystarczy coś takiego https://pl.aliexpress.com/item/USB-Rechargeable-Cycling-Bicycle-Bike-3LED-Head-Front-Rear-Tail-Clip-Light-Lamp/32492333806.html?spm=2114.010108.3.359.C6GoJA&ws_ab_test=searchweb201556_10,searchweb201602_4_10057_10065_10056_10055_10054_10069_10059_10058_10017_10070_10060_10061_10052_10062_10053_10050_10051,searchweb201603_2&btsid=d59e6012-8924-43a2-b0c7-9f97ebaa991a

 

Mam taką czerwoną z tyłu i świeci bardzo mocno, wiele mocniej niż takie prostokątne popierdułki na paluszki.  Dodatkowo jest w miarę duża a nie jakaś mała pchełka co jeszcze bardziej zwiększa widoczność. Myślę że przednia na miasto spokojnie powinna wystarczyć.  Użytkuje tą lampkę już ponad rok i nic się z nią nie dzieje a wielokrotnie była zalewana wodą, błotem itd.  Jest to chińska podróbka wielokrotnie droższych lampek lezyne http://rowerowy.com/sklep/akcesoria/oswietlenie/przod/prod/lezyne-zecto-drive

Edytowane przez NajaraNy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kolega czytał wszystko co napisałem zanim go krew zalała?
 
Ech
Tak, czytałem szczególnie o widoczności gdzie tak naprawdę widzi tylko i wyłącznie ktoś kto jedzie centralnie przed Tobą wtedy widzi malutki punkt jasny nic więcej. Miałem identyczną, były w biedronce po kilka złotych i naprawdę jej nie widać gdy nie patrzysz bezpośrednio w reflektor

Po drugie pisanie, że jest to "kompletny zestaw" jest bzdurą, bo te ogniwo to może najwyżej spalić mieszkanie, a nie zasilić latarkę. Nie trzeba mieć ogromnej wiedzy, mnie też sporo nauczył kolega Cervandes, czy lektura na forum swiatelka.pl ale warto poczytać co potrafią takie chińskie ogniwa. One są od razu do utylizacji. Ładowarka zapewne też.

Jeśli piszesz, że na jego potrzeby będzie spoko tzn. że ją polecasz mimo jej wad, co jest dla mnie śmieszne. 
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj przyszedł do mnie Convoy S2+ i powiem, że wypada z niego morze światła, ale w takiej wersji nie jest to lampka do jazdy w "cywilizowanych rejonach".
Las, pola to OK, ale miasto odpada - za bardzo będzie oślepiać. Na szczęście do miasta mam B&M IQ premium :) , a Convoya kupiłem własnie do lasu.
Zakupy robiłem na GearBest.com i bylo trochę taniej niż na Aliekspresie. Sama latarka <10$ (akurat była promocja). Szło 3 tygodnie darmową przesyłką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Las, pola to OK, ale miasto odpada - za bardzo będzie oślepiać. Na szczęście do miasta mam B&M IQ premium  :) , a Convoya kupiłem własnie do lasu.

 

Jeżeli jest tak jak mówisz to rzeczywiście na miasto mi się ona nie przyda, a czy mógłbyś podać w jakimś linku twoją wersję tej lampki B&M IQ premium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a czy mógłbyś podać w jakimś linku twoją wersję tej lampki B&M IQ premium.

 

taką mam: https://www.bikester.pl/402727.html?gclid=Cj0KEQjw0rm-BRCn85bm8uS-zK0BEiQAHo4vrDbE8_-vMjXDl11w1aZW0W_-Gv8b2egBv5whVLhd7hYaAu088P8HAQ&_cid=21_1_-1_9_225_402727_100122506444_pla&ef_id=VyUslwAAAYJZTaD9:20160906174559:s i jak widzę tu jest względnie niezła cena. (ja kupiłem <200zł)

http://www.bike-discount.de/en/buy/busch-mueller-ixon-iq-premium-led-accumulator-headlamp-139355

 

 

 

w cywilizowanych rejonach ustawia się moc na 10%-20%  i nic nikogo nie razi po oczach

Od cywilizowanych rejonów mam B&M - swieci i nie oślepia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie że masz bardzo mnie to cieszy ale nie musisz wprowadzać w błąd innych pisząc nie przemyślane głupoty.

 

Głupotą według mnie jest jazda z taką lampka na 10 %  w mieście, po ulicy gdzie nie ma latarni, czy innego oświetlenia , za to jeżdżą samochody... 

10% wystarczy, żeby inni Cię widzieli, ale to za mało żeby dobrze oświetlić to co przed rowerem.

Więc podtrzymuje moje zdanie, że do miasta - lampka z odcięciem, a w teren lampa bez odcięcia, żeby odpowiednio wcześniej zauważyć np. gałąź na wysokości głowy ;-) 

 

Żeby było jasne - piszę o "fabrycznym" Convoyu , zmierzam dopiero zbadać sprawę z kolimatorami itp - to na pewno rzuci nowe światło... :)

Edytowane przez mageek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ma s2+ z trzema diodami nichnia. Jeżdżę po mieście na mocy 33% i nikogo nie rażę a sam widzę wszystko nawet w najciemniejszych zaułkach. Nie widzę sensu nabywać dwóch lampek ale co kto lubi... 

Kolimatory jedynie skróca wiązkę światła rozpraszając je bardziej na boki ale przy dużej mocy tak czy siak będą razić. To już lepszą opcją jest zrobienie "daszku" z kawałka puszki po napoju. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...