mageek

przypuszczam, że chodzi Ci o tryb "Bikeflasher" w sterownikach Biscotti albo Anduril

https://www.fenixlighting.com/product/bc30r-fenix-bike-light/ Może cervandes coś więcej powie jak już stanie się posiadaczem tego cuda

no fajnie, tylko że CRI to jedno ( i fajnie żeby było wysokie), ale jest jeszcze kwestia sprawności , tzn ile energii elektrycznej idzie w światło a ile w ciepło. A o tym nie ma słowa w tym artykule...

Twoje prawo :-) Niby dlaczego nie ? Teoretycznie ta sama dioda , cena convoya to 35zł , tej lampki 20 - to nie jest różnica klas (jak np. w przypadku Astroluxa za ok 100zł) jak bardzo jest blada widać na mojej fotce. W terenie (szczególnie jak nie ma innych źródeł światła) nie jest tragicznie dlatego, że oko się dostosowuje i dopóki nie ma porównania - nie ma tragedi . Poza tym w terenie mało jest białych obiektów na których najbardziej jest to widoczne. Tak, środkowa to Convoy 1B , 6x7135 (2,1A) z kolimatorem 20x60 ta ciepła (właściwie neutralna 5000K ) to Astrolux 4xNichia 219C Ciężko poprawić tam chłodzenie, bo jedyny styk podłoża diody z obudową to wąski pasek po obwodzie . starałem się to pokazać na fotkach. Trochę mnie to dziwi, bo to nie jest lampka na zasadzie totalne cięcie kosztów, uważam, że jest wykonana zupełnie przyzwoicie, ale takie wpadki psują tą konstrukcję. Chyba trzebaby dotoczyć tam "plasterek" z alu lub miedzi - ale wtedy te 20zł idzie w diabły... Jak wymienisz diode na ciepłą - to znowu jesteś z kosztami ponad Convoyem, dlatego napisałem w pierwszym moim poście na temat tej lampki - trzeba się zastanowić, czy ta cena jest wystarczającym atutem...

za chwile wrzucę fotki porównawcze . W porównaniu z 1B jest... zimna Fotki z porównaniem: https://www.dropbox.com/sh/v9ycccc5stkz16j/AACi0zTVYqlKg_qtRPHXXQ2Ja?dl=0 Lampka w środku: https://www.dropbox.com/sh/6evwmcmcne2k4ns/AADhaXrEXH6-vXTdP4A4Ddtea?dl=0 . tu fotka na najniższym poziomie jasności: (jakby ktoś nie lubił DropBoxa)

Zakładam, że to do mnie pytanie. Odpowiedź jest taka: problem w tym, że każdego trzeba przerabiać - tyle, że nie jest to całkiem proste. (Convoya dużo łatwiej przerobić) A mam kilka takich pojedynczych i jednego podwójnego.

Te lampki mają jedną zaletę: cenę. Jednak z powodu : 1. optyki - ani nie swieci daleko, ani szeroko 2. Mechanicznej budowy- niewielka powierzchnia styku podłoża diody z obudowa, 3. Barwy światła (trupioniebieskobiała) Trzeba sie zastanowić, czy ta taniość jest wystarczająco atrakcyjna .

Mam podobne odczucia jak Dziubek. I do tego cena niespecjalnie atrakcyjna.

To jest jedno z tych pytań , na które nie ma prostych odpowiedzi Jest mnóstwo produktów, których nie warto kupować, a jednak ludzie je z różnych powodów kupują chętnie, a nawet w dużych ilościach. Jednak zakładam, że dyskutujemy na zimno o konkretach. Co ktoś zrobi z tą wiedzą - jego sprawa. Po tej lampce spodziewać się można jedynie tego, że będzie świeciła dobrze ...jak na lampkę na dwa paluszki . Nawet jeśli moje szacunkowe obliczenia mają duży błąd to i tak ta lampka MUSI dawać znacząco mniej światła niż np. fabryczny Convoy 2,1A na pół mocy. Tak szacuje, że minimum jakieś 5 razy mniej...(od Conovya na 50%) Ja również nie miałem w ręku tej lampki, ale ... nie chcę jej mieć , szczególnie za taką cenę. Co mi z tego, że będzie świetnie wykonana i trwała , skoro będzie dawać mało światła - tylko dłużej będzie dylemat czy wreszcie ją wymienić ;-) Nie trzeba wcale dorzucać do czegoś mocniejszego, nawet przywołany przez Ciebie Convoy w zestawie z ładowarką i ogniwem będzie dużo mocniej świecić. Sam nie jestem wielkim fanem Convoya, ale doceniam tą konstrukcje, a nawet używam ...Ja oceniam przydatność lampki na podstawie tego do czego sam jej używam - jazda po polach i lasach po zmroku. W mieście, jako pozycyjna może być prawie każda, gdy latarnie zostają daleko , wtedy ważna jest dobra, mocna lampka. Na podstawie moich szacunków jestem przekonany, że ta o której piszemy nie jest wystarczająco mocna - bo nie może być. Fizyka i obecne technologie nie pozwalają jej na to .

@Dziubek : 1.Dlatego właśnie napisałem , ze "ja" nie słyszałem o tej firmie . 2.Proste obliczenia : 20 godzin świecenia z AA. założyłem , że dobry akumulatorek AA ma 2500mAh , są dwa aku. więc 5Ah. 5Ah / 20 godzin => 0,25A napięcie 1,2v (tak znamionowo dla akumulatorków) => 0,3 W (i to jest moc którą może dać takie żródło w takich warunkach) Czy tam siedzi Nichia, Cree, czy cokolwiek innego to nie ma większego znaczenia. Jakie by to nie były diody, to i tak tyle mocy wychodzi ze źródła. Trzeba odjąć trochę na straty w sterowniku i dlatego wiem , że to nie może mocno świecić. I podtrzymuję moją wersję, że za 99zl to zdecydowanie nie warto.

ten fragment opisu mówi już sporo " Lampa ta osiąga fantastyczne wyniki na zaledwie dwóch bateriach AA." Dwie baterie AA to mają mocne lampki na tył ;-) a druga rzecz , ze nie ma słowa w opisie co to za diody w niej siedzą. Ale skoro ma ta lampka świecić przez 20/40 godzin, to są tam pewnie diodki 0,2 lub max 0,5W. Nie ma czym świecić. Ja bym nie zaryzykował - nawet jeśli jest to lampka "renomowanej firmy AKSLEN " - przykro mi, ale ja pierwsze słyszę o tej "renomowanej " firmie.

jest Convoy BD06 - ma możliwość bezpośredniego ładowania z microUSB (przez przejściówkę , która jest z latarką). Ale zasilana jest z ogniwa 18650 lub 26650.

Na pierwszy rzut oka to mi przypomina Convoya S6, z innym sterownikiemi i diodą XPL . a S6 świeci trochę węższym światłem niż S2+. Wg. mnie na rower to tak bardziej jako "długie" światło

Albo tak wyszło zdjęcie, że nie widać :-)

Dziubek - nie licz na to. Mimo, że wykonałeś kawał dobrej roboty, na pewno będą kolejne pytania o rzeczy , które opisałeś, i inne , też już nie raz opisane - tyle, że kilka stron wcześniej. Taka już natura wszelkich forum (a właściwie to natura leniwców i osobników, którzy uważają, że "im się należy") Zawsze się znajdą tacy, którym się nie chce czytać takiej ilości postów, albo nie potrafią użyć "szukaj"... I (wg. mnie niestety) znajdują się tacy, którzy odpowiadają powielając to co już było napisane.... Sorki, za offtopic, ale tak mnie naszło na wynurzenia....

Niestety nie . i chwilowo się nie zanosi, żebym miał czas na takie rzeczy