[trasa] Łańcut - Solina

[IcePower]

Witam Wraz z kumplem ( oboje po 17-18 lat ) przymierzamy się do organizacji wyjazdu na dwa dni nad soline ( tutaj mapa trasy Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 44d8745431065.png ) jest to przejazd około 120 km w jedna stronę po dość górzystym terenie. Kondycyjnie się nie obawiamy , ponieważ nie raz przejeżdżaliśmy 100km + w dobrym tempie , jeździmy dość regularnie . Nie posiadamy typowych szosówek czy tam kolarzówek , tylko bardziej ,, no name" własnej konstrukcji ( typowy markeciak z powymienianymi podzespołami ).

Przeczytałem wcześniej temat co należy zabrać , ale pewnie jak zwykle na miejscu okaże się , że czegoś brakuje ;p Czas przejazdu w jedną stronę liczę około 6 godzin , ale pewnie to może ulec zmianie biorąc pod uwagę , balast który będziemy ze sobą targać. Będzie to nasza pierwsza taka dwu dniowa wyprawa , wcześniejsze były typu wyjechać rano i wrócić do 24.00 godz.

 

Teraz moje pytanie , gdzie robić namiot ?

 

Wolelibyśmy unikać pól namiotowych ( hałas , opłata , towarzystwo upojone alkoholem , no i dość tłoczno jak to nad soliną )

Myślimy o rozbiciu się gdzieś na odludziu pare km od samego jeziora ale z dobrym dostępem do drogi np. jakiś las albo nieduży obszar zalesiony.

Jest cicho , przyjemnie , drewna na ognisko pod dostatkiem.

Tylko czy w nocy nie zajdzie nas straż , jakiś mandat czy coś takiego ? Można się tak rozbijać w tamtych rejonach ?

 

 

Chętnie poczytam jakieś sugestie dotyczące wyjazdu. Może ktoś jechał tamta trasą z podobnym charakterem wyprawy i chce się podzielić doświadczeniami.

Najbardziej przydadzą się informacje dotyczące tamtego rejonu , na co powinniśmy uważać , o co zadbać itp.

Z góry dzięki

Pozdrawiam

[border]

Po pierwsze wymagania co do odludnych terenów masz zbyt wysokióe, każde takie miejsce na które liczysz jest już zagospodarowane.

Polecam dwie opcje.

1. pole namiotowe, płacisz grosze a masz dostęp do sanitariów, możesz spotkać ciekawych i fajnych ludzi. Są pola bardzo duże gdzie możnarozłożyć się z dala od innych (np w Chrewcie).

2. Są domki i kwatery/pokoje. Placisz 30 zl i masz spokoj.

 

 

opcją dodatkową są campingi z przyczepiami ktore mozna wynajac na jedna dobe lub gotowe namioty wojskowe, kiedys spanie w takim kosztowalo 15zl na polu namiotowym Patekniak w Polańczyku.

a jak naprawde chcesz uniknac wydatków to próbuj 'na gospodarza'

[IcePower]

Nie chodzi o unikanie wydatków , bo z wykupieniem miejsca na polu namiotowym nie było by problemów. Fajnie jest potrudzić się trochę , siedzieć w osamotnieniu i liczyć na siebie Będziemy musieli tą kwestie jeszcze przemyśleć jak nie znajdziemy żadnego rozwiązania to wtedy pole namiotowe , ale tak średnio nas ,, jara" ;p Dalej podbijam pytanie , chodzi o te mandaty