Skocz do zawartości

[smar] Finish line


Gość Roberto

Rekomendowane odpowiedzi

Hm wszyscy piszą o płukaniu w benzynce itd a ja raczej nie mam na to ochoty w bloku, no i musiałbym się w nią zaopatrzyć itd :( Dziś pierwszy raz posmarowałem FL CC (T+ ja już pisałem poracha), łańcuch był trochę brudny i nie chciało mi się czyścić dokładnie to zrobiłem tak: nawaliłem na niego WD40, powycierałem, po godzinie zmyłem kałużę z piachem spod roweru i wytarłem łańcuch jeszcze raz, po czym nałożyłem po kropelce CC. Aktualnie sobie wsiąka w przedpokoju :) Łańcuch nie był całkiem czysty przy dozowaniu ale czy on musi naprawdę być lśniący i błyszczący skoro będzie taki przez naprawdę krótką chwilę?

 

A jak mi się chce to czyszczę tak: szczoteczka do zębów, pendzel, ludwik, ściera, bagietki i zapałki. Nasączam ścierę ludwikiem i kręcę korbą, aż cała jest zasyfiała, potem bagietkami i zapałkami wywalam cały (akurat :D) piach, zgromadzony między ogniwkami, wycieram łańcuch tym razem na sucho i nakładam smar. Gdy będzie brudny (a niby teraz przy CC ma być :P) to wzbogacę tą metodę o owe magiczne WD40. Da się to przeżyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem dzis w rowerowym po FL cc ale koles polecil mi cos takiego http://www.skleprowerowy-duda.pl/files/pro...21%5B1%5D_m.jpg

Bo ze niby FL do na snieg bloto itp. a Pan pewnie tak nie jezdzi, no to ja myu mowie ze nie ze raczej w ladna pogode i raczej po drogachna dluzsze dystanse no to on mowi ze ten olej michelina mi sie sprawdzi w 100% co myslicie??

 

ps zalozylem nowy temat odnosnie tego smarowidla http://forumrowerowe.jgc.pl/olej-miechelin-z-45-t17338.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tamacisko!! :eek: ostatnio coś mnie podkusiło i kupiłem wielką butlę Teflon Plus Dry - i nie wiem PO CO??!! kiedyś go używałem potem Motorex Dry Lube i Syn Lube Perdosa - et smary BIJą NA ŁEB Teflona+ który zawdzięcza swą popularność marketingowi i silnej pozycji Finish Line'a w Polsce. Teflon+ jest żenująco nietrwały - przyznam, że jestem maniakiem czystości cichości i efektywności napędu, czyszczę łańcuch po każdej jeździe, smaruję po góra 50 km a myję w benzynie co 100-150 km. Teflon+ to szajs okrutny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tamacisko!! :eek: ostatnio coś mnie podkusiło i kupiłem wielką butlę Teflon Plus Dry - i nie wiem PO CO??!! kiedyś go używałem potem Motorex Dry Lube i Syn Lube Perdosa - et smary BIJą NA ŁEB Teflona+ który zawdzięcza swą popularność marketingowi i silnej pozycji Finish Line'a w Polsce. Teflon+ jest żenująco nietrwały - przyznam, że jestem maniakiem czystości cichości i efektywności napędu, czyszczę łańcuch po każdej jeździe, smaruję po góra 50 km a myję w benzynie co 100-150 km. Teflon+ to szajs okrutny!

Ktory z tych Pedrosow bedzie najlepszy na suche warunki i na ile km wystarcza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbytnio sie nie znam na tych Pedrosach, ale używam Syn Lube i sprzedawca mowi ze to w miare uniwersalny smar. Ja nim jeżdze cały sezon. Ostatnio przejechałem na jednym smarowaniu 163 km (w tym ~45 teren). Przejechałbym i wiecej ale musialem juz łancuch zmienic na drugi :033:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj jeden koleś polecił mi, żebym kupił grafit w sprayu. Zachwalał jaki to on nie jest świetny do czyszczenia i że dobrze smaruje i nie łapie brudu itd itd itd :) Więc tak, w te właściwości smarujące za bardzo nie wierzę ale czy to żeczywiście działa mocniej niż WD40 na odsyfianie? Bo jeżeli tak to z miejsca idę i kupuję, a właściwości smarujące niejako przy okazji się przetestuje.

 

PS: Czy ktoś mógłby zamieścić poradnik ze zdjęciami :) jak_on_smaruje bo ja co bym nie robił to na CC i tak przejeżdżam <150 km :/ Wczoraj 2 godziny czyściłem napęd i aż żal było naoliwić tym lepkim dziadostwem ale może po takim zupełnym pucowaniu (tzn tyle ile mogłem bez zdejmowania łańcucha, ręczne wybieranie błocka wykałaczkami i sznurówkami, te sprawy :)) wytrzyma dłużej.

 

PS: Może być bez zdjęćale łopatologicznie

PPS: Czy to może upały tak wpływają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załamałem sie dzisiaj... ;)

 

Chcialem kupic TP+ lub CC w naszych sklepach rowerowych. W zadnym nic nie ma do smarowania łancucha. W jednym powiedziano mi, ze niepotrzebne jest smarowanie, bo ich uczono na kursie, ze wystarczy tylko Brunox do konserwacji.

 

Obszedlem kilka sklepow samochodowych z nadzieja, ze znajde cos do smarowania. Najciekawsze zdanie w jednym ze sklepow bylo takie, ze wystarczy zwykly olej roslinny do smazenia aby dobrze zabezpieczyc lancuch.

 

Masakra. Miasto ktore ma 50tys mieszkancow i nie zwyklej buteleczki :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra. Miasto ktore ma 50tys mieszkancow i nie zwyklej buteleczki :angry2:
Ja mieszkam w 3mieście i nigdzie nie mogłem dostać epica (white lightning) (tzn. były smary tej firmy ale tylko na mokre warunki) więc zamówiłem smar przez internet w cykloturze ale jeszcze go nie dostałem.

 

Wczoraj jeden koleś polecił mi, żebym kupił grafit w sprayu.
To Ci poradził... smar grafitowy nie nadaje się do napędów rowerowych (żadnych innych też nie).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załamałem sie dzisiaj... :)

 

Chcialem kupic TP+ lub CC w naszych sklepach rowerowych. W zadnym nic nie ma do smarowania łancucha. W jednym powiedziano mi, ze niepotrzebne jest smarowanie, bo ich uczono na kursie, ze wystarczy tylko Brunox do konserwacji.

 

Obszedlem kilka sklepow samochodowych z nadzieja, ze znajde cos do smarowania. Najciekawsze zdanie w jednym ze sklepow bylo takie, ze wystarczy zwykly olej roslinny do smazenia aby dobrze zabezpieczyc lancuch.

 

Masakra. Miasto ktore ma 50tys mieszkancow i nie zwyklej buteleczki :)

 

Witaj,

cos słabo szukałeś chłopie, idz do sklepu KMB na ulicy Prusa obok urzędu skarbowego, jest tam bardzo dobrze wyposażony sklep, to jest strona www sklepu http://bajkszop.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

cos słabo szukałeś chłopie, idz do sklepu KMB na ulicy Prusa obok urzędu skarbowego, jest tam bardzo dobrze wyposażony sklep, to jest strona www sklepu http://bajkszop.com/

 

Pierwsze miejsce gdzie pytalem o to - to wlasnie u chlopakow w KMB.

Nie mają nic, beda miec dopiero po niedzieli.

 

@lis, milo czytac wypowiedz kogos z Sieradza :)

Smigasz troszke poza miastem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie czytam ten temat i powiem wam o moich kontaktach z FL i z innymi srodkami

 

zielony FL - rewelacyjny srodek, jezdze na nim caly rok, uwazam ze na sluche warunki tez jest rewelacyjny, po ostatniej jezdzie (90 km, deszcz, bloto itp trzeba bylo smarowac lancuch jakos co 25 km a i tak jak wrcilem do domu lanuch byl clay sluchy), w kazdym sklpeie, w kazdym serwisie wszedzie mowia ze zielony FL najlepszy (1 butelka starcza na rok)

 

czerwony FL - po co kupowac cos co bede musial nakladac 4 razy dziennie?? ogolnie jest to porazka FL, uzywalem tego tydzien potem wrocilem do zielonego FL

 

tomex - slyszalem ze to podrobka rohlofa, trzyma sie dluzej niz zielony FL, troche bardziej lapie syfu i trudniej go zmyc, uzywalem kilka miesiecy, gdy sie skonczyl wrocilem do zielonego FL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja slyszalem ze moczenie lancucha w rozpuszczalnikach to najgorsze co mozna mu zrobic bo wyplukuje dokladnie wszystko z niego. A przeciez chyba chodzi o to zeby smar ktory jest w srodku niego zostal a jedynie brud z zewnatrz zmyc.

 

Ja uzywam FL Teflon+ i jestem zadowolony. Nie liczylem co jaki czas slysze lancuch, ale nic sie do niego nie przylepia. Nie rozumiem tekstow o tym ze on szybko paruje. Jezeli oczekujecie ze bedzie po nim lancuch klejacy jak po jakichs smarach na deszczowe warunki to faktycznie mozna sie zawiesc. On jest przeciez na dni bez deszczu. To nie Rohloff ktory jest bardzo gesty i bardzo dobrze lapie wszelkiego rodzaju kurz i piasek.

 

Ps: Gratuluje takze oszczednosci. Ktos napisal ze nie stac go zeby co dwa miesiace wydawac 17 zl. To wychodzi jakies 9zl miesiecznie. Niektorzy tyle w dwa dni na papierosy wydaja. 9zl to nawet nie sa dwa piwa w pubie. Ehh, naped za kilka stow a oszczedzac na smarowaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tekstow o tym ze on szybko paruje.

Przejechałeś kiedyś na jednym smarowaniu 100 km? Mi parę razy na T+ się to udało, ale ostatniemu ~30-40 km towarzyszyły niemiłe uchu dźwięki...

Ktos napisal ze nie stac go zeby co dwa miesiace wydawac 17 zl. To wychodzi jakies 9zl miesiecznie. Niektorzy tyle w dwa dni na papierosy wydaja. 9zl to nawet nie sa dwa piwa w pubie. Ehh, naped za kilka stow a oszczedzac na smarowaniu...

To ja napisałem :excl: Nie chodzi o to, że te 9 zł miesięcznie to majątek, ale skoro są środki lepsze a przy okazji tańsze i na dłużej starczają to podaj mi jakiś powód dlaczego mam używać akurat FL T+?

Napędu za kilka stów też nie mam, za kasę wydaną przez 2 lata na Teflon + mógłbym sobie nową kasetę i łańcuch kupić :excl:

To, że ktoś wydaje tyle kasy na papierosy to jego prywatna sprawa (głupota?)

Piwa w to nie mieszajmy :D Wolę isć na piwo niż smarować Fl T+ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja slyszalem ze moczenie lancucha w rozpuszczalnikach to najgorsze co mozna mu zrobic bo wyplukuje dokladnie wszystko z niego. A przeciez chyba chodzi o to zeby smar ktory jest w srodku niego zostal a jedynie brud z zewnatrz zmyc.

 

No tak ale przecież jak go wykąpiesz to potem oliwisz i wiesz, że to co jest w środku to twój olej a nie stary olej z bonusowym syfem. Poza tym jak wykąpiesz łańcuh, posmarujesz, odczekasz i wytrzesz dokładnie a dopiero potem założysz na rower to i tak brudu za wiele nie złapie.

 

PS: Co sądzicie o smarowaniu strzykawką z igłą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...