Skocz do zawartości

[smar] Finish line


Gość Roberto

Rekomendowane odpowiedzi

Moja odpowiedź: ani T+, ani CC tylko VEXOL

VEXOL RULEZ! -> śmiesznie tani, dobry, skuteczny, nie paprze się (oczywiście jak po nasmarowaniu wytrzesz łańcuch), nie płacisz za reklamę/marketing firmy Finish Line, jedna butleka starcza Ci i połowie znajomych bajkerów na baaaaaaardzo długo itd

Jak ktoś jest zainteresowany to na pl.rec.rowery wszystko o nim jest napisane:D

aktualna cena: CASTORAMA Poznań - 9zł/litr

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie przez neta można ten vexol kupić?

i czy testował już ktoś http://allegro.pl/item111150069_valvoline_...onem_spray.html ?

 

POzdr.

Generalnie mam fatalne zdanie o smarach w sprayu...wcześniej używałem jakiegos włoskiego smaru i wiem jedno nie nałoży się go tak dokładnie jak kropla po kropli na każde ogniowo... po użyciu sprayu wszytko dookoła było tłuste :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co myślicie o tym abym kupił FL cross country, mimo że jeżdzę po suchej nawierzchni?

czy za każdym razem jak będę wracał do domu będę musiał gruntownie czyścić łańcuch, czy tylko przetarcie szmatką wystarczy?

 

POzdr.

 

PS. styl jazdy cross country

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się podzielę swoimi nubowskimi przeżyciami. Na smarze ze sklepu (no chyba jakiś był bo chodziło wszystko cicho i syfu co nie miara na łańcuchu) przejechałem około 300 km, w tym ostatnie 100 już hałasował. Poszedłem do sklepu, kupiłem teflon+, wyczyściłem łańcuch (czepiajcie się :P) ludwikiem, pędzlem i bagietkami (z wodą ofkors), wytarłem szmatą i posmarowałem. Dużo. Nie wytarłem dokładnie i nie wiem czemu ale usłyszałem łańcuch po 20km :/ Nie wiem jaki to ma związek z niewytarciem ale pewnie ma. Wytarłem ścierą, posmarowałem znowu na oko i przejechałem 70km. Znów go słyszę. Tym razem zacząłem dozować po kropelce ale nie zauważyłem gdzie był pierwszy obrót łańcucha i cosik niewiele z tego wyszło :P Wytarłem nazajutrz dokładnie. 100km :/ Dzisiaj zaznaczyłem markerem gdzie zacząłem smarować i wyszło po kropelce na ogniwo (łał), ale oczywiście jak to ja lałem na łańcuch od góry, a nie na jego wewnętrzną stronę ;) Nie wiem czy to źle ale co tam, zobaczymy ile jeszcze nawalę oleju zanim nauczę się takiej banalnej czynności :)

 

Niemniej jednak mogę coś o T+ już powiedzieć. Smarować trza często, ale właściwie wystarczy przetrzeć ścierą i dolać, bo łańcuch czyściutki. Jeździłem dużo po parkach, trochę na wpół wysuszonego błotka, mnóstwo piachu i czyściutko na łańcuszku, nie trzeba mu dokładnego płukania (żadnego nie trzeba :D). Aha i nie wiem czy nie dramatyzuję z tymi przebiegami bo mam chyba rozregulowaną tylną przerzutkę (Bo nowe wszystko) i dosyć głośno napęd chodzi, ale boję się tam cokolwiek ruszyć i czekam na przegląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w suchych warunkach drogowych FL Cross Country mi wystarczył nawet chyba ostatnio na cos koło 500km, ale jak po smarowaniu ostatnim śmignąłem w góry gdzie pełno kurzu, piasku i innych takich brudów to łańcuch było dość szybko słychać, no moze nie szybko bo w sumie gdzie koło 250km, jak się nie smiga po piasku to wystarcza na dość długo :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszlym roku dostalem gratisa w postaci smaru "Tomex"...gesty niemilosiernie i nawet po wytarciu strzasznie brudzi, ale co nasmaruje to nasmaruje :)-przejechalem jakies 4000km wlacznie z zima i wciaz jeszcze troche go zostalo(buteleczka 60ml)...Ale teraz wymienilem naped i nie chcialem takiej wiecznej czarnej mazi po 50km wiec kupilem FL T+, i sie zastanawiam czy roslinny nie jest bardziej wydajny od tego czegos?

 

Tak sie zastanawiam co by sie stalo jakbym FL wymieszal z tomex-em? Moze wyszlo by z tego cos w sam raz-nie za gestes, nie za rzadki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od niedawna używam Pedrosa extra dry, niby jest to środek uniwersalny ale wiadomo jak coś jest do wszytkiego....

Jest rzadki wiec bardziej mi to pasuje na suche warunki, jak na razie spisuje się dobrze, przejechałem kilkadziesiąt kilometrów i napędu nie słychać ale wszystko zweryfikuje jak pojade pohasać po piachach Jury :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to nienjagorszy smar:)

 

ale w sumie doszedlem do wniosku ze minutowy zabieg zmoczenia szmatki rozpuszczalnikiem i przetarcia lancucha nic mnie nie kosztuje, a caly smar z powierzchni lancucha razem z brudem schodzi momentalnie. wiadomo ze moze troszke tego smaru wtedy brakowac (choc watpie) ale i tak dosmarowuje po takim zabiegu i jest git:)

 

 

edit: wypowidam sie cały czas na przykładzie FL CC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem FL Teflon + i... nigdy więcej go nie kupię. Przejechałem nieco ponad 2000 km i buteleczka 60ml jest prawie pusta... może jeszcze z raz posmaruję i koniec. Nie stać mnie na kupowanie oleju do łańcucha co 2 miesiące ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to nienjagorszy smar:)

 

ale w sumie doszedlem do wniosku ze minutowy zabieg zmoczenia szmatki rozpuszczalnikiem i przetarcia lancucha nic mnie nie kosztuje, a caly smar z powierzchni lancucha razem z brudem schodzi momentalnie. wiadomo ze moze troszke tego smaru wtedy brakowac (choc watpie) ale i tak dosmarowuje po takim zabiegu i jest git:)

edit: wypowidam sie cały czas na przykładzie FL CC

 

a ja kompleksowym smarowaniu Pedrosem Extra Dry i czyszczeniu po jeździe dosmarowywuje delikatnie łańcuch właśnie FL KryTech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem na T+ 850km i nie mogę się na dziwić jaki to jest za przeproszeniem szajs. Co by nie robić to przy takiej pogodzie jak za oknem wyparowuje jak woda, zresztą konsystencję ma podobną. Skoro jest przeznaczony na suche warunki, gdzie jest dużo pyłu to kiedy mają one do cholery występować? W grudniu? Siłą rzeczy będzie gorąco. Bez sensu. Skończę tą buteleczkę i kupię coś innego, co z tego że się będzie łańcuch paprał bardziej jak mi on teraz potrafi wyschnąć podczas jednej, niedługiej wycieczki. Wcześniej myślałem że to może coś napęd hałasuje ale ta możliwość została wykluczona. Nie polecam, przynajmniej na takie warunki jak panują obecnie, bo tylko w takich go ujeżdżałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam FL Cross Country stosuje w suchych warunkach i jestem zadowolony. Po wyczyszczeniu łańcuch i nałożeniu smaru wycieram łańcucj z nmadmiaru zsotawiam na noc czynność powatrzam rano i śmigam i syfy się nie czepiaja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w jakich warunkach te 50km, bo juz kilka takich opinii słyszałem i szczertze powiem ze dziwi mnie to, ze w suchych warunkach tak szybko by sie kończył :)

Las i droga. 1:1

Do lancucha nic sie nie lepi, bo nawet nie ma do czego.

 

Przed upalami takimi jak dziisaj bylo troche lepiej. Moglem zrobic 100-150km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...