karni Napisano 26 Kwietnia 2012 Autor Napisano 26 Kwietnia 2012 Powiem szczerze, że dziś znowu wybrałem się do sklepu oglądać / testować rowery zamiast pójść z dzieckiem do parku w naprawdę ładny dzień... cóż tak to jest z hobby Na domiar złego zamiast przybliżyć się do wyboru roweru to chyba oddalam się... choć muszę przyznać, że wybór jednak padnie na Cube ze względu na dogodne finansowanie ale do rzeczy konkretnie pojeździłem tyle ile mogłem i starałem potestować jak najwięcej rowerów i absolutnie poprawnie i przyjemnie jeździło mi się na AMS ale 110 choć różnicy między 100 nie było dużo większej, z tego co piszecie miałbym w tej opcji trochę więcej zapasu na wypad w góry. Natomiast absolutnym killerem dla mnie okazał się Cube Stereo Pro (szkoda, że przód nie foxa) nie wiem co mnie podkusiło na niego ale spróbowałem i powiem wow choć jest z zupełnie innej ligi cenowej to chyba rozważył bym zakup - za bardzo tylko nie wiem czy jest sens przedniego amora z regulacja 120-150 bodajże - czy to jest tak, że cały rok sobie mogę jeździć na 120 a potem kilka razy w roku kręcić na 150 ?
Sol Napisano 26 Kwietnia 2012 Napisano 26 Kwietnia 2012 Stereo to sprzęt do all mountain, czyli bardziej zaawansowanej jazdy terenowej. Malkontenci pewnie zaraz powiedzą, że po cholerę bo świeży rowerzysta, bo Warszawa, bo srutututu torba drutu. A ja powiem, że jeżeli ci najbardziej podpasował to bierz. Tylko miej świadomość, że: - ten sprzęt może bardziej męczyć w jeździe po płaskim/lekkim terenie niż sprzęty o mniejszym skoku; - poza traskami w Starej Miłosnej, Szczeblem, kopcem PW czy Kabatami/skarpą urs. za bardzo nie wykorzystasz jego potencjału. Poza tym fajny sprzęt. Zobacz marcowy Bikeboard, wrzucili obszerny test.
Koen Napisano 26 Kwietnia 2012 Napisano 26 Kwietnia 2012 Po prostu wiem jak maestro jest dobre a zwłaszcza w tym przedziale cenowym. I wcale nie uważam że maestro jest najlepsze ale moim zdaniem na pewno lepszym wyborem będzie Trance niż Cube ams 100. Żeby było jasne to też uważam że w góry z tych dwóch lepszy będzie rower o większym skoku. Tylko wklejanie reklamy Gianta gdzie profesjonalista robi prawie że trialowe sztuczki i pisanie że na Giancie się tak da a na Cube będzie to bardzo trudne brzmi jak wypowiedź fanatyka albo sprzedawcy Gianta. Są w sieci filmy gdzie robią o wiele ciekawsze rzeczy na horst-linku Nicolai albo na jednozawiasie Mongoose. A Cube AMS jest dostępny też w wersji ze skokiem 110 i 130mm więc do wyboru do koloru. Sam miałem AMS100 ale nie podobała mi się praca zawieszenia, wydawało się dość tępe a bez platformy nie porażało efektywnością. Zaleta takiej charakterystyki jest taka że mimo małego skoku można ostrzej pojeździć bez dobijania, solidna rama też w tym pomaga.
karni Napisano 26 Kwietnia 2012 Autor Napisano 26 Kwietnia 2012 Żeby było jasne to też uważam że w góry z tych dwóch lepszy będzie rower o większym skoku. Tylko wklejanie reklamy Gianta gdzie profesjonalista robi prawie że trialowe sztuczki i pisanie że na Giancie się tak da a na Cube będzie to bardzo trudne brzmi jak wypowiedź fanatyka albo sprzedawcy Gianta. Są w sieci filmy gdzie robią o wiele ciekawsze rzeczy na horst-linku Nicolai albo na jednozawiasie Mongoose. A Cube AMS jest dostępny też w wersji ze skokiem 110 i 130mm więc do wyboru do koloru. Sam miałem AMS100 ale nie podobała mi się praca zawieszenia, wydawało się dość tępe a bez platformy nie porażało efektywnością. Zaleta takiej charakterystyki jest taka że mimo małego skoku można ostrzej pojeździć bez dobijania, solidna rama też w tym pomaga. czy mógłbym podpytać czy różnica między ams 100 a 110 jest taka duża, mówisz o zawieszeniu, widzę że 110 jest na foxach czy jednak raczej chodzi ci o typ zawieszenia?
Obes Napisano 26 Kwietnia 2012 Napisano 26 Kwietnia 2012 karni, weź Ty się zastanów - ale nie nad rowerem, tylko nad sobą. za bardzo tylko nie wiem czy jest sens przedniego amora z regulacja 120-150 bodajże - czy to jest tak, że cały rok sobie mogę jeździć na 120 a potem kilka razy w roku kręcić na 150 ? Ten rower jest zaprojektowany podamortyzator 150 mm, na 120 można sobie skrócić na chwilę przy pojeźdźie, co Ci się w nim podoba wygodna pozycja, czy to jak można nim poskakać na hopach, czy to jak buja w czasie jazdy po parku ? czy mógłbym podpytać czy różnica między ams 100 a 110 jest taka duża, mówisz o zawieszeniu, widzę że 110 jest na foxach czy jednak raczej chodzi ci o typ zawieszenia? Chodzi mu o pracę zawieszenia w Cube AMS, a nie o samo zawieszenie które zależnie od firmy może mieć różną charakterystykę .
Fenthin Napisano 26 Kwietnia 2012 Napisano 26 Kwietnia 2012 Zdefiniuj, do czego konkretnie potrzebny Ci ten rower. Jazda dla siebie, maratony, wyryp w lesie? Potrzebny Ci ten Fox z przodu? Chyba za bardzo dajesz się ponieść magii marki.
Sol Napisano 26 Kwietnia 2012 Napisano 26 Kwietnia 2012 Panowie - autor jest początkujący, więc nie ma co epatować swoją wszechwiedzą czy silić się na ironię. AMS czy Trance będzie rozsądniejszym wyborem niż Stereo, ale rozsądek nie zawsze dochodzi do głosu przy zakupie, co sami zapewne wiecie. Stereo wbrew pozorom da się jeździć na co dzień w konfiguracji 120-150. A że większość czasu będzie spędzał akurat w niej albo w parku (czego tak naprawdę nie wiemy) - cóż jak kogoś boli, niech nie patrzy.
Peterp079 Napisano 27 Kwietnia 2012 Napisano 27 Kwietnia 2012 A co masz na myśli mówiąc - niezły grzmot ? Dla Niego Trance to rower tak ciężki że trzeba go dźwigiem wciągać do domu jeśli Ktoś mieszka wyżej niż na poziomie 0
Obes Napisano 27 Kwietnia 2012 Napisano 27 Kwietnia 2012 Tak dla mnie Trance X4 to ciężki rower, ponieważ taki jest, z postów karni wynika, że stać go na Trance X3 więc po co ma się pakować w X4 który ma dziadowski osprzęt i dużo waży. Sprawa jest prosta, kupuj najlepszy rowe na jaki cię stać, ponieważ za chwilę będziesz żałował dziadowania. Sol, chyba sam nie wierzysz w to co wypisujesz o jeżdżeniu na Stereo w opdniesieniu do "karni"...
Sol Napisano 27 Kwietnia 2012 Napisano 27 Kwietnia 2012 Wierzę, nie wierzę, whatever. Niech bierze to co pasuje, najwyżej sprzeda.
Peterp079 Napisano 27 Kwietnia 2012 Napisano 27 Kwietnia 2012 Sprawa jest prosta, kupuj najlepszy rowe na jaki cię stać, ponieważ za chwilę będziesz żałował dziadowania. Tu się zgadza w 100%. Jeśli tak nie zrobisz to i tak pewnie będziesz wymieniał potem części a taniej to nie wychodzi niż od razu sprzęt w wyższej konfiguracji. No chyba że Cię nie wciągnie rowerowanie to wtedy inna sprawa. Nie mniej jednak Trance byłby tu najlepszym wyborem dla Ciebie
karni Napisano 9 Maja 2012 Autor Napisano 9 Maja 2012 Ostatecznie wybór padł na Gianta Anthem X4 z 2011 r. - teraz głowie się nad rozmiarem niestety jestem z pogranicza M i L
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.