Skocz do zawartości

[pogadajmy] Co dziś zepsułeś w rowerze


Plastyk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nie wiem. Po prostu jechałem z góry z dużą szybkością, potem pedałowałem z maksymalną siłą na prostej. Wyleciał wózek, który przy okazji się wygiął, a z zębatki dolnej na wózku nic nie zostało.

  • Mod Team
Napisano

Ja zacząłem jeździć i damper stwierdził ze było mu tak dobrze a teraz juz nie jest i sie posikał. liseł rp2. poleciał na gwarancje. 

  • 5 tygodni później...
  • 2 tygodnie później...
Napisano

Strasznie mało popularny ten temat- chyba mało kto o nim wie ;)

Ale do rzeczy- dziś odkryłem że łożysko po stronie napędu w suporcie Accent BB EX1 kręci się dość ciężko, i czuć wyraźne chrobotanie, spodziewałem się że to nastąpi- ale nie wiedziałem kiedy- dla ciekawskich, łożysko padło tak szybko ponieważ miesiąc (i 500km) temu wziąłem udział w maratonie w Owińskach, kto był ten wie że błota było pod dostatkiem, a do tego kolejka do szlaucha była dość długa więc wiele osób (w tym ja :P ) wykorzystało to że meta była obok zbiornika wodnego, a że bardziej zmoknąć się już nie dało... rower jak i rowerzysta wparował do jeziora ;) i tak ukatrupiłem łożysko suportu- drugie o dziwo nada kręci się jak nowe :P

Inni poszkodowani to kasetę lekko chwyciła ruda, oraz łańcuch zrobił się złoty :P a tak o dziwo nic się nie stało.

Napisano

Dziś pękło mi mocowanie odblasku w pedale , także klej poszedł w ruch :D

 

Jakoś 3 tygodnie temu podpsułem siodło , źle chwyciłem i lekko się odkleił bok :P

 

Po za tym jakiś czas temu pomieszałem stery i teraz ciągle powraca luz , ale jakoś nie chce mi się tam zajrzeć :P 

Napisano

 

 

rower jak i rowerzysta wparował do jeziora

 

Kiedyś skakałem rowerem z pomostu do wody. Co ciekawe nic po tym nie było smarowane, żadne łożysko. Po jakiś 5 latach rower przeszedł generalny remont.  Rower jeździ do dziś :teehee:

Napisano

no ale kiedyś były suporty typu cartridge, a nie jakiś hollowtech z łożyskiem na zewnątrz ;)

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

Napisano

Po raz kolejny pękł mi flexbone w GT :verymad: . Marne rozwiązanie, dorabiam sobie na własną rękę co jakiś czas, bo średnio widzi mi zamówienie nowego z UK, teraz kwestia ile wytrzyma następny  :whistling:

Napisano

Nic  ;) . Szlif na asfalcie przy prędkości ok 35km/h , mój 29er jakieś 2 metry od miejsca gdzie leżałem . Ja - zdarte pół przedramienia i kolano , but - mała rysa na klamrze, koszulka termoaktywna 5 dziur, rower ani jednej ryski więcej  :o

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...