zakrecony Napisano 17 Stycznia 2012 Napisano 17 Stycznia 2012 Witam, czy ktokolwiek z Was widzi sens w tym, żeby charakterystyka amortyzatora, którego używacie dopasowywała się do warunków terenu, tego co robicie na rowerze itp.? Np. zwiększenie szybkości odbicia jak rower pokonuje partię dziur a blokuje po wykryciu bujania. Ja używam jedynie RS Dart'a 3 i to nie jest zbyt ciekawy sprzęt (przymierzam się do kupna czegoś lepszego). Może po prostu bardziej zaawansowane amortyzatory już są tak doskonałe, że nie ma potrzeby w czasie jazdy grzebać przy nim? Pozdrawiam. P.S. Jeżeli ten temat jest bezsensu, to proszę o jego usunięcie.
enkoder Napisano 17 Stycznia 2012 Napisano 17 Stycznia 2012 Artykuły - Sprzęt/Testy - bikeBoard - magazyn rowerowy a w BikeBoard 8/2011 jest pełna wersja tego testu. Po przeczytaniu, myślę że jest sens, moim zdaniem świetna sprawa.
mixchris Napisano 17 Stycznia 2012 Napisano 17 Stycznia 2012 Amortyzatory z wyższej półki mają sporo ustawień jak np. Blokada skoku, regulacja progu otwarcia zaworu (FloodGate), zmiana skoku, tłumienie odbicia (Rebound), regulacja twardości sprężyny powietrznej itd. Większość z tych funkcji ustawia się tylko raz pod własne preferencje (co może zająć naprawdę sporo czasu) a niektóre jak np. Rebound można zmieniać w zależności od jakości samej drogi.
zakrecony Napisano 17 Stycznia 2012 Autor Napisano 17 Stycznia 2012 OK. Interesuje mnie to czy w czasie jazdy dokonujecie zmian np. Rebound ze względu na dziurawy teren, lub też inne rzeczy. (Jakie?)
rzymo Napisano 17 Stycznia 2012 Napisano 17 Stycznia 2012 Nie wiem jak inni, ale ja nie - ustawiam raz (co przy niektórych amorach 'chwilę' trwało) i tak zostawiam. Potem nie grzebię, tylko korzystam i jeżdżę
Grand231 Napisano 17 Stycznia 2012 Napisano 17 Stycznia 2012 Interesuje mnie to czy w czasie jazdy dokonujecie zmian np. Rebound ze względu na dziurawy teren, lub też inne rzeczy. (Jakie?)Ze względu że zwykle regulacja kompresji jest na dole w czasie wyścigu jest to niepraktyczne i amorek ustawia się tak na oko na teren w którym będzie się śmigać, im bardziej rozkręcone tłumienie tym bardziej widelec tłumi i tym wolniej wraca po ugięciu.
zakrecony Napisano 18 Stycznia 2012 Autor Napisano 18 Stycznia 2012 W Dart'cie Rebound ma takie pokrętło, że można go zmieniać jadąc, ale widziałem że Reba ma to pokrętło schowane nieco. Widzieliście prototyp Cannondale ? http://portal.bikeworld.pl/rower/artykul:a12/5914/Cannondale+Simon/ Co o tym myślicie? Wiem, że to drogie rozwiązanie itd.
tobo Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Ze względu że zwykle regulacja kompresji jest na dole w czasie wyścigu jest to niepraktyczne i amorek ustawia się tak na oko na teren w którym będzie się śmigać, im bardziej rozkręcone tłumienie tym bardziej widelec tłumi i tym wolniej wraca po ugięciu. Regulacja kompresji zwykle jest na górze. Zwykle, jeśli popatrzy się na najpopularniejsze produkty na rynku, rock shox (wszystkie z motion control, także wyższe modele z mission control), fox z tłumikiem rlc czy prostrzym rl, manitou z tłumikiem absolute. Co do darta i pytania: najpopularniejszą regulacją widelca, jaką chcę mieć regulowaną większość użytkowników, jest blokada. Ta ma dźwignię na goleni na górze lub manetkę na kierownicy. Regulacja kompresji czy powrotu jest często indywidualnym zapatrywaniem użytkownika i często pozostaje w określonym ustawieniu. Ustawienie tłumienia jest z reguły pewnym kompromisem i gdbam że większości ludzi nie chce się ciągle zmieniać ustawień w trakcie np jednego wypadu. Tak samo jest ze spręzynami powietrznymi - ludzie szukają kompromisu, który jest "wszechstronny". Są też oczywiście tacy, którzy mieszkając na co dzień np na nizinie zmienią ustawienia w stosunku do tych z wypadu w góry. Rozwiązanie cannondale'a jest fajne, wg mnie jednak najpierw powinni dopracować ogólnie swoje amortyzatory, które są kaszaną nadającą się do jazdy jedynie w dobrych, suchych warunkach Poczytaj też na temat patentu german a: - komputer sterujący zawieszeniem śledzi pracę przedniego amortyzatora i dopasowuje charakterystykę tyłu do przeszkód które właśnie połkneło przednie koło. Najlepszy moim zdaniem system tłumienia posiada cane creek, szkoda że nie produkują widelców. zakrecony, przy każdym amortyzatorze trzeba "grzebać" co do ustawień - po prostu ich mnogość pozwala na lepsze dopasowanie do potrzeb danej osoby. Do tego ponieważ droższe modele mają lepsze bebechy to ogólnie działają lepiej niż podstawowe modele. Elektronika to jeszcze przyszłość a do tej pory jej stosowanie w amortyzacji się nie przyjęło (noleen - firma padła i nie rozwija się jej rozwiązań, dwa widelce, cannondale z elektroniczną blokadą - wrócili do rozwiązań czysto mechanicznych).
mixchris Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Regulacja kompresji zwykle jest na górze. Widzę że nastąpiło lekkie zawirowanie w nomenklaturze. Regulacja kompresji z ang. Rebound zazwyczaj jest na dole przynajmniej w Rock Shox'ach w FOX'ach również lecz nie zawsze. Mniejsza o większość... tak czy siak podczas jazdy ciężko jest to wyregulować i zazwyczaj tego się nie robi. Jest jeszcze coś takiego jak FloodGate czyli regulacja progu otwarcia zaworu blokady skoku i to tak... zawsze jest na górze.
kadargo Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 To nie kompresja tylko regulacja tłumienia odbicia. Tobo ma rację.
Basiq Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Co do Twojego pytania... jeszcze nie zdarzyło mi się jeździć na widelcu czy damperze który sam skutecznie (a przede wszystkim w taki sposób w jakim JA bym chciał) dopasowywał by się do warunków. Musimy pamiętać, iż amortyzator nie służy nam jedynie do zjazdów ale niejednokrotnie pomaga przy podjazdach (zapewniając odpowiednią stabilność jak i trakcję) i tak naprawdę problem zaczyna się w tych warunkach (bo na zjazdach wszystko co wyżej makrokesza będzie pomagać w mniejszym lub większym stopniu). Nie spotkałem jeszcze flootgate-a, który ustawiony nawet na największą czułość wybrał by leżącą w poprzek podjazdu gałąź - natomiast amortyzator powinien się w takiej sytuacji ugiąć zapobiegając zatrzymaniu przedniego koła. Zawsze w takich sytuacjach niewzruszony utrzymywał zablokowany układ. Powiem szczerze - nie miałem okazji jeździć z platformą w przednim widelcu, ale obawiam się, że "odblokowywanie się" będzie działać podobnie. Miałem natomiast okazję jazdy z tylnym propedalem w Foksie RP23, przy okazji zakupu ramy - fakt nie były to jakieś zaawansowane wielodniowe jazdy testowe, ale półtorej godziny spędzone przy damperze próbując optymalnie ustawić balans między ogólną twardością, niewrażliwością na bujanie i właściwym momentem ugięcia na zjeździe daje pewien pogląd na sprawę. Dawały się jednocześnie ustawić jedynie dwa z trzech parametrów (w wyniku czego wybrałem damper bez platformy). Kontynuując temat tylnego (sorry za ot) zawieszenia to w mojej opinii największą bzdurą jest brain Speca (opracowany wspólnie z fox-em) - system ten na podjazdach (nawet najbardziej wyboistych) robi z Epica kompletnego sztywniaka, a nie o to chodzi w fullach xc... Być może się czepiam, ale eksploatuje rower w raczej ciężkim terenie również na podjazdach (zniszczony deszczami i zwózką drewna Beskid Śląski) więc ich sprawne funkcjonowanie jest mi potrzebne również podczas tych części wycieczek. Jednakże próbuję znaleźć "w głowie" zastosowanie dla takich systemów. Jedynymi warunkami jakie przychodzą mi do głowy (przy jeździe xc) są łagodne i średnio nachylone szutry oraz strome asfalty na podjazdach (przy założeniu, że zjazdy będą wyboiste) bo w każdych innych takie automaty mogą przeszkadzać... Ale tak jak napisałem wcześniej - może się czepiam
Mod Team Pixon Napisano 18 Stycznia 2012 Mod Team Napisano 18 Stycznia 2012 Artykuły - Sprzęt/Testy - bikeBoard - magazyn rowerowy a w BikeBoard 8/2011 jest pełna wersja tego testu. Po przeczytaniu, myślę że jest sens, moim zdaniem świetna sprawa. Taki system również miało Manitou w swoim flagowym modelu R7 Platinum wstawiając zamiast blokady komorę SPV. Ona jednak upośledzała pracę widelca i po jednym sezonie, firma zrezygnowała z dalszej produkcji. To był chyba rok 2006.
Grzegonz Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Amortyzatory z wyższej półki mają sporo ustawień jak np. Blokada skoku, regulacja progu otwarcia zaworu (FloodGate), zmiana skoku, tłumienie odbicia (Rebound), regulacja twardości sprężyny powietrznej itd. Tłumienie odbicia jest tak podstawową regulacją, że można ją spotkać w praktycznie wszystkim co ma tłumik olejowy. I amortyzatory z wyższej półki wcale nie musza mieć blokady - ma ją też xcr który jest raczej amortyzatorem makrokeszowym, floodgate mają lepsze modele RS'a, a nie wszystko co lepsze. Ze względu że zwykle regulacja kompresji jest na dole A ja myślałem, że regulacja kompresji jest tam, gdzie umieścił ją producent.. Jeden amortyzator ma to na dole, drugi na górze a trzeci wcale
mixchris Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 To nie kompresja tylko regulacja tłumienia odbicia. Tobo ma rację. Teraz to już mi się wszystko pokićkało to czym jest regulacja kompresji i jak ją zwą po angielsku a czym jest regulacja tłumienia? To nie jest jedno i to samo tylko różnie zwane?
zakrecony Napisano 18 Stycznia 2012 Autor Napisano 18 Stycznia 2012 Widzę że temat jest złożony, ale spodziewałem się tego. Pomysł był taki: zaprząc elektronikę do regulowania pracą amortyzatora. Skoro nie ma to na razie większego sensu, kupujmy to co jest dostępne i to, na co nas stać. A co do wyboru amora - każdy chwali co sam sprzedaje, na czym sam jeździ, co sam serwisuje itd. Ogólnie temat rzeka i lepiej zacząć zbierać kasę na coś porządnego i samemu ocenić ( no i w razie wtopy nie przyznawać się do błędnego wyboru). Dzięki za sugestie.
Grand231 Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 A ja myślałem, że regulacja kompresji jest tam, gdzie umieścił ją producent.. Jeden amortyzator ma to na dole, drugi na górze a trzeci wcalePrzecież napisałem że zwykle a nie że "tylko".
kadargo Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Teraz to już mi się wszystko pokićkało to czym jest regulacja kompresji i jak ją zwą po angielsku a czym jest regulacja tłumienia? To nie jest jedno i to samo tylko różnie zwane? Rebound - tłumienie odbicia Compression - tłumienie kompresji
kadargo Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 No kurde. Masz bana na Google? Wypowiadasz się w temacie a nie wiesz nawet czym jest kompresja czy odbicie? Litości. Podpowiem. Nawet na forum gdzieś jest świetny temat o Rebie.
mixchris Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Po prostu pochrzaniły mi się pojęcia bo wszyscy myślą o jednym a każdy inaczej to zwie. Czyli Rebound tłumienie odbicia kontroluję prędkość z jaką odbija amortyzator a tłumienie kompresji to inaczej Climb It Control "Pozwala podczas jazdy, na regulację tłumienia kompresji, aż do całkowitego zablokowania widelca" co bardzo przypomina FloodGate'a ale nikt tego tak nie nazywa z tego co wyczytałem na Google.
kadargo Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Bo floodgate to jest co innego. To taki regulowany zawór bezpieczeństwa. Obecność Blokady nie zawsze musi mieć opcje regulacji kompresji.
mixchris Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Ale to za pomocą FloodGate'a ustawia się "kompresje" tzn. ile siły trzeba użyć aby blokada puściła i tym samym im mniejszy FloodGate tym amortyzator łatwiej się ugina. Czym jest ta regulacja kompresji i co reguluje?
kadargo Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Nie! Floodgate reguluje punkt "puszczenia" blokady. Inaczej mówiąc, jakiego "uderzenia" potrzeba aby blokada się odblokowała. Regulacją tłumienia kompresji ustawiasz przy jakiej szybkości działania widelca tłumik ma stawiać większy opór. Czyli przy delikatnym działaniu będzie działał szybko a przy mocnym uderzeniu jego praca stanie się bardziej progresywna. KPW? W RS-ach nie ma regulacji kompresji jako takiej czyli osobnego pokrętła. Realizowane jest to za pomocą manetki PopLoc Adjust... jak się ją ma. Stąd może masz mętlik.
mixchris Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Aaaaaaa... wreszcie słońce zaświeciło nad moją strzechą Wielkie dzięki za wyjaśnienie bo strasznie się za kićkałem w tym wszystkim...
tobo Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Wracając do elektroniki zaprzągniętej do pracy amortyzacji http://www.youtube.com/watch?v=eSi6J-QK1lw Tu masz bardzo wydajny system kontroli elektroniką amortyzacji w samochodzie. Myślę że to by było rewelacyjne rozwiązanie jednak to jeszcze nie te czasy Jak pisałem w przeszłości były trzy amortyzatory sterowane elektronicznie: klasyczny teleskopowy noleen, drugi tej samej firmy o konstrukcji pantografowej, gdzie centralnie umieszczony amortyzator był sterowany układem elektronicznym. Widziałem test tego drugiego - na grafikach przedstawiajacych krzywe pracy tłumienia wyglądało że elektronika w jakimś tam stopniu ingerowała w pracę amortyzatora, był to jednak bardziej gadżet niż wydajny system. Firma noleen już nie istnieje. Oprócz tego do użytku wprowadziła elektroniczną blokadę widelca firma cannondale w modelu lefty. Elektroniczny układ zasilał blokadę widelca i był obsługiwany włącznikiem na kierownicy. Jeździłem na tym widelcu i układ działał, jednak wg mnie jest zbędny - to samo można zrobić za pomocą linki i normalnej manetki jaka występuje np w widelcach rs, a koszt mechanizmu i jego komplikacja nieporównywalnie mniejsza. Na stronie niemieckiej firmy german a: jest przedstawiony projekt elektronicznego zawieszenia, w którym komputer podpięty jest do przedniego i tylnego amortyzatora roweru fs. Komputer analizuje pracę widelca i na tej podstawie dopasowuje pracę dampera. System jest chyba jednak i tak projektem, firma ta jest mała i pewnie nie dysponuje wielkimi środkami na rozwój projektu. Co do samej amortyzacji: najpopularniejsi i najwięksi producenci amortyzatorów rowerowych nie robią najlepszych amortyzatorów na rynku, mają za to siłę przebicia. Lepsi są od nich mali wytwórcy. Takie firmy to np amerykański cane creek czy francuski bos. Sprzętu tego drugiego producenta nie używałem, zbiera rewelacyjne oceny tych którzy mają lub mieli z nim styczność, przy czym cena detaliczna produktów dużych producentów w tym samym segmencie jest zbliżona. Użytkowałem za to amortyzatory cane creek, które wg mnie jakością pracy miażdżą konkurencję typu fox, manitou czy rs. Nie mają ostatnich krzyków mody takich jak brainy, blokady czy inne cuda wianki, dlatego są dziś nie na czasie, ale dla mnie, osoby, której najbardziej zależy na jakości pracy na nierównościach, są genialne.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.