Skocz do zawartości

[amortyzator przedni] blokada na zjeździe


maltan

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Porównanie do DH jak najbardziej trafne - Ty masz 100mm skoku i przeszkadza Ci zmiana geo przy ugięciu... to co ma powiedzieć zjazdowiec kiedy ugina mu się 200mm.

 

Nic nie mówi? :)p5pb7275210.jpg

Napisano

Chodziło mi o to, że mając tyle samo skoku z przodu i z tyłu obojętnie czy 100 czy 200mm to przy złożeniu zawiechy kąt główki raczej nie zmienia się na tyle, żeby lecieć przez kierownicę. Co najwyżej można zaczepić suportem / korbami o ziemię.

Napisano

tylko ugięcie nie zawsze jest następstwem skoku jak w tym przypadku... Co się stanie jest downhillowiec naciśnie przedni hamulec na zjeździe pozostając w siodle ?

Napisano

Porównanie do DH jak najbardziej trafne - Ty masz 100mm skoku i przeszkadza Ci zmiana geo przy ugięciu... to co ma powiedzieć zjazdowiec kiedy ugina mu się 200mm.

Tyle że siedziska w DH są dużo niżej osadzone niż w XC, co też ma wpływ na obniżenie środka ciężkości na zjazdach...

Napisano

No właśnie... więc Ty kiedy następnym razem będziesz się obawiać przelotki przez kierownice, szybciutki czmychniesz szanownymi czterema literkami za siodełko i będzie problem rozwiązany ;)

Napisano

a co powiecie w kwestii szerokości kierownicy ? Przesiadłem się na rower z węższą, prostą kierą (600 mm) i faktycznie, trochę gorzej się jeździ, w sensie gorsza jest kontrola trakcji, a kiera jest bardzo wrażliwa na skręcanie. Zastanawiam się tylko, czy przyzwyczaję się do takiej jazdy, czy może od razu zmienić na szerszą (660 mmm ?) i tym samym uspokoić jazdę, co pewnie przełoży się na lepszą kontrolę jazdy i większą pewność na zjazdach.

Napisano

Ja jeżdżę na 685mm i wydaje mi się że mogła by być troszkę szersza. Jazdy na 600mm sobie nawet nie wyobrażam. Zmiana kierownicy na pewno w odczuwalny sposób wpłynie na zmianę sterowności i na komfort jazdy, nie mówiąc o komforcie psychicznym.

Napisano

Tylko nie przeginaj bo trafisz na slalom pomiędzy drzewami albo ślimaka z dobrym wychyłem i będzie fajno :devil:

W XC/EN dla mnie maks to 700 mm, a łapy mam długaśne, może nie jak jakaś pokraka ale jednak :)

Napisano

tylko ugięcie nie zawsze jest następstwem skoku jak w tym przypadku... Co się stanie jest downhillowiec naciśnie przedni hamulec na zjeździe pozostając w siodle ?

 

Pomyliłeś dyscypliny, w zjeździe nie siedzi się na siodełku, bo pod koniec trasy z pewnej częsci ciała byłby garaż

 

http://www.pinkbike.com/video/202146/

Gdzie tu siedzieć? :D

 

 

Tyle że siedziska w DH są dużo niżej osadzone niż w XC, co też ma wpływ na obniżenie środka ciężkości na zjazdach...

 

Są niżej ale w dalszym ciągu są na wysokości mostka (przynajmniej tak powinno być)

 

 

a co powiecie w kwestii szerokości kierownicy ? Przesiadłem się na rower z węższą, prostą kierą (600 mm) i faktycznie, trochę gorzej się jeździ, w sensie gorsza jest kontrola trakcji, a kiera jest bardzo wrażliwa na skręcanie. Zastanawiam się tylko, czy przyzwyczaję się do takiej jazdy, czy może od razu zmienić na szerszą (660 mmm ?) i tym samym uspokoić jazdę, co pewnie przełoży się na lepszą kontrolę jazdy i większą pewność na zjazdach.

 

A ja bym Ci radził kupić szerszą, zawsze można ją dociąć. Nawet taka 700-730mm moim zdaniem była by dobra, dopasujesz pod siebie a może i przekonasz się do szerszych. Między drzewami można równie dobrze manewrować na 800mm jak i na 700mm

  • Mod Team
Napisano

Przecinaki na zawodach XC i maratonach z reguły jeżdżą na wąskich kierownicach - rower szybciej reaguje na ruch kiery. Natomiast jeżeli chodzi o komfort i stabilność to nie ma jak 640+. Fakt że jak przesiadłem się na szeroką to jakoś tak drzewa były wąsko posadzone i mijani/mijający rowerzyści dziwnie blisko :huh: . Ale do wąskiej nie wrócę, kwestia przyzwyczajenia a i na forum znajdziesz nie byle jakich śmigaczy na szerokich jeżdżących.

Napisano
a jeżdżę na 685mm i wydaje mi się że mogła by być troszkę szersza.
Trzeba jeszcze dodać do czego używamy roweru. Według mnie 600mm jest optymalną dł. do XC sporo osób używa nawet 580mm. Samo gięcie kierownicy ma też duży wpływ na sterowność. Oczywiście wszystko to kwestia przyzwyczajenia i preferencji.
Napisano

Dobór kierownicy jest sprawą indywidualną ale... jakoś nie wyobrażam sobie w XC mieć (!) 700mm (a 800 to już w ogóle jakaś chora akcja! - to ile przy dh 1100mm :D). Miałem 640mm w giętej, mam 600mm prosta i zastanawiam się nad skróceniem do 580mm...

 

Pomyliłeś dyscypliny, w zjeździe nie siedzi się na siodełku, bo pod koniec trasy z pewnej częsci ciała byłby garaż Rob In Leogang Video - Pinkbike.com Gdzie tu siedzieć?

 

A czytałeś ten post od początku, czy tak tylko chcesz pomędrkować ? Problemem autora jest/była obawa o przelot podczas zjazdu przy amorze 100mm, więc dawałem bardziej radykalny przykład typu "co by było gdyby"... wypowiedź miała dać do zrozumienia, że przy odpowiedniej technice nawet 200mm ugięcie nie jest problematycznie.

Napisano

Są niżej ale w dalszym ciągu są na wysokości mostka (przynajmniej tak powinno być)

No nie żartuj, często gęsto widze po zawodnikach (a raczej ich rowerach) jak sztyce mają prawie na maksa wysunietę i wystają zdecydowanie wyżej niż mostek

 

Samo gięcie kierownicy ma też duży wpływ na sterowność.

Czyli że co, przy giętej o tej samej długości byłoby lepsze panowanie na rowerem, niż przy prostej ?

Napisano

Dokładnie tak! Gdyż gięta kierownica poprawia pozycję bikera na bardziej wyprostowaną, poprawia kontrolę nad rowerem i ostatnie ale też ważne przy giętej lepiej układa się ręka i tym samym nie bolą tak nadgarstki jak przy kierownicy prostej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...