Skocz do zawartości

[Wycieczki] Wrocław zgłoś sie


piotrekpasti

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wiekie dzięki Panowie za jazdę.

Umiesz liczyć ? To licz tylko na siebie :027:

no liczyłem dlatego dociągnąłem pod 270km:) nie mam za złe...ale częstsze zmiany jednak by się przydały, gdyby nie paweł do podróż skończyła by się dużo wcześniej, młodziak ciągnął ładnie

 

Wiekie dzięki Panowie za jazdę.

Umiesz liczyć ? To licz tylko na siebie :027:

liczyłem dlatego dociągnąłem do 270km(prawie), nie mam za złe, lecz zmiany jednak by się przydały wiesz że było ciężko :icon_lol:

 

Zacna ekipa widzę... Po co te waśnie i spory? Aż tak źle było... A na zdjęciach widzę banany na twarzy...

nooo zacna:) banay są bo było zayebiście imo, był popas, małe co nieco, zostawiłem prezent w krzakach :wallbash: ,i była qpa śmiechu z pana młodego :rolleyes:

a biedny Jarek tak zapitalał że aż osiwiał :whistling:

mam nadzieję Panowie iż pomysł wypadu do zamku w iście disney'owskim stylu się podobał

Napisano

Sportowcy z browarami ;) . A państwo młodzi to sobie nas chyba do końca życia zapamiętają, spłakałem sie tam ze śmiechu wtedy od waszych textów.

Napisano

Było świetnie ;) Wielkie dzięki dla Roberta za wypadzik i za śruby do bloków, bez których nie mógłbym się wybrać. Podziękowania dla Pawła za dętki (Paweł nie tylko z nami kręcił, ale również robił za wóz techniczny ;) - był świetnie przygotowany) Dzięki wszystkim za "kupę" śmiechu :)

I specjalne podziękowania dla pana młodego za dostarczenie rozrywki :devil:

Napisano

Wypad był super. Dzięki Panowie :) Kupa śmiechu, dobre tempo, fajny pomysł. Dobrze, że w przeddzień zadeklarowało się parę osób, bo inaczej z wyjazdu byłyby nici.

Pomyśleć, że niedawno zaliczyłem pierwszą setkę w życiu, a tu już >200km i nie odstawałem od ekipy. Droga powrotna była ciężka, ale jak już byłem z przodu to ciągnąłem ile wlezie.

Całe szczęście, że miałem 2 dętki(w tym jedna przebita; dzięki temu można było ją załatać), bo inaczej Jarek urywacz by nie dojechał. Ja na szczęście nie złapałem żadnej gumy bo sam byłbym udupiony.

Napisano

siema!będzie ktoś dziś pod wieżą ciśnień?? oczywiście jeśli padać nie będzie :confused:

jak lecę na ND przez hallera jakby ktoś chciał tam będę ze 5min i dalej przed siebie;]

Napisano

target kraków i zamek w ogrodzieńcu i pieskowej skale;]ale to raczej prywatnie z Kobietą devil.gif ale na pyt odpowiedziałem

Napisano

Jakieś plany od czwartku ?

no nie aż takim chartkorem jeszcze nie jestem ale może już niedługo a w pytaniu było o plany od czwartku:)
Napisano

Witam, jestem z okolic Wrocławia, a dokładniej z miejscowości Brzeg Dolny, mam nadzieję, że w niedługim czasie uda mi się poskładać mojego Peugeota i przejechać się z kimś :)

W wakacje będzie dużo czasu i chciałbym go dobrze spożytkować.

Pozdrawiam.

Napisano

Ja jutro wybieram się do Wilczyna . Ok 70 km , dużo asfaltu , tempo raczej spokojne . Są chetni ?

 

może next weekend:)

Wrocław! czy ktoś jutro będzie tam gdzie zwykle?? Argusiol wpadnij bo mam Ci coś do przekazania :whistling:. Każde inne miejsce też może być tylko piszcie gdzie i po 16!!pozdrower

Napisano

Witam,

jutro nie wpadnę, bo nie mogę, podobnie we wtorek.

Jest ktoś chętny na wieczorną/nocną jazdę we wtorek start 18.30, 19 lub ew. później?

Napisano

Evo, ja powinienem być. Też mam Ci coś do przekazania. Mam nadzieję, że jutro pasuje ??

jakby nie pasowało to bym nie pisał:) pada ale co tam :P jak to mawia kolega Jarek:' i tak tamtędy przejeżdżam'

 

Ja sie pojawie, ale wciaz mam w nogach weekend na dzialce. :angry2:

a co rowerem działkę Kopałeś? :thumbsup:

 

Panowie podziękował za jazdę:) Dzisiejszy trip można okrzyknąć mianem 'las mokrzański jakiego nie znacie' :P

Jutro jeśli tylko zdążę obskoczyć panie sekretarki proponuje ponownie pod

wieżą :P pora ta sama jeśli się coś zmieni postaram się coś napisać

Napisano

Również podziękował :) Tona błota na sobie i na rowerze ;) Gleba zaliczona w błocie i dwie nieplanowane stójki na przednim kole :P - oczywiście wyratowane :D

 

jakby nie pasowało to bym nie pisał:) pada ale co tam :whistling: jak to mawia kolega Jarek:' i tak tamtędy przejeżdżam'

 

Albo inaczej: jak będę, to będę, jak nie - też dobrze ;)

Jutro standardowo - wieża ciśnień 16.30 Aleja Wiśniowa.

Napisano

Ja będę, chyba że rodzice zaplanują jakiś wyjazd... Rok temu tempo było na poziomie 10 km/h, ale było fajnie, bo potem była impreza na wzgórzu Andersa. Darmowe ciastko, czereśnie i woda oraz pokazy i konkursy.

Napisano

Nawet mi sie wczoraj nie chcialo na kompa wlazic :wacko: Chyba mielismy wszystko co trzeba w idealnym tripe (oprocz kobiet na rowerach :) ). Bylo szybkko, bylo wolno, bylo w dol i pod gore, byly krzaczory. Tylko mam zla opone co nie chce mnie na gebie brudzic :(

 

Dzieki panowie za dostosowanie predkosci do mnie. Choc srednia ponad 18 to przyzwoicie biorac pod uwage odcinki specjalne (m.in. na polach irygacyjnych :D).

Zeby nie przeciagac struny, wszak slyszeliscie odglosy mojej ruiny. Komu by to oddac w dobre rece, zeby mnie z torbami nie puscili ? Nie mam checi, narzedzi, ani wiedzy zeby samemu sie w to bawic. :wallbash:

 

Jezeli wczoraj nie przegialem to powinienem dzis byc.

Napisano

Panowie !!! Czas zacząć planować wycieczkę 300+ km :icon_cool: Już niedługo wakacje, więc trzeba się ruszyć, aby było nas więcej. Może w ten weekend ?? Ewentualnie po 25 czerwca. Ma ktoś jakiś pomysł gdzie można by pojechać ??

Napisano

dziś niestety nie udało mi się wyrobić ;/

Panowie !!! Czas zacząć planować wycieczkę 300+ km :) Już niedługo wakacje, więc trzeba się ruszyć, aby było nas więcej. Może w ten weekend ?? Ewentualnie po 25 czerwca. Ma ktoś jakiś pomysł gdzie można by pojechać ??

 

 

to ja Ci odpowiem za siebie:) mianowicie przymierzam się jechać do Kobiety do krakowa by bike jak chcesz mi towarzyszyć to lux jak nie trudno:D trasa ok 275km+ - ew byś mnie odprowadził do katowic i wrócił (wyjdzie Ci ok 370km ;d) tylko że pewnikiem wziąłbym urlop na pt i z rańca ok 6-7 bym wyruszał głownie droga krajowa 94 :/ nie chce mi się kluczyć i kombinować. Panowie i ew Panie - kolega Jarek zapodał ideę zorganizowania ognicha w plenerze dojazd rowerem może być okolica wypadów z Chaozzem ew zamek na wodzie w Wojnowicach:) termin bliżej nieznany z powodu planowanego startu dwóch ziomów w rajdzie na orientację w tą niedzielę tj 13.06 ale sobota póki co mogłaby być:) pozdro

Napisano

mianowicie przymierzam się jechać do Kobiety do krakowa by bike jak chcesz mi towarzyszyć to lux jak nie trudno:D trasa ok 275km+ - ew byś mnie odprowadził do katowic i wrócił (wyjdzie Ci ok 370km ;d) tylko że pewnikiem wziąłbym urlop na pt i z rańca ok 6-7 bym wyruszał głownie droga krajowa 94 :/ nie chce mi się kluczyć i kombinować. pozdro

Szkoda, że w piątek... W sobotę mógłbym jechać. A kiedy dokładnie ?? W ten piątek czy następny ??

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...