Co do opony z kolcami, jeżdżę zimą (czasami) na Schwalbe z kolcami. To nie jest tak, że gubimy kolce na asfalcie. Jak się ma świadomość i jedzie ostrożnie, to kolce są na swoim miejscu, ale...
Jazda po asfalcie z kolcami powoduje znaczny (odczuwalny) wzrost oporu, że sama jazda staje się nieprzyjemna. Jest głośno.
W poprzedni sezonie użyłem ich (a właściwie całego roweru z tymi oponami) chyba tylko z 6 razy (niestety). W śniegu zachowują sie ok, ale podczas gołoledzi to po prostu rewelacja. Jechałem ścieżką rowerową pokrytą lodem, ludzie maszerowali po trawie patrząc na mnie jak na idiotę. Myślę sobie, zatrzymam się i sprawdzę jak jest ślisko. Gdyby nie rower leżałbym na "glebie". Przyczepność na lodzie rewelacyjna, a miny innych uczestników ruchu bezcenne! Szkoda, że do sporadycznego użycia 😁