-
Liczba zawartości
820 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez kaido2
-
[szprychy] lepiej 28 czy 32, cieńsze czy grubsze, Piasta Goldix 370
kaido2 odpowiedział Kuba95 → na temat → Koła rowerowe
+ Żyjesz chłopie jeszcze w epoce już dawno minionej xD Szprycha z nierdzewki została wyparta z kół sportowych ponad 10 lat temu wraz z pojawianiem się konstrukcji opartych na szprychach aero straight pull i 24 jak i 28-u szprychach z tyłu. Obecnie wykonuje się z wysokowęglówki również szprychy klasyczne i stanowią one obecnie większość w kontekście kół , a nie wyrobów mających je przypominać z wyglądu.. Czego nie rozumiesz? Halo tu ziemia Fakty są takie, że w którymkolwiek zakładzie wjechałbyś z młotkiem, to pocałowałbyś drzwi w trybie pilnym xD Cały czas w archaiźmie jakim jest nierdzewka. To to sobie możesz w buty wsadzić. Z praktyk na warsztacie u zaplatacza przytocze fakt, że nierdzewka rozciąga się cały czas i podczas pracy koła i w przypadku naciągania szprychy i pośpiesza to to wraz z jej coraz większym wydłużeniem . To tak w skrócie. Różnice jakie dało się zaobserwować, przy źle zaplecionym kole ( maszynowo) i dociąganiu szprych przez osobę o zerowej wiedzy wynosiły nawet 5 mm. ubytek w miejscu newralgicznym na wskutek rozciągnięcia również był widoczny, więc takie są fakty z praktyki przy tego typu szprychach. A tego hita pozwoliłem sobie zostawić na sam koniec. Obrazuje on idealnie na jakiem jesteś poziomie w tematach w których próbujesz grać mentora opierając się na foliarzach i dawno już nieaktualnych tematach z internetów , czy innych źródeł nie mając jakiejkolwiek możliwości tego realnej weryfikacji, bo niby skąd? xD A pogadamy o szprychach ( klasycznych) karbonowych i tytanowych , które również już coraz częściej goszczą i powoli nie stają się jakimś wybrykiem producentów? Temat mamy jasny -
[szprychy] lepiej 28 czy 32, cieńsze czy grubsze, Piasta Goldix 370
kaido2 odpowiedział Kuba95 → na temat → Koła rowerowe
Ahahahahahahaha xDDDDD... No zrobiłeś mi dzień . Akurat tak się składa, że w tej dziedzinie mam trochę przerobione praktycznie od obróbki skrawaniem ( mechanicznej), po kowalstwo i wiem jaki i jak przygotować materiał by móc go sensownie obrabiać, by produkt wyjściowy spełniał swoją rolę i i trzymał odpowiednie parametry. Ramę też potrafię pospawać, ale to już inny temat. Proponuje Ci wyjść poza pewne horyzonty, bo na stali nierdzewnej temat szprych się nie kończy. Szprychy zwłaszcza aero ze stali wysokoweglowej formuje się w odpowiedniej temperaturze ( dla odpowiedniego stopu stali) i dalej hartuje Wygnij ja i obejrzyj sobie strukturę w dużym powiększeniu. I tego typu szprychy stosuje się właśnie do kół które np w zaplocie mieszanym małoszprychowym mają trzymać maksymalną sztywność, a zarazem i wytrzymałość w warunkach pracy do których są przeznaczone. Tak, tak, mowa o tych wszystkich z czarną powłoką wykonaną termicznie zaraz po procesie kucia Gięcie, nawet szprychy ze stali nierdzewnej powoduje osłabienie( zmęczenie materiału) i ma ona krótszą żywotnosć, dlatego takich rzeczy normalnie się nie robi Przecież jakbym pokazał ten materiał z doginaniem szprych kijem od młotka kilku osobom co od zawsze robią koła to by parskneli śmiechem i nie wiem kiedy by skończyli (Ufff udało się jednym tchem... ) + Aha... a chłopom wypominasz od partałachów, bo oni są już obcykani i wiedzą z doświadczenia już dawno, jak robić, żeby było dobrze i przedłużać żywotność sprzętu Wiesz czym to pachnie? xD OMG! To, ze PRO jeżdżą bez wkładek, nie oznacza, ze ten kto stosuje czegoś nie umie. On jest pewnych rzeczy( których Ty nie znasz) świadom. Ja mogę sobie w pewien sposób rzucać sprzętem, bo w pewnej kwestii jestem jeszcze sponsorowany. Rozdupce, sponsor da, ale jeżeli miałbym wykładać z własnej kielni to w tym momencie podkulam ogon i zapobiegam niepotrzebnym kosztom i ewentualnym dodatkowym niespodziankom. -
[szprychy] lepiej 28 czy 32, cieńsze czy grubsze, Piasta Goldix 370
kaido2 odpowiedział Kuba95 → na temat → Koła rowerowe
Ten kunszt jazdy zwłaszcza w peletonie zawodowym Ten kunszt jazdy na agresywnych zjazdach Tylko w pozycji wyprostowanej i góra 15 km/h I to Wam da gwarancje, że: Zatem jestem niezła piz..a , bo udaje mi się czasem jak patałach skasować klamkę, kierę, siodło, obręcz, bark, żebra xD A o szprychach nawet nie wspomnę. Ouu sh*t! Zdajesz sobie sprawę, że szprychy są z różnych stopów. Nie tylko na samej nierdzewce się robi koła Wyścigowe sztywne jak pal azji i zoptymalizowane pod osiąganie jak największych prędkości i pod bardzo dynamiczne rozegrania to szprycha której nie można zaginać,a rozciąganie? Po prostu pęka Więc jak ktoś wjedzie jakimś młotkiem bo chce sobie poukładać, to sper..li koło do tego stopnia, ze nadaje się ono do ponownego zaplotu od nowa. Dlatego koło odpręża się w w inny znajomy wszystkim zaplataczom kół sposób, albo jak u dużych producentów jak Mavic, Campagnolo, czy Formula odpowiednio programowanych maszyn. -
[Rower] przesiadka z samochodu na rower
kaido2 odpowiedział PiastPolski → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Tylko przypomnę, że tam jest głównie stary Altus i znane mi komponenty Shimano, kiedy to jeszcze Shimano coś znaczyło, a nie chiński Ping-Piong pekł. Jedyny problem w tej sytuacji to mogą być linki i pancerze których wymiana w serwisie to nie jest dużo. Na jutubach pełno tutoriali jak podejść do sprawy i nawet totalny amator sobie z czymś takim poradzi zwłaszcza, że to jest prymitywny sprzęt gdzie wszystko jest puszczone na zewnątrz. Właśnie z powodu tej prostoty na ultramaratonach zwłaszcza terenowcyh goszczą u mnie takie sprzęty, bo naprawię gada na kolanie ( zresztą kilka razy miało miejsce) i wracam do gry, a ilu się wycofało już na samym początku , bo poszła szprycha w jakimś systemowym kole, albo linka w ramie się zaklinowała, albo coś tam i potrzebne klucze firmowe.... I dziś tak jest, bo wielu ukraińców, czy innych obcokrajowców z takimi padłami przychodzi do moich kolegów, którzy prowadzą warsztaty w mieście. Natomiast i mi się taki bubel za młodu trafił, tylko od razu poleciał na złom po zabraniu tego co się do czegoś nadaje. Z rowerem szczególnie tym szosowym jestem od gówniarza za pan brat, więc moje podejście już wtedy było świadome i zupełnie inne. Z canti w przełajówce? Nigdy nie miałem problemu, odpowiednie klocki i były bardzo skuteczne. Czy na 15 km obmarznie obręcz? Przejechałem kilka utramaratonów zimowych na V-kach i o ile rower był konkretnie oblodzony to powierzchnie hamowania na obręczach były bez lodu. Koledzy na tarczach? Walczyli z życiem, multum się wycofało . Łatwiej taki hamulec było mi doprowadzić do stanu użytkowego nawet podczas jazdy bez zatrzymywania się teoria, teorią, praktyka, praktyką Podaje standardy typowego trekkinga i MTB z czasów z których pochoodzi tytułowy rower z aukcji. Sztyca- 27,2 suport BSA68 na kwadrat Stery calowe koło nakretki/qr ,- przód 100, tył 135 Podzespoły które dostaniesz wszędzie I tak jest w większości rowerów nawet tych wyścigowych z górnej póły szos, w których ewentualnie mogłeś mieć suport Ital, czy Fra Proszę bardzo , aż pokuszę się wkleić ,- Rama stal wyścigowa Eska Sport rok 1959r. Nawet jest współczesna przerzutka na hak b'twin mega 36, a przecież haki Campagnolo -
Sa zaplatane maszynowo, więc sztywność ich żadna, pekające szprychy wykonane z bele czego i piasty na kulkach v. koła które podlinkowałem, zaplot ręczny, koła sztywne i proste, piasta na maszynach. Głośniej jest tylko w tym przypadku jak nie kręcisz korbą. Mnie to akurat nie przeszkadza. Można posmarować dodatkowo bieżnie wewnątrz i piasty zrobią się cichsze. Dlaczego sprzedający sprzedaje te koła świeżo po zdjęciu z roweru, za kwotę byle się ich pozbyć i i chętnych nie ma?Ano, bo doskonale wie co to za cudo.
-
[1500 zł] pierwszy rower szosowy?
kaido2 odpowiedział rowerkolarz → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
@Mihau_,ale sprzedający napisał, że jest po serwisie, ile w tym prawdy? Zawsze można pojechać z kimś kto jest oblatany, sprawdzić, bądź nawet gdyby kupił w ciemno i miał pójść z nim na serwis to: Gdy mam do wyboru, rower lżejszy, na konkretnych kołach, sztywnych, pod ściganie( bo przecież fulcrum racing 7 już sensownie jedzie,- miałem 5-ki i wiem jakie było wow po pzresiadce z gumianych paździerzaków na maszynowym zaplocie i kulkach), konkretną ramę z całkiem przyzwoitą geometrią( Accenta ramy akurat tez znam zwłaszcza te starsze ) i karbon widłem, na pancernej 4600, kontra jakąś nie oszukujmy się nie powalająca sense na jakiś tam nie oszukujmy się raczej słabych kołach zaplatanych maszynowo? Nawet jakbym miał za serwis ( zmiana pancerzy, linek, kaseta, owijka, łańcuch , suport) zapłacić te 6 stówek to co jako gość który chce potrenować i osiągnąć jak najlepszy wynik w tej sytuacji wybiorę? Ten 10-cio letni "antyk", na tym osprzęcie będzie działał tak samo, będzie zdecydowanie trwalszy( akurat grupę 4600 posiadam ) i będę miał ponad to 1-no przełożenie więcej co na gonce może się przydać.. jedyny niuans , to wąsy, ale? Ten rower ma spełniać pewne z góry zamierzone zadanie , a nie wisieć po instagramach, fejsbukach, czy zbierać lajki na ustawkach Ten rower to jest tylko taki przykład, że są, że można kupić bardzo fajny spełniający swoje zadanie sprzęt, a niejednokrotnie i nawet wyglądający w/g osobistego gustu. -
[1500 zł] pierwszy rower szosowy?
kaido2 odpowiedział rowerkolarz → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Nie no Mihau nie ma opcji Jak już miałbym brać to zdecydowanie tego Accenta na FR7 i pełnej Tiagrze 4600 za uwaga 1190 pln, a i pewnie coś bym jeszcze stargował https://allegrolokalnie.pl/oferta/rower-kolarka-szosowa -
[1500 zł] pierwszy rower szosowy?
kaido2 odpowiedział rowerkolarz → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Tylko zdajesz sobie sprawę, że stare geometrie wyścigowe były bardzo optymalne pod tym kątem? Weźmy sobie taką Gazelle Champion Mondial na Dura Ace. Geometria sztorcowana , typowo torowa i bardzo zwarta. Przecież z tego jest konkretny ogień i trzymanie prędkości, podjeżdża się z siodła też całkiem konkretnie, sam rower lekki bo ważył mniej jak 8 kilo . Najlepsze wyniki miałem właśnie na tym rowerze jak i na karbonowym CA66 Authora( geometria już bardziej klasyczna race). I taki rower, a i podobne można już znaleźć w tej kwocie, tylko właśnie trzeba szperać trochę pozmieniane, ale rower mam po dziś dzień -
[naprawa] rowerowy suport
kaido2 odpowiedział brendooo → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Typowe przejściówki są , nawet spotkałem ze starego z wciskanymi miskami na BSA, natomiast stricte o 1mm, bo był np jakiś dziwolong z FSA na FSA ( to tylko przykład), to jeżeli nie ma to trzeba przerabiać, albo w przypadku posiadania warsztatu zrobić. Kiedyś jak był problem to na warsztacie się różne rzeczy wykonywało, ktoś przyszedł, był problem, się robiło. Obecnie wiele rzeczy jest dostępne. -
Takie które będą pasować, a żeby to stwierdzić to należy obrysować, pomierzyć stopę i szukać takich, które będą miały odpowiednie wymiary ( nie tylko na długość , ale i na szerokość) oraz kształt i profil. Sama przymiarka w sklepie to za mało, bo but w jakiś sposób się wstępnie dopasuje, ale jednak będzie gdzieś niedopasowany i ciaśniejszy, i w konsekwencji po czasie ( niekiedy nie długim) to wyjdzie.
-
[naprawa] rowerowy suport
kaido2 odpowiedział brendooo → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Nie zadziała, chyba , że mówimy o innych miskach ( convert bsa 68 to Ital 70), bo tutaj jest Ital ( 36x70) , a posiadany to BSA (35x68). Ital od Neco na maszynach to koszt 3,5 dychy, taniej i pewniej jak szukanie konwerterów i kombinowanie. Gdyby rozstaw był ten sam to można kombinować z gwintowanymi adapterami w mufie. -
[koła] Okazjonalna przeróbka karbonowej szosy na gravela.
kaido2 odpowiedział dorota514 → na temat → Koła rowerowe
@Mihau_, bo żaden świadomy organizator nie wpuści szos na trasę na której ten rower nie pojedzie. Szutry jak występują to o takich samych parametrach jak asfalt, czyli równy gładki i twardy. Z drugiej strony opony szosowe nie są papierowe, po gravelowym szutrze z większym kamieniem się na takich normalnie leci. Mieszankę może panacinać, ale nie zmienia to ani parametrów opony, ani odporności na przebicie. A jeżeli chodzi o defekt, to jak najbardziej wszystko zależy od szczęścia -
[Rower] przesiadka z samochodu na rower
kaido2 odpowiedział PiastPolski → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@zekkerTo tez styl jazdy, bo wszystkie oczkowane szybko się u mnie poddały przy jeździe dość agresywnej po lesie. Po mieście gdzie nie walisz po nierównościach, , korzeniach, jeździsz bez ekscesów, uważasz i starasz się nie wjeżdżać w kratery to i możesz i z 50 kkm przejechać, ale ogólnie ja takie obręcze omijam i ludziom odradzam, bo wielu nie podnosi d... i o nypel z oczkiem wylazł, albo od czego to takie popękane? . Natomiast kielichowanych jak i obręczy z samymi otworami nigdy nie rozwaliłem nigdy , umarły śmiercią naturalną poprzez wytarcie na powierzchni hamowania. Crossracera jeszcze posiadam, miałem z przodu tą obręcz, ale koło rozplotłem. Po oględzinach jej stwierdziłem , że jednak nie, bo za chwile będzie to co z resztą oczkowanych Vuelt, Alexrimsów . ten używany ma taki sam prima sort zaplot maszynowy , który w normalnych przypadkach wymaga korekcji jak w innych nowych rowerach crossowych, trekkingowych, góralach, gravelach, czy szosach.A jak on jest kiepski to może tylko stwierdzić mechanik biorąc dane koła do ręki. Wracając dalej. W tym rowerze, masz osprzęt Shimano, jak widać w większości Altusa( bo Alivio są tylko klamki)stary dobry , niezawodny i pancerny bez niedorób i bublarstwa Shimano, który przeżywa wiele obecnego budżetowego sh*tu Shimano. Tu nie chodzi o to czy lubimy starocie, czy nie. Tu chodzi o to by kupując kupić coś co się zaraz nie rozpadnie to raz, a dwa nie będzie z tym żadnych problemów. I w żadnym wypadku się Tobą nie przekamarzam, tylko opisuje to z punktu widzenia osoby która z tymi starociami ma ciągły i intensywny kontakt. @TheJW przegląd zerowy to od wielu producentów te same wytyczne. Ogólnie ,- sprawdzić, czy nadaje się do dalszej jazdy, a to co co robią inni dodatkowo, bo nieraz oczy aż palą to inna sprawa. -
[szprychy] lepiej 28 czy 32, cieńsze czy grubsze, Piasta Goldix 370
kaido2 odpowiedział Kuba95 → na temat → Koła rowerowe
Dlatego się koło odpręża i układa, ale na miłość boską nie tak Ten sam efekt uzyskuje się w inny i profesjonalny sposób, ba u producentów gdzie ręcznie zaplata się koła mają nawet do tego profesjonalne urządzenia z ustawionymi parametrami pod dane. Wkładasz koło i maszyna w sekundę załatwia sprawę. Sorry, ale to mi pachnie jakimś królem ćwieczkiem i babraniem się x czasu z prostym tematem A to nie jest żaden wyznacznik. Zrobiłem multum setów, ale po iluś tam zajażyłem jak to naprawdę i szybko , i skutecznie się robi za sprawą mechanika, który robi to całe życie. Spod jego ręki w mig wychodzą konkretne kółeczka do czego tylko chcesz. -
To , że producent " bo coś poszło nie tak" wybrnął z problemu w jakiś sposób by jednak orżnąć tą ramę. Różne rzeczy już widziałem Długość osi z jednej jak i z drugiej strony powinna być taka sama. Nie wnikam co tam jest pokombinowane, ale jeżeli to jest suport na kwadrat, to zmieniłbym oś na dłuższą , bądź ostatecznie jeżeli nie potrafisz wybić łożysk, albo nikt nie ma dłuższej osi ze złomu wymienił suport na taki z dłuższa osią. Po prostu budżetowy Bontrager to jest sh*t w porównaniu do kół podlinkowanych wyżej. Koła oczywiście jadą, ale jeżeli chodzi o parametry to to jest przepaść, inna sprawa, że z uwagi na "jakość" pękanie szprych po tysiącu km od pewnych roczników to norma i nie zależne jest to ile ważysz. Te stare jeszcze na zimę się nadawały ( mam zresztą),ale obecnych mając pewną świadomość już bym nie chciał Szczerze, to bez zobaczenia tego na żywo to ciężko stwierdzić, czy producent skopał ramę, czy ogólnie jest coś nie halo z doborem długości . Ramy są symetryczne i asymetryczne w jedną jak i w drugą stronę. wszystko zależy od długości tylnego trójkąta, oraz wielu innych czynników konstrukcji przewidzianej pod przeznaczenie danego roweru.
-
[koła] Okazjonalna przeróbka karbonowej szosy na gravela.
kaido2 odpowiedział dorota514 → na temat → Koła rowerowe
@Mihau_, tu myk jest inny, a mianowicie obawa przed złapaniem kapcia, no i ewentualnie czy będzie kleić Na MPP chłopaki też wrzucicili w 2022 kilka rarytasów. Pomimo, z eto impreza stricte szosowa to na kamolach i szutrze zdarzały się osoby które prowadziły z buta -
[koła] Okazjonalna przeróbka karbonowej szosy na gravela.
kaido2 odpowiedział dorota514 → na temat → Koła rowerowe
Mam ca66, to jest ta sama rama i 700x28 ( mogę jeszcze sprawdzić wieczorem) raczej nie wejdzie, a szkoda, bo wtedy Conti contact speed ( niektórzy zakładają je nawet na gravelowe gonki, sam też na nich jeżdżę, ale w większym rozmiarze) załatwia sprawę. -
[szprychy] lepiej 28 czy 32, cieńsze czy grubsze, Piasta Goldix 370
kaido2 odpowiedział Kuba95 → na temat → Koła rowerowe
Po co? Do tego typu obręczy nie ma potrzeby stosowania cieniowanych szprych ????? Ujmując w dwóch słowach, rozciąga szprychy... Po co? i to jest ta różnica wyróżniająca teoretyków od praktyków. W praktyce do tego zagadnienia podchodzi się zupełnie inaczej i trwa to sekund 5. Można, aczkolwiek to nie jest do końca skuteczna metoda -
[Rower] przesiadka z samochodu na rower
kaido2 odpowiedział PiastPolski → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
xD Osobiście, to bym sobie cały nowy rower złożył po kosztach od chinola i to w elektryku jakbym miał takiego kaprysa Ale ten wysokiej jakości zaplot masz w każdym takim rowerze nawet nowym, bo zaplot maszynowy i wszystko tam tańczy i śpiewa Patrząc po komponentach to ten rower nie był tani , bo tani z tamtego okresu to jest stal hutnicza do wykonywania rur kanalizacyjnych, przerzutki i manetki obrotowe w standardzie Shimano chińskiego producenta Ping-pong ( które na starcie mają rozjechaną indeksację , a sprężyny tak słabe , że nie są w stanie zrzucić z blatu), korbę stalową z krzywymi blatami i gumową osłoną ważącą 1,5 kg, plastikowe v-ki, równie plasticzane klamki hamulcowe itd.itd.., a najlepsiejsze są korpusy stalowe piast z z kołnierzami na wcisk i jak już jesteśmy dalej przy stali stalowe obręcze To są taaanie rowery z lat 90-tych, a później było tylko jeszcze gorzej A Romet jaki był wtedy super hiper? Jeszcze gorsze padło, a taki tani nie był. Wracając na ziemie, dla typowego kowalskiego na start dojeżdżać i wracać do roboty po 15 km, to ten rower jest jak najbardziej ok. Przegląd zerowy to jest w ogóle mój ulubiony hicior Wiesz gdybym nie był mechanikiem i nie miał znajomych po warsztatach autoryzowanych to bym w ten przegląd zerowy uwierzył. Przegląd zerowy to zakręcenie korbą i czy nic nie lata/odpada.Koła się trzymają i kręcą,- rower działa można oddać. Centrowanie kół ( a już nie mówię o jakiejkolwiek korekcji naciągu) to jest usługa nie wchodząca w zakres przeglądu zerowego i jest to usługa odpłatna Taki jest przegląd zerowy Gwarancja? Wymienią koło na takie same koło badziew o ile uznają Decathlon nie robi problemu, ale z salonami jest różnie ( bo to trzeba się babrać) Nie muszę podawać źródeł , bo każdy kto troszeczkę intensywnie sobie na takich pojeździł to dość szybko je załatwiał. Tak samo wyglądało to u mnie. problem polega na tym , ze gdy koło pracuje to nypel wyciąga mosiężne oczko powodując pękanie obręczy. Obręcze z otworami gdzie materiał jest jednolity i grubszy zwłaszcza w obręczach stożkowych, się nie poddają, a ostatecznie pęka szprycha zaraz za nyplem. Wszelkie kielichowane obręcze Mavica, Macha, Remerxa jak najbardziej polecam, kapslowaną( oczkowaną) ostatecznie można sobie założyć na przód pod warunkiem , ze nie jeździ się po dziurach, krawężnikach, bo inaczej szybko się taka obręcz podda. -
Da się Z tym, że ja akurat robiłem monstera 2x7 Użyłem manetek szosowych A050, klamek Alhonga, które mają takie wygięcie dźwigni iż działają tak samo jak klasyczne klamki v-brake i starej kierownicy szosowej. Jak robisz z używek to są groszowe sprawy
-
[Szosa do 3-3,5 tys.] Kupno nowej szosy
kaido2 odpowiedział KaczyJLB → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
A to jest następna kpina xD Tu nie chodzi o ten spaw, bo mój Trybybson nie lepszy, ale tą wstawkę można było sobie już darować. Ona naprawdę killuje wygląd tej ramy. Idea roweru po kosztach i dodatkowe wypełnienie pewnej luki klienta OK, ale zapłaciłbym producentowi nawet te 2-e stówy więcej, żeby to tylko wzieli i wygładzili . Kiedyś taki myk wzmacniający był w bardzo budżetowych Rockriderach i pamiętam jak to skutecznie odstraszało klienta,a przy rowerze MTB to aż tak nie razi jak przy szosie. -
[Szosa do 3-3,5 tys.] Kupno nowej szosy
kaido2 odpowiedział KaczyJLB → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
-
[Rower] przesiadka z samochodu na rower
kaido2 odpowiedział PiastPolski → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@zekker, ale co Ty chcesz na dzieńdobry tam zmieniać? Nawet jeżeli to jest zwykły stary profil, to problem będzie leżał w samym maszynowym naciągu, nie w obręczy. Tego typu kół na obręczach klasycznych z lat 90-tych jeszcze kilka mam. Owszem rozjeżdżały się, ale albo zmieniałem w nich piastę pod kasetę, bo się wolnobiegi pokończyły i zaplot poszedł nowy z ręki, albo była taka kicha, że poluzowałem wszystko, ustawiłem w stan 0 i od zera na nowo ponaciągałem z ręki, i później nigdy problemu n naprawde nie było z jakimś rozcentrowywaniem. Schurman akurat to są bardzo dobre obręcze Tu już nie ma co gdybać nad niczym.Po prostu ostatecznie jedyny porządek w przypadku tego roweru to będzie ewentualny naciąg w kołach. W tego typu rowerach nawet nowych to jest norma. Żaden producent nie zakłada ręcznie zaplatanych kół, więc nawet jeżeli ktoś by chciał coś z takiego Decathlona, salonu Gianta, Treka, czy jakiegokolwiek innego sklepu, to każdy rower zwłaszcza tego typu ma koła na badziewiach zaplatane maszynowo, które na sam widok 115 kg człowieka będą się same składać nawet jak to będą dwukomorówki, a nie daj jeszcze na kapslach, gdzie obręcz pod takim cieżarem zacznie w moment pękać. Stary sprzęt tego typu zniesie nie jedno i przejedzie kilka takich nowych rowerów. Tak, to jest Shimano, mam identyczną tylko po 50-koła jazdy w każdych warunkach ( zima włącznie), jest ona już nieźle wytarta na ramionach i nic z niej nie odczytasz, bo gołe amelinium. Duży blat który najwięcej przejeździł wykazuje minimalne ślady zużycia, przejexdzi i 3 razy tyle. Moja była cała czarna. Ba , mam ją teraz założoną na " plastikowy suport" I przy konkretnym obciążeniu nawet na boki nie drgnie, nie ociera o PP, jest idealnie prosta. Co tylko potwierdza fakt, a obala mit, że to nie suporty na kwadrat są be ( mientkie, osie się gną xD ), a współczesne korby mają problem z jakością i ich wykonaniem. -
Trzy pytania laika - proszę o pomoc :)
kaido2 odpowiedział pytanie → Forum rowerowe dla niezarejestrowanych
Jeżeli się ścigasz i koła są ograniczeniem, to idziesz już w karbon, bo te 500 gram masy rotującej będzie miało znaczenie i utniesz na gonce te pare sekund może. Natomiast jeżeli chodzi o turystykę Chińskie sztywne aluminiaki na dobrych piastach ważące więcej o te 300-500 gramów za 7-8 stówek zrobią tu robotę iw zupełności wystarczą Ścigasz się w wyścigach i koła wadzą,- bierz karbon. -
Trzy pytania laika - proszę o pomoc :)
kaido2 odpowiedział pytanie → Forum rowerowe dla niezarejestrowanych
Na dynamicznych szutrach premium( bez dziur) gdzie, co moment jest skok i leci się avg 35 kmh, to ma jakiś sens, w innym przypadku wystarczą lekkie aluminiaki.