Skocz do zawartości

Turysta05

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    440
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Turysta05

Pro

Pro (9/13)

  • Od roku
  • Bardzo popularny Rzadka
  • Conversation Starter
  • Od miesiąca
  • Collaborator

Ostatnio zdobyte

230

Reputacja

  1. Jeśli ktoś szuka twardego mieszczucha to tylko brać!! Skąd takie zaskakujące ceny? No cóż, najpierw wystrzelili w kosmos, teraz twarde lądowanie na ziemi😂😂. Sama goła piasta Shimano Alfine SG-S7001, 8s oferowana jest za 6oo-12oo(!)zł (szeroko🤣, ale ktoś kupuje). Dokładając kolejne elementy nie złożysz roweru za 15oo🥴.
  2. Ciekawi mnie sprawa zasadnicza: @bart50 jesteś przekonany, że potrzebujesz taki dziecięcy rozmiar 155mm? Jakie uzasadnienie? Jeżeli znajdziesz korbę która pozwala na wiercenie, to sama robota dla ogarniętego ślusarza jest łatwa, trudność sprowadza się do zamocowania na stole maszyny i posiadania prawego i lewego gwintownika. Nawet wiertarka stołowa (ale ta profesjonalna😉) da radę👍.
  3. ...to masz pewnie tzw. bujaka - kanapowca (za niskie ciśnienie) .. 😄 @KrissDeValnor trafnie to ująłeś, dokładnie tak jest. Piszesz, że masz kilka amortyzatorów, a który byś polecił dla @BiriaBiria ??🤔
  4. @KrissDeValnor pyta: Wykorzystałeś chociaż z 50 mm skoku ? Duuużo więcej, już wyjaśniam, amortyzator oznaczony jest jako Nanlio X7 PRO 140/120 co oznacza: 140 mm to przesuw konstrukcyjny (sprężyna bez powietrza), 120 mm to przewidywane ugięcie przy maksymalnym obciążeniu, niektóre amortyzatory pozwalają to regulować tokenami, Ja oceniam, że normalnie😉 wykorzystuję 80-100mm, czasami "dobijam" więcej bo zdradliwych dziur nie brakuje😂. Tak sobie napompowałem i wyregulowałem, bo nie lubię jak telepie na korzeniach, kamieniach... A Ty @KrissDeValnor jak sobie wyregulowałeś amorek? Możesz go polecić kolegom?
  5. . ??? przecież napisałem, że ja testowałem przez cały sezon🤔? Napompowałem dokładnie pod swoją wagę... .. stosuję się dokładnie do zaleceń producenta... .. i cieszę się jazdą w grupie znajomych po naszych "leśnych wertepach"😂, a to ciekawe i często wymagające trasy. https://www.forumrowerowe.org/topic/272905-amortyzator-jak-to-jest-z-tym-serwisowaniem/?do=findComment&comment=2521753 A jak Ty @KrissDeValnor wyobrażasz sobie testowanie sprzętu rowerowego??
  6. . A to mnie zaciekawiło, jakież to dobre amortyzatory robi Suntour (to tak dla mojej ciekawości, nie żeby doradzać) to od razu pierwsza oferta z netu: ... i od razu pierwsze opinie 5*, 4*, 😲 które wyraźnie mówią, że nowy amortyzator wymaga czegoś więcej niż duży serwis, bo potrzebna ingerencja w konstrukcję😡 (inne uszczelnienia, kalibracja...), to ile gwiazdek* mój chińczyk, który od razu, po prostu, w zwyczajny sposób dobry, i po 3ooo km nadal dobry? Chyba 10*, bo trzeba zachować jakieś adekwatne proporcje😂🤣.
  7. @Wujcio wygląda na to, że to Ty lepiej potrafiłbyś doradzić😉, w czym rzecz: Znajomy prosił mnie o radę który rower miejski elektryk wybrać (Husqvarna w Centrum Rowerowe), a były 3 warianty: łańcuch z przerzutką, przekładnie Nexus z łańcuchem i Nexus na pasku. Zdecydowanie radziłem Nexus, ale czy pasek, czy łańcuch nie potrafię wskazać. Ty zmieniłeś z łańcucha na pasek, a więc ma to jakieś przewagi, napisz proszę co cię do tego skłoniło? W czym rzecz?
  8. Na fajny rowerek🚴 to nie starczy☹️, ale jakąś "extra brykę" spoko znajdziesz (serio, są😂), jeden tylko warunek: dobre układy z mechanikami👍😉
  9. Olej hamulca jest bardzo "lekki" i osobie niewprawnej trudno zlokalizować wyciek, pomaga chusteczka higieniczna i na niej plamki. Jeżeli uda Ci się wlać (strzykawka z igłą) do zbiorniczka klamki więcej niż 0,5cm3 to świadczy o wycieku, a to "śmierdząca sprawa" w nowym rowerze. Ja podobny problem rozwiązywałem, gdy okazało się, że oliwka na przewodzie była krzywo zaciśnięta - wada fabryczna! Naprawdę niby prosta sprawa, ale czy to ja mam wygryzać ich błędy?😡 Osoby bez doświadczenia zdane są na serwis gwarancyjny, a to czas i często koszty. Lepiej odesłać i niech producent weźmie to na siebie.
  10. Co Wy bez przerwy o tych blaszkach... Wsunięcie jakiejś tekturki w hamulcach na linkę i to tylko od strony twardego klocka jest przydatne/konieczne aby zachować niezbędny odstęp od tarczy. Hydrauliczne (o ile tłoczki niezatarte) pracują płynnie obustronnie i trzymają tarcze centralnie. Można tam wpychać blaszki, ale często kończy się to niepotrzebną irytacją jak coś idzie nie tak, co wyżej piszecie. Podstawa to czucie w palcach i stopniowo dokręcać obustronnie.
  11. . 😲??? A jak Ty @Tyfon79 ustawiasz zaciski? Domyślam się, że najbardziej niezawodną metodą - w serwisie!😂😂 Posługiwanie się blaszkami, tekturkami, ma sens dla zacisków na linkę, gdzie jeden klocek jest nieruchomy. Pokazuje to też opis tego "profesjonalnego"😉 przyrządu:
  12. ...przez 8-10 lat, zostawiał rower na coroczne serwisy posezonowe, odbierał za dwa dni, płacił sporo kasy......a później się okazało, że w tym rowerze nic nie było zrobione... Jeździł zadowolony przez 10 lat i nikt się nie połapał, że...., aż znalazł się "życzliwy"🥴😄 A ja jak taki frajer stale grzebię przy rowerach, koniec z tym, a sporo kasy to teraz pójdzie na uciechy własne😂😂😂
  13. Ja nie znam tego hamulca, ale w innych uzupełniałem olej strzykawką i nie potrzebowałem dodatkowych rurek, wymiana to co innego, potrzebne przyrządy, np. taki uniwersalny zestaw:
  14. . Żeby normalne działanie nazywać szczęściem?😂😂 (tak sobie zażartowałem, żeby nie było...) Hamulce hydrauliczne w zasadzie są bezobsługowe, samoregulujące. U mnie podobnie, ale na początku tak nie było☹️, musiałem poprawiać fabrykę😡. Bardzo ważne jest aby płaszczyzna klocków była równoległa do płaszczyzny tarczy (płaszczyzna, a więc w dwóch osiach), i to naprawdę dokładnie, łatwo tego nie zauważyć, łatwo przestawić podczas dokręcania zacisku.
  15. . Problem mam w zasadzie rozwiązany, klasyczne miękkie siodełko na prawdziwych sprężynach, nie jakieś elastomery😡, i to od wielu lat. Z amortyzowanymi sztycami też różnie, ja nie testowałem, ale kolega (fakt, że kawał chłopa) zmasakrował sztycę z pantografem w dwa sezony, po prostu łożyska się rozklekotały, inny kumpel jeździ na sztycy pionowej ładnych parę lat i wszystko ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...