Skocz do zawartości

Marinbiker

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    365
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Marinbiker

  1. Dorzucę kilka słów... Zgadzam się z @kazafaza. Autor podzielił się bardzo osobistą refleksją a niektórzy zapędzili się i traktują ją jako biadolenie i narzekanie wciąż młodego człowieka zamiast podzielić się własnymi doświadczeniami, na czym polega "luźna rozmowa" i o co pytał Autor tematu. Mam 59 lat i wiem, że życie potrafi przewartościować wiele spraw, które uznawaliśmy za priorytetowe. Ile jesteśmy w stanie poświęcić dla realizowania swoich przyjemności? Czy może to być rodzina, którą pozbawiamy czasu spędzonego razem za chwilę radochy z przejażdżki rowerem? To przemyślenie naszło mnie czytając Wasze posty. Jak większość jeżdżę od dziecka. Świadomie od dwóch lat. Rower stał się dla mnie terapią na własne słabości... Starzejący się muzyk rockowy ma wiele pokus, kiedy zapada decyzja o rozstaniu z zespołem. Jestem bezdzietnym rozwodnikiem, więc instytucja żony nie miała wpływu na moje wybory. Nagle jedyną rozrywką stało się tv, browary i fajki. Sadło rosło wprost proporcjonalnie do opróżnianych puszek. W końcówce pandemii coś niedobrego zakomunikował mój organizm, co spowodowało radykalną zmianę i złapanie się deski ratunku jaką była rama mojego starego stalowego MTB z lat 90-tych. Nie spożywam już jakieś 6 lat a fajki rzuciłem właśnie z dniem poważnego zasłabnięcia. Okazało się, że swoboda i luz istnieją także w przepaści, w którą zmierzałem... Od tamtej pory kupiłem używanego crossa Unibike i gravela Marina Four Corners, na którym w zeszłym sezonie zrobiłem 4,5k km, jeśli wierzyć komootowi i przejechałem pierwszą w życiu setkę. Nie spinam się, nie trenuję ani nie ścigam z wiatrem. Ważne jest, że się ruszam, że tv i browary zamieniły się w piękne widoki i cudowne zmęczenie. Jeśli pogoda jest zła to czas poświęcam na dłubanie przy rowerach, natomiast jeśli nie pada, to staram się jeździć jak najwięcej, choćby godzinę, czy dwie, bo jest to dla mnie swoista terapia i czerpanie ogromnej przyjemności z wysypu endorfin. Taka jest moja motywacja. "Rower jest wielce ok, rower to jest świat" (L. Janerka)
  2. Nie mogłem się powstrzymać kiedy zobaczyłem cenę za tę korbkę...
  3. Ten Pinnacle to endurance, czyli taki rower szosowy, którym ubitą ścieżką leśną też pojedziesz. Trudniejszy teren odpada. @Sobek82 ma rację, w tę ramę maksymalna szerokość opony jaka się zmieści to 35C, bardzo "niegravelowy kapeć". Do trenażera i na asfalt się nada, do jazdy terenowej, moim zdaniem, szukałbym (jako pierwszy rower o takiej geometrii) używanego Eskera, żeby sprawdzić czy to "rower dla mnie". Minimum to Esker 4.0.
  4. Fiu fiu! A już myślałem, że posprzątałeś na bal sylwestrowy 🤣 Wszystkiego Naj w Nowym Roku! Czuwaj!
  5. @Sobek82 czy tam jest posprzątane, czy to złudzenie apteczne?
  6. Bo Marin Four Corners to rower niezniszczalny mimo, że grzebałem mu we wnętrznościach i pozbawiłem chirurgicznie kilku organów😄
  7. Dzisiaj obrazki ze świątecznych wypadów i nie tylko🙂
  8. Zastanawiałem się nad zakupem tego Garmina miesiąc, aż w końcu jest. Komunikacja z Edge Explore 2 ułatwiona a i samodzielnie też potrafi nawigować i rejestrować aktywności. Zadowolonym😉
  9. Ostatni mój wypad w tym roku. Obraz na wodzie malowany... Wypasionego Nowego Roku życzę wszystkim Forumowiczom!
  10. Bark At The Moon... Wilkołacka dzielnia... 😉
  11. Zamiast zimowych butów. Zobaczymy jak się sprawdzą.
  12. Dzisiaj fotki powiązane tematycznie 🙂 Oczywiście zbędne i nikomu niepotrzebne😉 Tęsknię za latem...
  13. Bo po śniegu nie ma już śladu, za to szałasy się pojawiły...
  14. Mam ten chiński lampion od miesiąca i testowałem go na różne sposoby, więc pisałem o rzeczy, którą posiadam. Nie chcę wywoływać gównoburzy, dlatego odpuszczam dalszą dyskusję. Nie porównywałem, bo musiałbym kupić dwie lampki a to, uwzględniając ceny, zwłaszcza ProXa, trochę droga zabawa.
  15. Wali też na boki kolego @Charvel i niekoniecznie milionem lumenów, bo ta latarnia ma kilka poziomów generowania światła. I obawiam się, że raczej Kastor to klon (licencja na umieszczanie logo ProX kupiona od producenta z Chin). Pozdrawiam P.S. Czasem warto sprawdzić coś organoleptycznie, czyli pomacać i poświecić samemu zanim wyda się WYROK😉 P.S.2. Ksywa jak marka gitar. Mam rację?
  16. Bo po tygodniu bez kontaktu z rowerem, każdy kilometr to radocha, nawet w dwustopniowy mróz Dzisiejsze rowerowe losowanie wygrał Unibike 😉
  17. Luz 🙂. Obawiam się, że takie połączenie jest niemożliwe. Jak @pecio nadmienił, musi być spełniony warunek transmisji ANT+ , bo Garmin taką łyknie.
  18. @axolotl a możesz nam łaskawie wyjaśnić jak telefonem mierzyć tętno? Ciekawe...😉
  19. A ja używam Edge Explore 2 i od pierwszych chwil wiedziałem, że to strzał w samo centrum środka tarczy😉. Model jest okrojony o szczegółowe funkcje monitorujące trening, choć wszelkie czujniki można podpiąć bez problemu i odczytywać dane. Jakoś od razu ogarnąłem menu, ustawienia i gdzie czego szukać, a nie ma tego aż tak dużo. Ustawia się wszystko raz (są trzy profile aktywności) a potem tylko koryguje w razie konieczności. Może było mi łatwiej, bo wcześniej jeździł ze mną Garmin eTrex Touch 35... W odróżnieniu od krytykujących nawigacje Garmina, ja sobie chwalę i nie zamieniłbym na nic innego. Na chińszczyznę zwłaszcza. Zanim kupiłem Explore, naczytałem się kilogramy postów na forach i naoglądałem setki jutubów, stąd mój wybór padł na Edge Explore 2 a nie na Edge 1040 i jak dotąd (od kwietnia 2023) żadnych zwiech, problemów z mapą, z aktualizacjami, z baterią, z softem... Myślę, że Garmina trzeba chcieć poznać, a jeśli ktoś decyduje się na model 540 czy 840, tym bardziej...
  20. @Roballinho zaloguj się na jakimś hostingu, który przechowuje pliki, między innymi i zdjęcia. Imgur albo Postimages, albo cokolwiek podobnego. Ja używam Imgur. Będziesz mógł wstawiać na forum linki do zdjęć z oryginalną rozdzielczością a nie ich pogorszoną jakościowo formę pliku jpg.
  21. @kazafaza K I Ś E L - 2 na tablicy wymiata😃 Lampa z Aliexpress. Oprócz logo X-Tiger, na obudowie nie ma żadnych oznaczeń. Zapłaciłem 124,40, 2400 lm, 6400 mAh, opcja powerbank, ładowanie USB - C. Świeci bardzo jasno i w zależności od wybranych diód: daleko dość skupioną wiązką, około 300 m (jak w aucie - światła drogowe) lub szeroko i bliżej (światła mijania). Ta druga opcja znakomicie sprawdza się podczas miejskich wojaży - oświetla szeroką i cieplejszą barwą drogę przed kołem, choć odległość świecenia i tak zależy od ustawienia uchwytu na kierownicy. W lesie, odpalając cztery diody na maksa, z nocy robi się dzień i to podczas hejnału w samo południe😉. Za krótko ją mam i nie udało mi się jeszcze jej rozładować a procentowy wskaźnik naładowania baterii jest bardzo pomocny. Póki co jestem zadowolony. Podobne światło ProX Kastor-X, kosztuje 250 PLN... Dzisiaj wykombinowane 🙃
  22. ☺️ jestem zmarzluchem i w okolicach zera palce mi marzną. Nie hardkorowo ale na rowerze odczuwam dyskomfort w tej kwestii, dlatego takie primalofty😎
  23. Cobran to mój jedyny rower z błotnikami, bo oczywiście nie chciało się do Marina zamontować SKS-ów Speedrockerów...😉
  24. Jeszcze nie testowane w warunkach bojowych ale ten sztuczny puch (Primaloft) to niekiepski wynalazek jest.
  25. @Greg1 zamówiłem już Shimano Infinium Primaloft. Producent twierdzi, że od -4°C do 4°C się sprawdzą. Mierzyłem Endura Strike ale mi nie podeszły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...