Skocz do zawartości

pecio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 969
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez pecio

  1. Jestem rannym ptaszkiem . Mamusia chrabąszcza jeszcze tnie jak się wymykam z moją kochanką ( a za chwilę będzie radosny kwadracik, kochanka , dwóch gejów i ja 😁) . A czy zimno czy gorąco , grunt żeby nie lało i nie sypało. Mogę jeszcze powiedzieć , że już ładnie wpadłem w optymalny trans . Nawet bez mojej wiedzy i aprobaty parametry idą w górę. 😉 Jednak chomik w moim wykonaniu to takie "kiszenie " na przetrwanie. Jazda plenerowa i wtedy skrzydła rozwijam. Właśnie patrzę na radar meteo........ jutro śnieg. Czyli kiszenie chomika....
  2. Na "obajtku" właśnie kawkę lubię machnąć i w dłuższej trasie gorące pieski z sosem amerykańskim . @spidelli duże wahania masz. Styczeń ciężko jest teraz przebić.
  3. W dobie zmian klimatycznych stadium pośrednie czyli 3/4 są bez sensu. Dobre długie , krótkie i na jakieś "anomalie trasowe" nogawki .
  4. O 6 z minutami, potem w stałym punkcie rytuał czyli kawka z kubka ,szybka "prasówka" i ogień dalej. Do 9 trochu pupka przymarzała, a ja "eugeniusz " jeszcze mamlałem po drodze miętusy i jak pociągłem potem takiego zimnego izotonika........ W lecie to startuję nawet o 4 z rańca i lepsze przebiegi robię. Oczywiście w weekendy. Bo w tygodniu startuję o 8 jak zrobię to co mam zrobić i walę 100 -120 tylko. A kiedyś jak się robiło przejazdy " specjalnego " przeznaczenia to się startowało w przedziałach 24 - 2 w nocy. Może gdzieś się uchowały w otchłani netu opisy i foty naszych akcji.
  5. Bo na Podhalu wreszcie wiosna pełną gębą....
  6. To wygląda na to , że dziadziuś znowu się lansował na twardziela i ustrzelił taką nie okrągłą liczbę 168.
  7. Forum "Cichociemnych" ..... w tajnych bazach na Guantanamo chomiki przechodzą mordercze szkolenia. Nikt niczym się nie chwali , wszystko utajnione................ @spidelli na kołowrotku szykujący się do przekroczenia drugiej prędkości kosmicznej , po osiągnięciu której znika jak w eksperymencie filadelfijskim....😉
  8. U mnie tak lecą druciki. Fakt , typ kiery i szpeju inny ale istota sprawy ta sama.
  9. Skręć na maksa w lewo , potem w prawo i zobacz jak się układają. Czy nigdzie nie obciągają i nie " jadą" po główce. Potem jak coś przyczepiasz na kierę to sprawdź jak się to się ma wszystko razem. Przymiarki zrób na " sucho". Jak wszystko będzie super to wtedy tnij. Hydraulikę na przód masz potwornie za długą i obciera główkę , przy okazji następuje destrukcja przewodu.
  10. Druga wersja , choć dla mnie i tak dalej za długie pancerze.
  11. @spidelli zrób taki mały teścik.... wycisz się do spokojnego tętna, zanotuj wynik, potem daj ognia na maksa ile dasz rady , zanotuj tętno ..... i teraz najważniejsze ... ile czasu organizm potrzebuje aby z maksa wrócić do tego normalnego "pikania" z przed upalania.
  12. @Zigfir Tak patrzę na twoje słupki i moje czujne oko wychwyciło taką anomalię jak na scn'enie poniżej. Faktycznie z formą bardzo cieniutko u Ciebie 🤣 @spidelli następnym razem jak będziesz śmigał w nocy po lesie to do daj znać wcześniej. Wypuszczę misia i zrobimy trening progowy. 😁 Dwa takie treningi i wykresy sufit przebiją .🤣
  13. @spidelli co tak ciemno ?😁 Olśnienia Tobie potrzeba. 😉
  14. Rebus " retoryczny" ....gdzie dziś dziadziuś na swym rączym rumaku Albinosie robił patataj , patataj ? Dodam ,że w tych ruinach odkryłem tkz." Kalendarz Butelkowy" starożytnych Sumerów. Wieki minęły a on dalej precyzyjnie pokazuje astronomiczne pory. Po drodze wypatrywałem "stolarza" na specjalistycznym dłucie z trumienką na chomiczka..
  15. @dfq nie bój Pan..... .......zawsze zapraszam na machnięcie Velo Dunajcoraby ....... forma się utrzyma 😁 ......oczywiście dla przyjemności.
  16. Jutro zobaczę jak czasowo się wyrobię ale może uda się "benedyktynka" walnąć nad Wisełką ..... oczywiście w realu.
  17. No wiesz , żyjemy w niepewnych czasach . Trzeba zbudować skuteczny aparat odstraszania. 🤣 A patrząc na to z innej strony..... człowiek całe życie tyrał , żarł suchy chleb z pasztetówą i co mam kasę hienom cmentarnym zostawić. Mam już bliżej niż dalej więc wolę sobie na stare lata poszaleć. Jakby co to dzieci tatusia poratują.
  18. @spidelli dokładnie potwierdzam to co wygłosił już kolega @dfq. Też przerabiałem Fenixa i dokładnie tę same (wypisz/wymaluj) odczucia. Fenix taki bardziej do lansu. Prawdziwym wołem roboczym jest seria FR ( zresztą 955/965 to Fenix tylko w lżejszej , poręczniejszej obudowie). Zakładasz i zapominasz . Śpisz, mamusię grzmocisz i nie wiesz ,że masz go na sobie. A z tymi pedałami to widzisz nie pomyślałem. Plus za czujność klasową 😁. Faktycznie w przypadku kilku rowerów lepsze rozwiązanie , bo bez problemów przekładasz. W pedały Wahoo bym się nie pchał. Za to Favero jak najbardziej. Tu masz https://cycling.favero.com/en/shop/assiomapromx2. ...........klasyczny standard SPD , bloki bez łaski i problemu wszędzie kupisz. I jak coś to bez problemu możesz później rozbudować do systemu pomiaru z dwóch kopytek. I pomyśl ile nowych słupków będzie do analizy. Pojeździsz godzinę a cztery będziesz siedział i dumał nad wykresami 🤣
  19. @KNKS co u Was takimi śmigają ,że do 30 ograniczenie ?
  20. @dfq trzeba podawać taką oponę , wtedy słupki ładniej wyglądają 😉🤣
  21. Nie ...Jest jedna , tylko na fona masz jedną becię a na kompa jest ' swoja" wersja beci.
  22. @dfq Ja cały czas robię za królika doświadczalnego. Masz na fonie i na kompie dwie beta wersje. A co do analogii kolejowej to bliżej mnie do parowozu z Chabówki na trasie skansen - Limanowa.
  23. Z rana mam tak......a pod wieczór skoczy pewnie pod 60.
  24. Kolega @Zigfir wspominał już o tym. Jak @spidelli poważnie myślisz się "katować" to fajnie było by zapodać jednostronnego Inpeaka (najlepszy wybór cena/jakość). Masz lepszy ogląd sytuacji niż tylko z pasa na klacie. Ale i tak najważniejsze ......walić kilosy ile wlezie. "........i rozrysuję sobie jakieś drabinki decyzyjne......" na urodziny FR 955, na imieniny wysyłasz ramię korby do Inpeaka, pod choinkę Edge 840 Solar 😉 🤣.
  25. Ja hak jak nie ma fabrycznie wysuwanego, a jest " golec" to montuje od razu po wyjeździe gabloty z salonu. Więc problem rudej odpada. W salonie śpiewają sobie chorą kasę za takie coś. Montuje fabryczny dedykowany hak za 1/4 tego co sobie winszują. A bardziej od bagażnika rowerowego to charatam różnego rodzaju przyczepy , więc w moim wypadku jest to jak najbardziej uzasadnione. Bagażnik można by powiedzieć jest miłym dodatkiem do systemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...