Chyba ja to zle sprawdzalem, bo wzialem teraz poruszalem swoim X-9 na koncu wozka i tez jest spory luz[przy zamontowanym sprzecie do ramy, jednak sama przerzutka ma 1mm luzu na koncu fabrycznie], wiec zapewne poprostu sie przestraszylem .... pozatym przerzutka teraz jezdzi w rowerze dziewczyny, wyregulowalem ja i chodzi ok, moze rzeczywiscie linki juz sie do niczego nie nadawaly[pancerze zostawilem sobie te same i jakos daja rade.
Jak wy sprzawdzacie ten luz? Usztywniacie przerzutke w ktoryms miejscu? Bo ja wzialem poprostu i odgialem palcem trzymajac za sam koniec wozka, moze nie tak powiniem robic? ale wydawalo mi sie ze wlasnie tak, jednak po tym ze moje X-9 tez sie dosc sporo w ten sposob odgina, a przeciez jest nowe i na sucho jak nie bylo zamontowane to byl 1 mm wnioskuje ze cos robie zle.