Skocz do zawartości

Blue

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 853
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Blue

  1. Ja potrzebuje jakichś oksów do 100zł z miejscem na korekcyjne. Najlepiej żeby były szkła ochronne(tj bez barwy nieprzyciemniające) i pomarańczowe, bo w zasadzie innych nie używam. Ktoś coś poleci?
  2. Blue

    [2018] Kross

    https://www.kross.pl/pl/node/21482 Sie cenią . Kross vento 9.0 za milion siedemset pięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt złotych .
  3. Zamawiałem lata temu i nich i zawsze było tip top, więc wróciłem z zamówieniem w tym roku. Było kilka cześci, pomimo statusów zielonych cześci z nich nie mieli na stanie, o czym nie raczyli mnie poinformować. Po tygodniu dzwonię co z moim zamówieniem, próbowałem wymienić części na inne z ich oferty... 3 następnych propozycji nie mieli, koleś mi zaproponował na zamianę narzędzie, które robiło zupełnie co innego niż to z którego chciałem wymienić! Potem pomimo, że już mieli wszystko na stanie to i tak wysyłali 2, albo 3 dni, już nie pamiętam. Generalnie stanowczo nie polecam, ostatni zakup u nich, chyba że cena naprawdę będzie odstawała kosmicznie od konkurencji, w innym przypadku sorry.
  4. Obstawiam że za 14 zeta moze byc zle rozwiazana sekcja chłodząca, albo jej w ogóle nie byc. Szybko padnie. Przynajmniej tak jest w tanich latarkach.
  5. Ja mam stare spodenki z lidla sprzed ~7 lat i mi się nie sprawdzały, strasznie mi się nogi zapacały, moze sa na niższe temp niż próbowałem(choć szczerze wydaje mi się że potem mi marzły, musiałbym wziać te spodnie jeszcze raz na testy), a może po prostu materiał nie kieruje potu na zewnątrz lub/+ brakuje warstwy przeciwwiatrowej. Może te nowe są lepsze .
  6. Blue

    [2018] Merida Silex (gravel)

    Śmiesznie się to ogląda . Było MTB i szosa. MTB zaczęły robić coraz dłuższe ramy i krótsze mostki, szosówki były rowerami prostymi małoobsługowymi, bez amortyzacji. Ktoś chciał baranka, ale rower bardziej uniwersalny, zrobili większe prześwity, złagodzili geometrię, a teraz finalnie wychodzi na to, że robią górale(fulle nawet są w tym linku z posta wyżej i wsadzają sztyce regulowane) z krótszą górą rurą i zakładają do tego baranka . Fajnie, że każdy sobie coś wybierze, ale dla mnie to trochę śmieszne się robi, trek i bodaj spec też wprowadzili szosy z amortyzacją(choć trek ma ją dość dziwnie zrobioną i chyba po konstrukcji patrząc mało dającą) - i fajnie, zostaje pozycja bardziej aero i baran, a coś tam komfortu dochodzi, tylko znów rower się robi bardziej skomplikowany, coś za coś, wszystkie granice się zacierają, bierzesz dowolną ramę, wsadzasz dowolne teoretycznie nie pasujące zbytnio do siebie komponenty i powstanie coś co ktoś sprzedaje jako specyficzny rower .
  7. Z używanymi gravelami jest ciężko. Za mało tego na rynku. Za niecałe 4000 w sklepach netowych jest Ronin. Może sie uda jeszcze coś urwać, a jak nie to powinien być bon na zakupy na bodaj 350zł(od katalogowych wiadomo) do niego. No ale na stalówce. Negocjowałbym mariny jak musi być alu.
  8. Prawda, obniżenie mostka, czy ugięcie rąk da więcej niż zmiana roweru na aero. Tym niemniej zawodowcy wybierają mniejsze stożki na podjazdy, więc nawet przy ich prędkościach waga>aero na podjeździe.
  9. No do założenia stroju AERO i ciśnięcia ostrego, żeby to aero coś dawało zamiast przeszkadzało(waga, choć on i tak pewnie lżejszy niż 95% szos na forum) .
  10. Nie wiem czy to rozsądny model na pierwsza szosę, spodziewam się dużej sztywności i małej wygody, jak człowiek niewprawiony, nie ponaciągany(choć podkładek trochę jest, więc w sumie), to może nie być najlepszy start. OFC niech służy i obym się mylił . Generalnie fajny jest, zazdro !
  11. Przy czyszczeniu kasety/łańcucha i korby [zaciska zęby] WD-40 też daje nieźle radę . Generalnie odtłuszczasz w sprayu jakiś niekoniecznie w cenie fenwicksa.
  12. Ja to bym chętnie kupił małe opakowania po to żeby spradzić co mi bardziej "leży", a nie do końca z oszczędności .
  13. Też nie widzę niczego złego w stosowaniu zamienników. Dla mnie ginie, bo jak policzę lepsze linki i pancerze, sensowną owijkę, opony zwijane, klocki hamulcowe etc, już nie mówiąc o lepszym napędzie czy upgrade sprzętu, to 60zł przy gęstych olejach które się nakłada po kropli na ogniwo = wystarczają na długo to jest nic. Ofc można kupować tanie drutówki, tanie pancerze i linki etc. Można, można też się posiłkować innymi olejami. Tylko że 60 zeta, to nie jest MOIM ZDANIEM jakaś masakra jeżeli napęd ma działać i się przesadnie nie syfić = oszczędza czas na czyszczenie, albo cieszy oko po prostu. Każdy ma swoje poglądy, swoje zarobki i swoje potrzeby, rzutowanie swoich na wszystkich innych nie ma sensu. Ja chętnie zobaczę jak ktoś np kupi 10 olejów nierowerowychi zrobi porównanie w praktyce do tych najlepszych rowerowych, chętnie takie coś przeczytam i może się nawet przerzucę wtedy na coś co kosztuje 10zł za litr. Póki co zdjęcia, recenzje i opisy jak się zachowuje smar za 60 zeta widziałem, a te dotyczące olejów po 15 zeta za litr głównie mówiły, że jest tanio i jest nasmarowane, co dla mnie nie jest wystarczającym kryterium wyboru oleju.
  14. To niech kupuje za 10k, bo po slubie tak łatwo nie bedzie . Szose jeszcze kup .
  15. Tak, to najlepszy sposób żeby się nauczyć żyć na co dzień z kredytem na ten miesiąc - dwa. Sorry polecanie takich rozwiązań uważam za złe, ludzie nie dość że żyją od wypłaty do wypłaty, co już samo w sobie jest negatywne(wiadomo czasami nie ma wyjścia, ale wtedy się nie myśli o kupowaniu roweru za 10 kafli ), to potem się jeszcze zaczynają w debety wpędzać. Z takiego czegoś można skorzystać jak Ci piec w domu walnie, albo inna losowa sytuacja, ew jak brakło na dokończenie remontu, a nie przy takich luźnych przyjemnościach. Żeby nie było proponują mi co chwile taką kartę i to z jakimiś limitami rzędu 5k na 2 miesiące bez odsetek albo większy limit, już nie pamietam, co jakiś czas mbank wydzwania. Teraz nawet ich nie odbieram. PS. Zakładam, że jak kolega planuje kupić rower za 10k i to są praktycznie całe jego oszczędności, to ma na czym jeździć.
  16. O ile ci sie uda znalezc to bedzie kowadło ze slaba technologia. Zapomnij. Dozbierac kase i kogos ogarnietego wziac. Fajny rower na kołach 26 faktycznie mozna tanio wyrwac.
  17. Watpie czy tyle dostaniesz za gianta, ale probowac mozesz. Ten cube pod koła 26?
  18. Jeździć? Po co? Żeby nie było nie tylko u nas takie problemy! http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/115942-jaki-smar-do-lancucha/
  19. Zaraz przyjdzie ktoś, kto smaruje syntetykiem do silników, albo czymś motorowym, albo kujawskim! 1l za 6zł, brawo on! Przy kosztach eksploatacji roweru 60zł ginie w gąszczu wydatków, a może nam oszczędzić czasu (bo rzadziej się nakłada i rzadziej trzeba czyścić - ekstrakcyjna, czy inny odtłuszczacz też kosztuje) i może przedłużać żywotność napędu (to robi każdy, ale nie każdy wymaga tyle zachodu i nie każdy może dać ten sam efekt). Już nie mówiąc o tym, że przez sam aplikator, konsystencje i zalecenia może być tak że jeden smar kosztuje może i 1/4 ceny, ale nakłada się go np. 4 razy więcej i trzeba go nakładać 2 razy częściej. Patrzenie na samą cenę za pojemność jest kiepskie - jasne koszt wytworzenia każdego będzie marginalny w stosunku do ceny zakupu, pytanie czy TOBIE się to opłaca, bo moze się opłacać bardziej niż inne smarowidło które wychodzi 100ml za 10zł nawet jak smar będzie kosztował 200zł za 100ml. Idę o zakład, że mi czerwony FL wychodził mnie zdecydowanie mniej ekonomicznie niż rohloff mimo, że cenowo rolek jest od groma droższy za 100ml. Raz że po FL napęd zaczynał dźwięczeć już po 50 km(co na pewno nie pozostało bez wpływu na samą żywotność napędu), dwa że więcej mi się go rozlało niż zaaplikowało, trzy że ponoć jak się aplikuj 3 krotnie to wytrzymuje niby pod 100km, tyle że schodzi go 3 razy tyle i czynność zajmuje 3 razy więcej czasu. Rolka aplikowałem co ~200km, napęd czyściłem szmatką i mało kiedy szejkowałem, fakt faktem więcej czasu jeździł brudniejszy niż niż na FL, ale mniej czasu szeleścił, co lepsze na 100% nie wiem, bo nie sposób tego zbadać, ale na pewno jak idzie o liczbę km, czy czas jazdy na danej pojemnośći, to FL wychodził od groma drożej.
  20. Blue

    [ szosa ] Kącik szosowy

    A musisz mieć naprawdę niezłą nogę, żeby było warto ją mieć bardziej niż podstawową matmę w głowie.
  21. Blue

    [ szosa ] Kącik szosowy

    Zapraszam po wyniki z tatra road race, pudło masz murowane przy takich srednich .
  22. A to z czego wynika? Że się pompuje, zamiast dokręcać?
  23. Jak na pełen komplet z błotnikami bagażnikiem, kowadłem z przodu, prądnicą, to nie ma zle. Zawsze mozna część zdemontowac i miec w pogotowiu.
  24. Jak się podoba, to połowa sukcesu. Kona to dobra marka, osprzęt bez cudów, ale sensowny. Ważne gdzie mieszkasz, bo jak w górach to będzie kiepsko z napędem - tylko jedna zębatka z przodu, stosunkowo "twarda", jak w terenie płaskim, to będzie ok. Na minus widelec aluminiony - gorzej tłumi drgania od stali, czy karbonu, acz większą różnice zrobią szersze opony z mniejszym ciśnieniem niż sam widelec .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...