Skocz do zawartości

leon7877

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    500
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez leon7877

  1. Czemu dziwna? Chyba że uważasz, że są niewarte swojej ceny. No to jest źle postawione pytanie. Nie „ po co” tylko dlaczego? Dlatego, że na twardszych lżej się jedzie i to jest różnica bardzo odczuwalna. I to nie kwestia że napęd coś tam (chyba że chodzi ci o piasty). To widać jak wytracasz prędkość nie pedałując. Gdybym z tych 5.5 spuścił do np 3.5 to bym się zmachał bardziej, a średnia prędkość przynajmniej o 2 km/h w dół. Sprawdzone. Może nie bierzesz pod uwagę jednego czynnika - masy. Raczej wątpię, że jeśli zrobię 3.5 bar na takich oponach, roplaszczą się pode mną prawie do obręczy to jeszcze zachowują jakiekolwiek właściwości. Nawet przy tych 5.5 bar czyli max, widać że jeszcze się uginają pode mną. Ale ~110 kg + z 10 kg na rower to nie to samo, co zawodnik o masie 50 kg. Jak ważysz 50 kg to możesz sobie dobierać ciśnienie i się zastanawiać, jak ważysz ponad 100 to albo napompujesz na max, ale jedziesz na obręczy prawie.
  2. To wiem, dlatego producent opony pisze o tym, jaki zakres ciśnienia jest dopuszczalny. Jak będzie za niski to będziesz jechać na obręczy, więc rozwalisz obręcz, jak za wysoki to opona strzeli. Tu chyba mowa o dobraniu ciśnienia z tego bezpiecznego zakresu, ale jeśli idzie o jazdę asfaltem to nie wiem czemu nie miałoby to być zawsze maksymalne dopuszczalne. No to akurat nieprawda, jest najlepiej bo jest najlżej. Tego nie da się sobie ubzdurać, widzisz dokładnie kiedy jest lżej, w kiedy ciężej. Ciśnienie jest z zakresu zalecanego przez producenta przecież. No trochę się zapędziłeś chyba. To są jak najbardziej porządne opony, kartofle to dostałem razem z rowerem. Są zapewne porównywalne z innymi w podobnej cenie. Gdybym kupił coś z mniejszymi oporami toczenia to by było tak jak piszesz, tego szukam właśnie. Może być tu pewien związek, bo amortyzacja mniejsza ale raczej porządna obręcz nie powinna pękać w miejscu wkręcenia szprych. Mój poprzedni rower z v brake - obręcze faktycznie wymagały centrowania, nawet zbyt często no ale żeby pękały w tym miejscu to nigdy nie widziałem
  3. Nie jeździj wkoło komina tylko ciśnij coraz dłuższe dystanse na rowerze i nie oszczędzaj się. Poprawisz wydolność i wyćwiczysz odpowiednie mięśnie. Ja nawet specjalnie jeżdżę z niższą kadencją, bardziej siłowo
  4. Ale po co? Zakres jest napisany zawsze na oponie. Przy mojej masie zawsze pompuję max dozwolone a nawet trochę powyżej. Nie mam za bardzo czego liczyć, bo zasada jest prosta - im niższe ciśnienie w oponie tym ciężej jechać a dla mnie bardziej optymalnie to lżej. Innymi słowy, nigdy niższe niż max nie będzie optymalne. Może i kalkulator by tak samo wyliczył. Zakładam, że skoro na oponie napisano że zakres od 3.5 do 5.5, to można 5.5, daję nawet 6.0 bo tego wentyl i tak nie trzyma, schodzi powoli. Chyba nigdy takie ciśnienie się nie utrzyma na dłużej. P.S. w czym przeszkadza za wysokie ciśnienie (ale z dozwolonego zakresu) przy jeździe po asfalcie? Nawet przy niższej wadze, oprócz przyczepności w trudnych warunkach ciężko mi znaleźć powód czemu nie pompować na max. Co innego jeżdżąc po czymś nierównym, gdy bardziej miękka opona może trochę amortyzować nierówności
  5. Ciekawi mnie jeszcze jak wpływa na to masa. Na logikę im twardsza opona tym lepiej, bo nie ugina się. Grube opony są przecież miękkie, może jeśli zawodnik waży 50 kg to nie ma znaczenia, ale jeśli ja mam 110 to ta jeśli rozpłaszczy się pode mną jak placek to raczej dynamiki zero i opory toczenia zwiększone. Jeśli miałaby toczyć się tylko czubkiem to na pewno tak nie będzie jeżeli mocno się będzie uginać. No chyba że taka gruba co wytrzymuje np max 4 bar ciśnienia jest mimo to równie twarda jak ta cieńsza napompowana do 7 bar
  6. A to ciekawe co piszecie, myślałem że cieńsza tzn węższa opona zawsze ma mniejsze opory toczenia. Pewnie chodzi o powierzchnię styku z asfaltem? Szeroka to nie znaczy, że styka się całą powierzchnią . Zakładałem tak dlatego, że rowery szosowe mają bardzo wąskie obręcze i cienkie opony.
  7. A to bym musiał sprawdzić, chodzi o obręcze czy miejsce w ramie? Ale raczej dążę do jak najwęższych - mniejszy opór.
  8. Kurde, zastanawiam się ile zyskam na inwestycji w zwijane szosówki ale na to nikt mi nie odpowie dopóki nie spróbuję. Te co mam faktycznie są pancerne, z tyłu wytrzymują spokojnie 2 lata, a ta z przodu to chyba już 4 rok idzie. A jeżdżę niemało bo średnio 7 tys km rocznie. W 2023 było prawie 9000 km, przez cały rok (zima też). Nigdy niczym oprócz rzeczy typu gwóźdź/śruba czy kawałek szkła nie udało jej sie przebić. Dlatego waham się, bo może będzie niewiele lżej jeździć, a wytrzyma jeden sezon + jeszcze obręcz oberwie tak, że trzeba będzie prostować co tydzień. Albo jakiś ostry kamyk się wbije podczas jazdy, tego bym nie chciał.
  9. No na to że sie nie przebiją na szkle to akurat nie liczę. Ale jeśli tłuczeń czy kamyk już może ją przebić to bym się mocno zastanawiał czy warto. Tych Vredsteinów na pewno coś takiego nie przebije, no chyba że naprawdę byłyby to kamyki zaostrzone jak szkło. No ale tak, to takie troche kloce drutowe.
  10. Moc chętnie bym zmierzył, ale nie ma co sie oszukiwać, masa przeszkadza tak czy siak, większą mocą tego nie nadrobię. Z moich obserwacji, tak z 75% amatorów nie ma do mnie startu, ale z nikim kto trenuje kolarstwo nie mam oczywiście szans. Tak jak pisałem w innym wątku obok, szukam teraz opon z jak najmniejszymi oporami toczenia, tutaj mozna jeszcze coś poprawić. A co do tematu wątku.. mam wątpliwości czy w takim przypadku masa roweru niższa o jakieś 5 kg wiele zmieni. Moim zdaniem niewiele.
  11. Tak około 190, może lekko ponad No niekoniecznie, bo wysoka masa powoduje, że większość pary idzie w gwizdek. Za ciężko się jedzie żeby kręcić jakieś rekordy prędkośći. Najciekawszy byłby pomiar mocy w tym przypadku a nie osiągi typu prędkość.
  12. Czy są jakieś wyjątkowe nie wiem, za bardzo porównania nie mam. Wiem, że były bez porównania lepsze od seryjnych montowanych w moim rowerze. Po prostu były zawsze solidne i tyle. Niekoniecznie potrzebne mi 720-gramowe kloce tylko nie wiem jak z trwałością takich cieńszych? Zwłaszcza, ze nie zawsze jazda będzie po idealnym asfalcie, a waga tez robi swoje (ważę około 100 kg). Ta co mam to są w sumie dedykowane do elektryków, więc na pewno wytrzymałość powinna być dobra.
  13. Nie... więszkość to uda i łydki, lata jeżdżenia rowerem. Od kilku lat rozbudowuję też i górę, tutaj jest sporo do zrobienia. Myślę że powinienem zejść z waga poniżej 100 i wtedy byłoby idealnie. Ale tyle co pokazuje bmi jest nierealne, za dużo mięśni. Mięśnie ważą dużo więcej, takie wskaźniki są dla przeciętnego człowieka, który nic nie trenuje. Pomiary pokazują tkankę tłuszczową w normie, ale wysokiej czyli nieco powyżej optymalnego poziomu. Dlatego dobrze byłoby zrzucić z 10 kg, ale łatwiej powiedzieć niż zrobić
  14. Dorzucę coś od siebie, bo sprawdziłem to dokładnie. Waga 110, w tym 85 kg mięśni. Według BMI musiałbym ważyć 80 kg. Naprawdę nie widzicie tu żadnego absurdu? Mógłbym zejść może do 95-100, więcej na pewno nie. BMI wychodzi 30, czyli otyłość. Czy jest to otyłość? Nie. Czy to waga optymalna dla kolarza? Raczej nie, ale i tak wśród amatorów jestem w czołówce. Także nie zawsze jest tak, że jak ważysz 100 to schudnij. To zależy. Podobnie obwód w pasie. Gdyby po mojej śmierci ktoś wziął mój szkielet i zmierzył obwód w biodrach, to wyszłoby więcej niż zalecają tabelki. Więc nie dajmy się zwariować.
  15. Od dawna jeżdżę na Vredesteinach i ogólnie nie narzekam. Najpierw miałem Perfect Xtreme, teraz Perfect 4 seasons i już niedługo czas na wymianę. Na dobre nawierzchnie - i tak jeżdżę tylko po asfalcie, ewentualnie w miarę równy chodnik, myślałem o takich: https://allegro.pl/oferta/opona-szosowa-vredestein-superpasso-700x28c-czarna-14927492457?reco_id=74a1623a-cb11-11ee-9eb4-02652fd7516c Jak myślicie, czy niższe opory toczenia będą odczuwalne w porównaniu do Perfect 4 seasons czyli takiej: https://allegro.pl/oferta/opona-miejska-trekking-vredestein-28x1-5-8x1-3-8-13928876135 Ta Superasso to już typowo szosowa, chyba powinna być różnica? Zastanwiam się czy kupić znów te co mam, czy może Superasso byłoby jeszcze lepsze. Pytanie jeszcze jak wytrzymałość
  16. Też bym wymienił, no ale szkoda mi kasy teraz. Tego Novateca musiałbym wywalić i kupić Shimano, które nie byłoby wcale lepsze, a tylko cichsze. Gdybym jednak wiedział że to takie głośne to bym tego nie kupił. A szykują się kolejne wydatki, opony już wołają o wymianę, a te Vredesteiny co mam to ~200 PLN za jedną i raczej kupię takie same, kiedyś mi w serwisie założyli jakąś tanią za 50 zł to była tragedia, nie dość że ciężej się jechało to jeszcz hałasowały niemiłosiernie. Chociaż, tej piasty pewnie by nie zagłuszyły.
  17. Mam właśnie Novatec, dźwięk podobny do kołowrotka wędki tylko 2 razy głośniejszy. Jeśli ktoś kiedyś łowił ryby to wie o co chodzi
  18. No tak, masz rację. Spawanie gazowe to zupełnie co innego.
  19. No ale jak to spawanie gazowe nie wchodzi w grę? Aluminium normalnie można spawać migomatem. Utlenianie nie następuje, bo spawanie jest w osłonie z gazów szlachetnych, to jest właśnie cała zaleta migomatu. Zresztą to samo dotyczy spawania elementów stalowych. Chyba że mówisz o spawaniu bez elektrody, to rzeczywiście, to jest dalej elektryczne spawanie.
  20. No to ma sens. Albo wygrzewanie po aby zlikwidować powstałe naprężenia, albo zagrzanie całości do temperatury, w której przebiega spawanie a potem równomierne wystudzenie. Ale amatorsko raczej nie byłoby to możliwe.
  21. Ze spawaniem aluminium jest taka kwestia, że to nie jest tak, że spaw puści. Problem jest w tym, że aluminium mocno się rozszerza przy ogrzewaniu. Więc jeśli spawasz aluminium, to obok spawu wzrasta temperatura i w tym miejscu się mocno rozszerza, a dalej tam gdzie sie nie nagrzało - nie. Powstają naprężenia wewnątrz materiału, co osłabia konstrukcję i to w końcu i tak pęknie, tyle że obok. Z kolei ze stalą nie ma takich problemów, ramę stalową można byłoby pospawać i byłoby wszystko ok. Są takie kleje jak ten: https://www.budfix.pl/spawanie-na-zimno-metalu-metali-aluminium-stali-jak-klej-do-spawania-na-zimno albo https://ataszek.pl/287-plynny-metal-wysokotemperaturowy-do-aluminium-al21.html Ale ja jakoś nie wierzę, że to utrzyma takie obciążęnia. P.S. nie wiem, jak to się robi aby uniknąć tego zjawiska. Bo fabrycznie tez jest to spawane więc da się to zrobić. Ale jeśli tak zwyczajnie zespawać ramę migomatem to nie ma opcji że to nie pęknie.
  22. Z tą co mam zabuliłem prawie 400 zł. W sumie chyba bez sensu. A hałasuje niemiłosiernie, pomimo że tanio nie było. Oczywiście drogo to rzecz względna, na piasty za ~2k PLN nie będę się porywać.
  23. No nawet szukałem, bo rozważałem to zamiast kupna nowego roweru. Ale kupno całkiem nowej sie nie kalkuluje zbytnio, chyba żeby drować jaki stary rower i z niego wziąć ramę, wtedy moze ok. Ale to też kalkuluje się średnio. W sumie rower = rama, osprzęt to sprawa drugorzędna, a jak geometria ramy kiepska to wszystko nie ma sensu.
  24. Dlatego kupiłem nowy rower, ale szkoda starego wyrzucać na złom, można jeszcze by było nim gdzieś czasem się się przemieścić na małe odległości. Tym bardziej szkoda, że tuż przed stwierdzeniem pęknięcia większość osprzętu została wymieniona, a teraz też wypada wywalić to na śmietnik bo po co mi piasta i obręcz pod V-brake albo kaseta 8-rzędowa
  25. Sprawa wygląda tak - rama była pęknięta przy suporcie na dole. Została zespawana, po 2 miesiącach pękła znowu, obok spawu. Spodziewany efekt. Spawanie aluminium, niestety. Tak sobie pomyślałem, może lepiej byłoby tego nie spawać, a zamiast tego użyć jakiegoś kleju, żywicy utwardzalnej? Chodzi o to, żeby nie grzać tego, bo o ile spaw nie puści, to naprężenia w metalu powstałe pod wpływem nagrzewania/stygnięcia powodują, że i tak to znów pęknie. Ot, spawanie aluminium, stal dałoby sie pospawać. Tylko mam wątpliwości czy jest jakikolwiek materiał, którym można by to skleić i jeszcze by się trzymał metalu. Może żywica taka jak np używana do robienia łodzi? Lub jakiś inny sposób inny niż spawanie? Rower już nie będzie jakoś intensywnie używany, czasem do sklepu po bułki ale szkoda wyrzucać na śmietnik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...