Skocz do zawartości

PiotrWie

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    914
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez PiotrWie

  1. Proponuję ale na dojazd do pracy. Wagi też nie mogę znaleźć - ale SX 400 Wh versus CX 625 Wh to już ok 4 kg - więc myślę że ten z łańcuchem i klasyczną przerzutką tak pod 21, a z planetarną pewnie z kilogram więcej. Pewnie można zadzwonić do sklepów stacjonarnych Centrum Rowerowego gdzie są dostępne i poprosić o zważenie - akurat Winora z definicji nie podaje wagi swoich rowerów. PS Nie uważam przekładni planetarnej za samo zło - po prostu z racji prostszych samodzielnych napraw uważam że dla mnie lepsza jest klasyczna przerzutka. Każdemu według jego potrzeb.
  2. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-winora-iride-pure-x10-pd49943/?v_Id=267214 https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-winora-iride-pure-r5f-pd49942/ Tu masz dwie Winory z napędem SX w dobrej cenie - uważam że na dojazdy do pracy szczególnie ta druga jest super - no chyba że jeździsz do pracy przez Gliczarów😀
  3. Nie tyle konkretne propozycje co raczej do przemyślenia - z jednej strony piszesz że osoba jeżdżąca na rowerze z drugiej strony proponujesz na 25 km dziennie rower dla kogoś kto potrzebuje by rower jechał za niego - Bosch CX, bateria 625Ah, napęd 12 rzędów. Rozumiem potrzebę elektryka - nie każdy może przyjechać do pracy spocony, ale spokojnie wystarczy słabszy silnik, mniejsza ( a zarazem lżejsza ) bateria i bardziej trwały napęd - według mnie optymalnie 9 - 10 rzędowy Cues. Proponował bym najniższe modele z napędem Bosch SX - wiem że są droższe ale wyraźnie lżejsze - ważą ok 20 kg, KTM Macina Sport SX 20 katalogowo kosztuje 3500 euro, w grudniu masz szansę znaleźć taniej. Na pewno tańsze będą też Winory. A "SUV-y" sobie odpuść - one ważą 30+ I najlepiej przenieś wątek do działu "elektryczne e-bike"
  4. Bo to nie Strawberry Fields Forever
  5. Bo nie całkiem pusta ta pustynia
  6. Ustawić by się pewnie dało ale jak założysz kasetę z największym trybem 51 i odpowiednią przerzutkę to na najniższym trybie wózek przerzutki będzie dość nisko, spokojnie po równych drogach da się jeździć ale w terenie to łatwo uszkodzisz przerzutkę. I jeszcze kwestia bębenka - na pewno kasety Shimano wymagają bębenka microspline.
  7. Bo jeszcze nie włączyli świątecznych lampek
  8. Jeśli chodzi o wiek to nie wiem ile masz lat ale tu widać podróżujących w wieku ewidentnie 80+, jeśli chodzi o towarzystwo to zawsze da się znaleźć - mój sąsiad owdowiał w wieku 66 lat i w wieku 75 lat spotkał przypadkiem swoją sympatię ze szkoły ( też wdowę od dość długiego czasu ). Po kilku latach żałował jednego - że nie poszukał jej kilka lat wcześniej 😀
  9. Prawie wszystkie trekkingowe i crossowe KTM-y mają wersję z ramą typu "trapezem" a całkiem sporo także "easy entry" i całkiem sporo ma powietrzny amortyzator
  10. Wyjechaliśmy 19 września z Polski z zamiarem pobytu w Grecji przez 90 dni - tyle można przebywać w innym kraju UE bez żadnych formalności. Chcemy uniknąć jesieni. Od trzech tygodni jesteśmy na Thassos, jutro przejeżdżamy na Chalkidiki, co dalej zobaczymy. Jak dotychczas rowerami jeździliśmy 1 dzień - głównie chodziliśmy po górach i na plażę póki jeszcze da się pływać w morzu. Jak ktoś ma zacięcie do MTB to na Thassos w interiorze jest mnóstwo dróg - od równych bitych do bardzo kamienistych - my wolimy chodzić po górach. Na pewno więcej pojeździmy w listopadzie i grudniu bo na plażę raczej nie będzie pogody - choć dziś było słonecznie i ciepło a woda ma 22 stopnie.
  11. My wczoraj objechaliśmy wokół wyspę Thassos ( szosą ) - 93 km, sumaryczna różnica wysokości 1215 m. Zużyłem 78% baterii 400Wh przy silniku Yamaha 70 Nm. Ponieważ raczej większych odległości i przewyższeń jako osoba 70 minus robił nie będę więc widzę że napęd SX jest w sam raz dla mnie - jak zajeżdżę swój ( ma 8 lat i 24,5 tyś przebiegu jest raczej nie sprzedawalny) a nie wymyślą nic nowego to kupię rower z tym napędem.
  12. Nie jeździłem na rowerze z silnikiem Panasonica ale ktoś tu pisał że się nie bardzo da jechać powyżej 25/h bo stawia opór. Bosch się wyłącza i jak masz siłę to kręcisz bez problemu.Poza tym Bosch jest bardziej rozpowszechniony, w razie jakiejś awarii po gwarancji łatwiej o naprawę.
  13. Bo nie było pogody na plażę
  14. To ja mam jakiś podejrzany blat ( co prawda w 1x9 ale elektryk który podobno szybciej niszczy napęd) - 25 tyś, trzeci łańcuch i nie przeskakuje😀
  15. Przy takim sposobie wykorzystania zdecydowanie polecałbym rower z napędem SX - potrafi być o 8-10 kg lżejszy od innych a mocy i prądu na pewno wystarczy ( moja żona na Boschu CX i 750 Wh robi pod 200km). Już dziś można kupić Winory z serii I-ride za ok 10 tyś. a za kilka miesięcy myślę że za 8. Różnica pomiędzy normalnym e- bike a SL w jeździe jest bardzo zauważalna - miałem okazję jeździć na Cube ważącym 16, 5 kg i porównując z moim 25 kg była znaczna różnica. Sensem kupowania "pełnego" e-bika jest wyłącznie jazda na duże (powyżej 100 km) odległości lub znaczne przewyższenia na trasie.
  16. Bardzo dobrze - będą większe przeceny w Polsce, gdyby były dopłaty to ceny były by wyższe.
  17. Zastanawiam się czy jeżdżąc 70% po asfalcie ( czasem mocno dziurawym) i 30 % po drogach polnych e-trekkingiem bym odczuł różnicę pomiędzy hardtailem z amortyzowaną sztycą i typowym trekkingowych widelcem o skoku 63 mm a trekkingowym fullem typu np. Haibike z serii Adventr lub innych podobnych - o skoku nawet 140 mm i czy zwiększenie komfortu jazdy było by na tyle wyraźnie by zrównoważyć wzrost wagi roweru i koszt serwisu zawieszenia. Nie zamierzam zacząć jeździć po kamieniach czy dużych korzeniach, kilkutygodniowe wyprawy z sakwami też już raczej przeszły do historii.
  18. Ponieważ napęd w rowerze mojej żony ma już ponad 9000 km a wyjeżdżamy z rowerami na kilka miesięcy do Grecji postanowiłem zabrać ze sobą zapasowy napęd . Gdy kupowałem łańcuch ( CN- LG 500) zauważyłem ciekawą rzecz - wersja o 132 ogniwach była opisana jako "Product of Japan" zaś o 126 "Product of Indonesia" . Przypomniało mi to czasy gdy jakość podzespołów Shimano zależała od kraju pochodzenia - wysokiej jakości były z Japonii, wystarczającej - z Singapuru zaś w Chinach robiono totalny badziew. Jest sporo negatywnych opinii o Cues - być może jakość zależy od kraju pochodzenia. My jesteśmy zadowoleni z napędu Linkglide - ale nie jest to Cues a 10 rzędowy Deore LG z 2022 roku. Przyjrzałem się innym częściom napędu i okazało się że nasz zestaw to przerzutka RD-M 5130 "Product of Japan", manetka SL-M 5130 też z Japonii i kaseta CS-LG 600 wyprodukowana w Indonezji. Pochodzenia dotychczasowego łańcucha nie da się ustalić ale prawdopodobnie wtedy był produkowany w jednym miejscu - Cues był dopiero na etapie projektowania. Ciekawi mnie gdzie obecnie produkowane są podzespoły z grupy Cues - szczególnie czy serie U4000 i U3000 nie są "Product of China" Jak ktoś ma jakieś części Cues to mógłby popatrzeć ( Shimano zawsze opisywało kraj pochodzenia na częściach) i napisać skąd pochodzą poszczególne grupy Cues.
  19. Przy takim budżecie radził bym poczekać na przeceny i to nie te pierwsze w październiku a kolejne pod koniec zimy. Bo teraz raczej kupisz byle co.
  20. Ja jednak pozostanę zwolennikiem zmieniania na raz kompletu - kaseta i łańcuch. Jak dla mnie - docierające się od nowości najlepiej współpracują ze sobą. Tak robiłem przez 45 lat jeżdżąc na analogu ( 4,5,7,8 i 10 rzędowych) i tak robię przy 9 rzędowym elektryku. Kiedyś po 500 km pękł mi łańcuch więc założyłem nowy - jak dla mnie pracował kiepsko, hałasował. Zanim zmieniłem kasetę obejrzałem zerwany, miał wadliwe ogniwo, reszta wyglądała OK. Założyłem zamiast niego spinkę, pracował dobrze jeszcze spory dystans i jak pojawiły się przeskoki został wymieniony razem z kasetą. A przeskakiwać zaczyna najpierw na jednym przełożeniu, zawsze można wrócić do domu na pozostałych, wiem że nie te czasy ale zdarzyło mi się kilkadziesiąt lat temu że rozsypała się przerzutka i nie miałem akurat zapasowej więc wróciłem ponad 200 km do domu ciężkim rowerem z sakwami na jednym przełożeniu po zdemontowaniu resztek przerzutki i skróceniu łańcucha - da się.
  21. Łańcucha nie zdejmuję przez te 2 lata - myję co jakiś czas i smaruję. Jak rotujesz łańcuchem co roku to jeszcze jest jakoś do przyjęcia - wiele osób pisze na forum o rotacji co 400 - 500 km. A wymieniasz łańcuch jak Ci przymiar pokazuje czy jak zaczyna mieć objawy zużycia - bo jak dla mnie to ta dyskusja jest o tym - autor wątku zmierzył i się przestraszył - a żadnych objawów zużycia łańcucha nie ma.
  22. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku miałem skuwacz do łańcucha i klucz do wielotrybu rzemieślniczej produkcji ale o przyrządach do pomiaru łańcucha usłyszałem zdecydowanie wiele lat później 😀. Mniej więcej 10 lat temu kupiłem przymiar ( może kiepski) ale pokazywał bzdury więc go wyrzuciłem. Robię elektrykiem ok 4 tyś rocznie i wymieniam komplet ( łańcuch kmc 9ept + kaseta Alivio) co dwa lata więc nie chce mi się bawić w rotowanie łańcuchów by oszczędzić 100 zł przez dwa lata - zresztą podejrzewam że w czasie który był przeznaczył na kilkunastokrotne wymiany łańcucha zarobiłbym zdecydowanie więcej.
  23. Cube produkuje wersję easy entry w rozmiarze 62 cm, na bike- discount są 4 modele w cenie trochę powyżej 2500 euro. By jeszcze podnieść kierownicę można zawsze zmienić mostek na regulowany. O rower o rozmiarze powyżej 62 cm jest ciężko. Zacznijcie od przymierzenia się do największych rozmiarów różnych firm by wiedzieć jakiego rozmiaru szukacie - potem dopiero możecie szukać odpowiadającego wam modelu w odpowiedniej cenie.
  24. Przez wiele lat nikt nie potrzebował przyrządów do pomiaru łańcucha - jeździło się aż łańcuch zaczynał przeskakiwać na kasecie ( a właściwie wówczas wolnobiegów) lub łańcuch się nie zerwał. Dopiero gdy wprowadzono wąskie łańcuchy ( 11 - 12 rzędów) do których kaseta kosztuje kilka razy więcej niż łańcuch zaczęto mierzyć łańcuchy by zaoszczędzić kasetę. Co szkodzi wyciągnięty ( według pomiaru) łańcuch który pracuje prawidłowo? Niezłą kasetę 8-9 kupimy za tyle samo za ile dobry łańcuch więc jaki jest sens częstej wymiany łańcucha by zaoszczędzić kasetę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...