Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 567
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. W ostatni piątek wymieniałem opony tubeless żonie - gołymi rękami. Ja jedną, córka drugą (niech się dziecko uczy) - to nie tubeless jest problemem - trudniejsze są opony drutowe i niektóre kombinacje opona obręcz (szczególnie jak nie można wprowadzić brzegów opony w zagłębienie w obręczy) Polecić mogę łyżki Parktool - plastik wzmocniony włóknem szklanym jest super mocny, kształt taki, że łatwo wcisnąć i w komplecie są 3 sztuki co też pomaga.
  2. Rozmiar jest bardzo ważny. Z uwagi na to, że kupujesz za oszczędności, ważne jest też ryzyko zakupu. Dlatego, choć uważam, że Canyon Stoic (jak rozmiar będzie OK) jest super, to zakup na OLX jest dużym ryzykiem - skąd sprzedający ma rower w takiej cenie? Canyon nie sprzedaje przez hurtownie czy inne niż internet kanały. Albo rower ma wątpliwe pochodzenie, albo nie jest nowy. Zakup od fizycznego sprzedawcy prowadzącego serwis daje największe szanse. Ostatecznie w Internecie, ale od wiarygodnego sprzedawcy (np. Radon z bike discount - w ogóle ten wygląda fajnie, ale jesteś na granicy rozmiaru S). Jak moja córka była w twoim wieku, to miała dobry rower, ale używany, bo w ciągu dwóch sezonów wyrastała. Jak zaczęła jeździć rowerem do szkoły (liceum, bo podstawówka była za blisko) to dostała drugi rower za 450PLN - by nie było żal, że stoi i moknie. Teraz będziesz miał za duży, a za dwa lata sztyca będzie z krótka. Jeśli obecnie posiadany rower jest w dobrym rozmiarze i jest sprawny - poczekaj jak wyrośniesz. Jeśli nie jeździsz z rodzicami w prawdziwe góry, to w mieście drogi rower będzie bardziej problemem niż atrakcją - jak to zostawić pod sklepem? Zastanów się, co ci nie pasuje w obecnym rowerze - może inne opony albo (ostatecznie) widelec usuną problem taniej.
  3. W sobotę byliśmy we trójkę na Czantorii. Wnioski - lepiej mieć korbę 30T w fullu niż 32t oraz lepiej mieć mocne hamulce, a nie MT200 jak w Marinie. Ja jechałem na Canyonie 125, córka na Spectralu (i mimo, że najcięższy, aluminiowy, to 100% podjechała na kołach, ja raz "spadłem"), a żona na Gigancie Trance - lekko do góry, ale najtrudniej na zjazdach - były niezłe kamieniska, które łatwiej atakować z pochyłą główką ramy i dłuższym skokiem widelca. Jednak nikt nie narzekał - zarówno typowy rower trail i praktycznie enduro sprawdzają się na takiej wycieczce mając swoje silne i słabe strony. Są też takie aspekty - w mój rower wchodzi bidon 450ml, w córki 550ml a w żony 700ml - i to jest większą różnica niż między przerzutką XT a Deore.
  4. Zapewne masz przerzutkę bez sprzęgła, bo nie znam ośmiobiegowej z. Czy masz na korbie tarczę NW? Jak nie ma sprzęgła, to napinacz ma sens. Taka prowadnic powinna zagwarantować, że łańcuch nie spadnie, ale pewnie nadal będzie walił po widełkach. Przed waleniem zabezpieczają takie wynalazki https://www.centrumrowerowe.pl/napinacz-lancucha-xlc-cr-a12-pd26794/, ale nie używałem. Mam przerzutkę że sprzęgłem i małą prowadnicę nad zębatką.
  5. Wróciliśmy z gór. Dziś jeździliśmy w bike parku Skolnity. Jest OK. Trasa zielona trochę nudna, ale dla każdego, niebieska fajna, z bardzo fajnym wariantem (trasa skoczna) i wreszcie czerwona - dla mnie zjazd z chicken line’ami to już wyzwanie (jedna z trudniejszych czerwonych), a skakanie tego to dla prawdziwych mistrzów. Mili panowie wieszają rowery na wyciągu, można jeździć z rodziną. Wczoraj była wycieczka na Czantorię przez Czechy ze startem i metą w Ustroniu. 27km i 860m podjazdu. Zjazd żółtym prze Poniwiec - fajnie . Piękny podjazd, ale wymagający - najważniejsze, że od Czech idzie podjechać na kołach nieelektrycznym rowerem, a szlak zjazdowy był ok do zjechania - w drugą stronę to chyba na motocyklu - za dużo luźnych kamieni. Niewielki deszcz nie zepsuł wyczieczki. Podczas wyjazdu, w czwartek, jeździliśmy też na Enduro Trails w Bielsku - boskie, a w piątek patrzyliśmy na deszcz z basenu i sauny.
  6. Burze przerwały naszą wycieczkę zanim się rozpoczęła. Dzień bez jazdy. Założyłem żonie nowe opony, klocki, odpowietrzyłem hamulec. Była też odnowa biologiczna - basen, sauna, masaż. Na rowerze tyle, by dotrzeć klocki. Nauka z dnia - NAJPIERW docierać nowe klocki, a POTEM zakładać nową oponę.
  7. Enduro Trails Bielsko-Biała. Super. Rockendrolla, Cygan, Twister, Sahaira i Gondola. Wszyscy zadowoleni. Spotkałem na Koziej kolegę, który jakieś 30 lat temu pożyczył mi na weekend fulla - wtedy to coś jak rower atomowy, też nadal jeździ.
  8. Ten, jak chcesz bardziej łoić na zjazdach, a siły ci nie brakuje https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/spectral-125/al/spectral-125-al-6/3176.html?dwvar_3176_pv_rahmenfarbe=RD a ten jak wolisz delikatniej i ważniejszy jest podjazd. https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/neuron/al/neuron-6/3166.html?dwvar_3166_pv_rahmenfarbe=WH%2FBK ja mam spectrala 125 i dziś pozdrawiam z Ustronia. Jest promocja, dziś jeszcze specjalne ceny. Oba poniżej 10k, z foxem i SLX. ten radon też fajny i porównywalny, szczególnie do Neurona. Mi Spectral dodaje trochę odwagi jak się robi stromo, a podjeżdża bardzo fajnie. Jednak ja mam carbona, więc masa jest niższa.
  9. Koło musi się zmieścić, osie hamulców muszą pasować, ale nawet jak to załatwisz to będziesz miał wysoko suport i rower będzie niewygodny. Ta rama to nie jest nic cennego. Pakować w nią graty z poziomu SLX to zła inwestycja. Może wyjść drożej niż nowy rower. Do tego jak nie masz doświadczenia, to popełnisz sporo błędów w doborze części. Albo wyczyść, nasmaruj i wymień to co uszkodzone na dobre (plus ewentualnie sztywny widelec i opony) albo nowy rower. Widełki z rurą 1”?
  10. No właśnie - najmniejszy się zaczyna od 137 cm i to z kołem 26". Moja w tym wieku miała koła 24" , a zawsze była bardzo wysoka. Na 27.5 wsiadła półtora roku po 10 urodzinach. O tu ma 10 lat i pół po wycieczce w Bieszczadach i to jest właśnie rower 24".
  11. Wczoraj drugi dzień w bikeparku Szczyrkowski - Fajne trasy, dobry wyciąg, OK jedzenie, toalety na poziomie światowym. Sporo kobiet jak na bikepark i znikoma (nie widziałem więcej niż 4) hardtaili - większość to całkiem tłuste fulle. Jechałem Zbójem, Otikiem i HIP-Hopami - niebieskie to dla mnie sam miód, czerwone - wyzwanie, ale za drugiem razem już płynnie i bez problemów choć chicken-linami.
  12. To taka rada (sam to mam) - są sprężyny wspomagające do tylnego zawieszenia. Produkuje je holenderska firma Mad Springs, bo Holendrzy mają fisia na temat przyczep (a pod swoją marką sprzedaje też Westfalia). Mają one homologację TUV (przynajmniej moje, do passata) i istnieją do Sharana po 2010 roku. Prawie tego nie czuć na pusto (z auta nie zrobiła się terenówka), a z rowerami i bagażem samochód nie zapada się . Sprężyny te są dość cienkie - montowane są we wnętrzu normalnych sprężyn (koncentrycznie). Kosztuje to, ale efekt jest. Montaż raczej w warsztacie - bo trzeba też ustawić geometrię. W poprzednim samochodzie (golf) wymieniłem sprężyny na oryginalne, ale od cięższej wersji (sprężyny pod wersję 50kg cięższą - licząc nacisk na tył) - efekt podobny. VW ma do swoich modeli na platformie mgb sprężyny co 25kg. Wiem - sharan to nie mqb.
  13. Na hak max 4 i tu trzeba ostrożnie. Jaki max nacisk na hak ma samochód. Np. mój ma 90kg - teoretycznie 4 rowery po 15kg plus 25kg bagażnik - 85kg, czyli niby OK, ale choć ja mam 3x15kg i bagażnik 18kg, to auto siada, bo to nacisk wywieszony za oś. Rozwiązanie z 3 na haku i 2 na dachu uważam za optymalne, a jak auto da radę, to na hak 4.
  14. 2000W, Manetka - to raczej na forum motocyklowe...
  15. Tu napisałem swoje zdanie o wyższym modelu. Piątka jest trochę oszczędnościowa. Po płaskim się da jeździć. I sporo powinien wytrzymać, choć tu komponenty są słabsze. Nie ma po co wymieniać kół. On i tak jest dość niski.
  16. Fakt.
  17. Dziś bikepark day - Szczyrk - Hip-Hopy i Otisanek. Żona zrobiła wielki progress i na HipHopach już nie schodzi (na pierwszym zjeździe zeszła 3 razy, na drugim raz, a na trzecim nie zauważyła nawet miejsc, gdzie schodziła). Córka też zrobiła, więc nie nadążam - parę razy skoczyła dropa 1,80m, a mi do szczęścia wystarczył 50cm. Była też krótka wycieczka na Duże Skrzyczne, żeby nie tylko wyciągiem. Super warunki, super trasy, umiarkowana, nie kłopotliwa liczba ludzi.
  18. Nie musisz wiedzieć ile PSI, tylko ustawić SAG - wstępne ugięcie - pod siebie. Producenci maja tabelki ciśnień ale to tylko na start, bo wynik zależy od pozycji na rowerze i jego geometrii. Napompuj tyle, aby stojąc na rowerze w pozycji do zjazdu na płaskim mieć ugięcie na jakieś 20% skoku. Więcej jak ma być kanapa, mniej jak ma być sprężyście. Następnie ustaw tłumienie powrotu do tego ciśnienia. A tu masz tabelkę. https://manualzz.com/doc/54918440/manitou-dorado-pro-set-up-guide
  19. Jest taka firma: https://zizebikes.com/product/a-new-leaf-xg-e-bike/ - max 250KG, inne wymiękają.
  20. Ten świecie to był Danny Macaskill a dziecko w czasie tricków było podmienione na lalkę. Dla przypomnienia, bo fajne:
  21. Ja wiele ogarniam, a i serwisów w koło kilka. Lokalny sklep (dobry) ma tę zaletę, że przynajmniej na gwarancji pomoże za darmo. Po gwarancji to już jeden pies. Co do opłacalności firm internetowych to wiele zależy od kategorii roweru - w najtańszych to wręcz strach kupić, a na wyższych półkach to różnice mogą iść w tysiące PLN.
  22. A widziałeś ten kalkulator? Musisz zmierzyć przekrok. Jak ci wyjdzie na styku dwóch rozmiarów to wtedy masz problem. A masz dodatkowo okazję się przymierzyć ?
  23. Mam w domu dwa Canyony - swój i córki - jesteśmy bardzo zadowoleni, ale przyznam, że jak w poprzednim Giancie coś się rozregulowało albo działało nie tak, to w autoryzowanym serwisie miły pan od ręki i za sam uśmiech regulował, posmarował, a nawet oczyścił - jestem wręcz zachwycony obsługą w sklepie na Fabrycznej (W-wa). A tu - nie ma gdzie iść. Jakby (tfu!) pękła rama, to jest dużo opowieści, że canyon ładnie wymieni, ale jak coś skrzypi, a nie dojdę co, to już nie wiem gdzie z tym iść. Ale na razie jest dobrze, a byliśmy już w Bieszczadach, Beskidzie Sądeckim, Beskidzie Niskim, Górach Świętokrzyskich i na trasach w okolicach Warszawy.
  24. Te Decathlony to fajne rowery - XC100 bardziej do ścigania (pochylona pozycja), a Explorer bardziej do wycieczek. Orbea trochę biedniejsza. Deca to złapiesz może od ręki w sklepie, przymierzysz. Teoretycznie L jest OK, chyba, że masz dziwną budowę, np. pół metra wzrostu to szyja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...