Kettler

Oprócz spadku w momencie odłączania wężyka, w trakcie pompowania i sprężania powietrze się ogrzewa potem całość się schładza i ciśnienie spada. Różnica 0,2 to żadna różnica. 😁

Zaczyna przygrzewać słoneczko, skończyły się ferie teraz jest 5 minut dla biznesu rowerowego. Spodziewać się, że na wiosnę będą obniżki to jak czekać na tańsze lody i kawę w sierpniu nad polskim morzem. Promocje w tym roku mogą się zacząć stosunkowo wcześnie może nawet w w lecie kiedy zbiednienie społeczeństwa i spadająca inflacja spowoduje wstrzymanie się z decyzjami i mniejsze zakupy. Firmy zostaną z zapasami, które trzeba finansować a kredyt jest drogi….

@Kilymnie bardzo rozumiem czego oczekujesz od tego forum. Jakby na forum samochodowym ktoś zapytał czy ma sobie kupić Mercedesa SL ? Było by tysiąc opinii za i przeciw. Podoba Ci się ten rower jesteś przekonany/przyzwyczajony do marki to go kup.

W temacie przymiotów, nie wiem cz dobrze rozumiem. 1. Istotna jest zmiana odległości pomiędzy osią pinów pomiędzy poszczególnymi ogniwami łańcucha. 2. Przyrząd Park Tool i inne tego typu niweluje częściowo błąd pomiarowy wynikający ze zużywania się rolek i pinów pod nimi. Nie niweluje go całkowicie ponieważ z jednej strony pomiar jest nadal uzależniony od zużycia rolki. Dodatkową ich przewagą jest to, że mierzą większa ilość ogniw zmniejszając błąd pomiarowy i są być może precyzyjnej wykonane. 3. Najlepiej było by mierzyć na naciągniętym łańcuchu odległość pomiędzy osią pinów na jak największej ilości ogniw np. suwmiarką. 4. Metoda na gwóźdź nie jest głupia ponieważ zmniejsza błąd pomiarowy jak również wpływ zużycia skrajnych rolek poprzez zwiększenie ilości mierzonych ogniw. Wyprowadźcie mnie z błędu jak się mylę. 🤔

Na tym pomyśle kiedyś bazował cały przemysł używanych części samochodowych pochodzących z rozbiórki. Niestety w znacznej części został zabity przez tanie zamienniki i drogą siłę roboczą. Komu dzisiaj się chce szpachlować i szlifować uszkodzoną blacharkę albo wymieniać łożysko w piaście samochodu ?

No cóż wraca normalność. W sumie nie wiem czy to dobrze czy źle.

Nie oceniam samego roweru tylko zaproponowaną cenę. Jak Ci się podoba ten model to możesz go kupić nowego z rocznika 2022 za 6200 zł https://allegro.pl/oferta/rower-dartmoor-primal-pro-29-trail-m-2022-ebon-12837663599 Dwuletni rower traci na wartości jak samochód 20-30 % ceny czyli cena tego z 2020 powinna oscylować około 4 tyś zł. Popatrz na stronę Canyona tam są ciekawe promocje na Grand Canyon.

Nie warto. To jest cena nowego roweru…

@Minerdzieki za ciekawe informacje, dobre zdjęcia, konsekwencje i cierpliwość w szukaniu przyczyny. 👍 Dobrze, że nie dałeś się namówić w rozwiązania w stylu „bierz pilnik i piłuj”. Myślę, że sporo ludzi ma podobny problem i nawet nie wie, że jeżdżą, przekoszonym rowerem i męczą się z ustawieniem przerzutki i hamulca.

Z tego co widzę to Canyon robi ramy nawet do rozmiaru 3XS , na stanie ich nie ma ale zawsze można się zapytać no i jak zwykle pozostaje kwestia budżetu. Canyonie.pdf

Spróbuj się się przymierzyć do ramy XS na przykład w Decathlonie albo w jakimś lokalnym sklepie. A swoją drogą Garavele to złoty biznes dla producentów, rower bez amortyzatora, korba na kwadrat, brak przedniej przerzutki, przerzutka Microshift 9 przełożeń, hamulec mechaniczny, waga 10 kg przy kołach 26 cala, cena 4,5 tyś zł. 😵 Coś co będzie miało w nazwie szosowy albo cross będzie pewnie o 1-2 tyś zł tańsze 🙂

W rowerze stacjonarnym zaczęły mi lekko „pykać” pedały Time Atac, wiec z rozpędu zrobiłem przegląd wszystkim trzem parom jakie mam na stanie😁 Musze przyznać, że jestem pod wrażeniem ich solidności 👍oprócz dołożenia smaru nie potrzebowały innych zabiegów mimo, że czasami były używane w niezłym błocie.

Jeżeli od razu jest zrobione jajo po wyjściu z formy i nie ma odpowiedniego zapasu materiału to frezowanie nic nie zmieni bo musi jeszcze zachowana osiowoś i równoległość płaszczyzn obu stron suportu.

Produkcja ram karbonowych to jak lepienie garnków z gliny, nie ma dwóch takich samych. Na końcu powinna być kontrola jakości, na bazie specyfika jakie odchylenia są dopuszczalne cześć powinna być odrzucona. Niestety jak widać wadliwe ramy opuszczają zakład produkcyjny myśle, że z pełną świadomością managementu i na ich bazie są składane rowery. Potem albo się uda albo się nie uda jak klient będzie bardzo upierdliwy to mu się łaskawie wymieni ramę. 😕 Dzięki czemu Hambini ma o czym robić filmy i sprzedawać swoje wynalazki.

Możecie tego typu posty powinny być oznaczane obowiązkowo jako reklama albo post sponsorowany 🤔

Popatrz na stronę Ecobike no i Decathlon.

Czyli w serwisie wymienili jedna szajsową ramę na inną z tą samą wadą. Ja bym nie odpuszczał mimo zakończenia gwarancji bo wyglada to na działanie z premedytacją.

Ceny rowerów z średniej i wyższej półki są ustawiane pod konsumenta z zachodu, który zarabia w euro. Polska pod względem dochodu na jednego mieszkańca zajmuje w EU czwarte miejsce od końca. Z marnej pensji państwo zabiera nam jakieś 30 % potem kupując rower musimy zapłacić 23 % VAT. Importer musiał zapłacić cło i inne daniny na rzecz państwa, sprzedawca też jest łupiony na każdym kroku. Tym sposobem rower z średnie półki staje się dla wielu nieosiągalny. Nie bronię tu producentów, którzy w pandemii mieli swoje pięć minut ale wkurza mnie system w, którym tych co pracują okrada się na każdym kroku po to aby potem łaskawie rozdawać szerokim gestem.

Ja na pierwszym miejscu zastanowiłbym się czy jest sens przerabiania Twojego roweru. Zestaw do konwersji to wydatek rzędu 3-3,5 tyś zł które włożysz do roweru, nie obraź się wartego 200-300 zł. Czy nie lepiej kupić gotowy rower np. w Decathlonie, gdzie masz wszystko zrobione po bożemu gwarancje na 2 lata ? jak np. ten poniżej: https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-romet-wagant-rm-1/_/R-p-X8819140

1. Dobra luksusowe a do nich w naszych warunkach zliczają się topowe modele, nigdy nie tanieją, nie ma obniżek, promocji widział ktoś kiedyś wyprzedaż perfum Chanel albo zegarków Rolex. Właściciele tych marek bardzo tego pilnują bo zakup takiego produkty wiąże się ze statusem posiadacza. Prędzej spalą, wyrzucą, zmielą niż obniżą cenę . 2. Średnia półka, można liczyć na tańszy zakup mniej chodliwych modeli i rozmiarów z poprzednich lat ale za chwilę jak zaświeci słońce sprzedawcy będą mieli swoje pięć minut i skłonność do rabatów znacznie się zmniejszy. Raczej nie liczyłbym, że nowe modele w 2023 będą tańsze niż w 2022 r, kurs dolara jest na podobnym poziomie jak na przełomie 2021/2022 a koszty operacyjne poszły mocno w górę (transport, opakowania, czynsze, płace). 3. W rowerach budżetowych marże są na tyle małe, że tu również ze względu na wzrost kosztów trudno liczyć na jakieś obniżki. Patrząc na to jak nasze państwo traktuje przedsiębiorców, końcowy efekt może być taki, że rowery nie stanieją tylko wiele warsztatów i sprzedawców zamknie swój biznes nie będąc w stanie zarobić na czynsz, ogrzewanie i pensje pracowników.

Jeżeli jeździsz gravelem po górach/przełęczach co w polskich warunkach jest rzadkością albo masz totalny brak kondycji to dla kogoś kto ma dużo kasy ma to sens. Jednak jeżeli jeździsz głównie po płaskim i masz trochę więcej siły to rower w którym wspomaganie odcina się przy 25 km/h jest bez sensu..

No to szacun 👍 50 km/h na 25 kg damce z wyprostowaną pozycją.

Mam wrażenie, że Ecobike w standarcie nie blokuje swoich rowerów. Jest możliwość ustawienia maksymalnej prędkości aby było zgodnie z przepisami, stąd te 50 km/h w jeździe próbnej.

W niskich temperaturach guma twardnieje a smar gęstnieje. Jeżeli nie jest to problem z zaworem to serwis naprawdę mu nie zaszkodzi bo objawy mogą wskazywać na przykład, że jest mało smaru albo jest on w kiepskiej kondycji co mocno wpływa na szybsze zużywanie się amortyzatora o jakości pracy nie wspomnę. Robisz serwis sam albo wysyłasz do wyspecjalizowanej firmy, nie czekaj tylko na wiosnę bo wtedy terminy są nawet kilu tygodniowe🙀

Dlatego nie oddaje rowerów do żadnych serwisów…